Efciu, nie jestem pewna czy długo się tą słoneczną pogodą pocieszą
Danusiu, Ty się tak nie ciesz bo podobno idą nowe opady
Miłko, no niemożliwe, nigdy bym nie pomyślała że przebiśniegi mogą zamarznąć
, przecież one często w śniegu rosną
Zuziu, no proszę to i warszawskie sikorki potrafią jadać z plastiku
Markusie, śniegu tymczasem brak ale podobno to nie jest ostatnie słowo odchodzącej zimy
. Dziękuję za przepiękną kamelię
, moja przy większych mrozach trafiła do piwnicy i czeka na wiosnę
Zdjęć tymczasem brak
, obiecuję poprawę za kilka dni