Danusiu ten żywopłot wygląda ślicznie
Ja od lat głowię się jaki jest najlepszy termin cięcia iglaków i do teraz nie wiem

Majeczko ja przeważnie tnę wszystko dwa razy w roku na wiosnę i koniec sierpnia do połowy wrześnie żeby zdążyły zdrewnieć końcówki jak na razie odpukać nie było problemu

Danusiu dzięki za informację
Teraz to już nie mam co się zabierać więc wczesną wiosną muszę zabrać się za wszystkie iglaki bo niektóre wyglądają paskudnie. Ta susza dała się we znaki nawet jałowcom

Majeczko u mnie iglaki maja się dobrze to plus posiadania gliny ,nawet mimo dużej suszy nic im nie dolega

Danusiu, żywopłot to majstersztyk
Na trzecim zdjęciu teren poza ogrodzeniem już jest sąsiada, czy masz ogrodzone oczko wodne?

Ładny kawał roboty odwaliłąś z tym żywopłotem.


Brawo Ty

Ło matulu!
Nawet Ci włos nie drgnął! Suwmiarką mierzyłaś czy cuś?
A co za hebzdzie wcisnełaś pod żywopłot, bom ślepa. ..

Buziole!

Danusiu, jesteś niesamowita , z to cięcie iglastych podziwiam Cię nieustannie ale ten żywopłot to mnie położył na łopatki
A zdjęcie motylka na jeżówce to trafiłaś z sercem

I mnie tym żywopłotem zaskoczyłaś I jak fajnie jest podsadzony! Mój to chyba się nadaje, ale do wycięcia

Troszkę mam taki ciężki poniedziałek po dwudniowym weselu więc gotuję obiad i plątam się po forum
Ewuś staw jest ogrodzony bo w najgłębszym miejscu ma 1,80 a jak się wprowadziliśmy to dzieciaki były małe ,teraz kiedy jest bardziej obsadzone to może nawet nie byłby potrzebny płot ale że często jest u mnie siostra z wnuczka to lepiej nich tak zostanie ,już się przyzwyczaiłam że u mnie prawie na każdej fotce płot musi być
Jureczku
Betinka jak bum cyk na oko cięłam Pod żywopłotem nasadziłam żurawek,host i trawek a wiosną jeszcze dosadziłam niskie iryski no co mało mam miejsca to musze mieć ciasno
Wiesiu sama byłam zadowolona z tej fotki co rzadko mi się zdarza i dla Ciebie bo pochwała od Ciebie jest dla mnie niesamowicie ważna
Aniu wyciąć zawsze można ale warto czasem pokombinować ja nawet mojego świerka srebrnego trzymam w ryzach bo już by mi się pewnie w ogródku nie mieścił a jak sadziłam to miał 20 cm

Kiedy tniesz Danusiu swojego świerka ? ja muszę zacząć ciąć swoją jodłę .Szans nie ma na bycie piękną i strzelistą ,bo po sąsiedzku na działce rośnie orzech .Więc za chwilę wlezie na moją jodłę i będzie łysa od góry .A jak ją przytnę ,to na zwyczajnie nie da rady spotkać się z orzechem .Ale ztym to chyba muszę czekać do wiosny i przyciąć młode przyrosty .Czy tak ?

Danusia napisał:
Danusiu, ja bardzo lubię drewniane płoty i płotki
Jak już dojrzałam do oczka wodnego, to właśnie mi się wnuś urodził i zrezygnowałam, bo jednak, dziecko wszędzie wejdzie, a już do wody, to na pewno będzie ciągnąć.

Danusiu,
wszystkiego najpiękniejszego na dalszej wspólnej drodze życia

Ewuś ja bym jeszcze cięła bo nawet w sobotę w Roku w ogrodzie mówili że ostatni czas na cięcie
Ewciu czyli u mnie się na płotki napatrzysz Dziękuję ślicznie
Kilka wczorajszych fotek bo dzisiaj pochmurno i mglisto

I ode mnie przyjmij najlepsze rocznicowe życzenia

Wiesiu dziękuje slicznie jakoś wierzyć mi się nie chce że ten czas tak szybko leci i już 18 lat nam stuknęło a przecież ja dalej taka młodziutka

Danusiu, młodzi będziemy tak długo jak młodość będziemy mieć w duszy a ogrodnictwo temu sprzyja

Danusiu wszystkiego naj... na dalszą wspólną drogę życia
Te 18 lat to nie już ale tylko my mamy dwa razy tyle i ciągle tego nie czuję

Majeczko miejmy nadzieję że tez takiej rocznicy doczekamy

Danusiu -gratulacje dla Ciebie i męża i dużo dobrych lat w zdrowiu i miłości Wam życzę