Śliczny ten czosnek skalny , i bodziszek jeszcze kwitnie co mu zadałaś? Ty chyba czarujesz te swoje rośliny Danusiu
A jak już się zabierzesz za cięcie kosodrzewiny to daj proszę zdjęcia poglądowe , może bym wreszcie swoje drapaki podcięła

Poluś poprawię się po wakacjach i może coś powrzucam do wątków tematycznych bo jak na razie to coś nie mogę się wyrobić ,dzisiaj do południa mieliśmy u siostrzyczki wykopki a potem koszenie trawnika i podlewanie i tak czas ucieka ostatnio
Verciu takie słowa z Twoich ust to miód na moje serce
Wiesiu na razie muszę pokukać jak to zrobić i poczekać na chłodniejszy dzień Bodziszkom uszczykuje przekwitła kwiatki i prawie cały czas mają kwiatuszki
Kilka widoczków ogródkowych.Krwawnik skromnie ale powtarza kwitnienie


Jeżówki dalej cieszą oczy




no i oczywiście wrzosy wyglądają coraz piękniej




Mój nowy bodziszek kwitnie pojedynczymi kwiatuszkami

Danusiu pięknie u Ciebie przez cały sezon coś ci kwitnie. Chciałam powiedzieć masa roślin kwitnie.
Faktycznie patrząc na zdjęcia to ty niewiele już tam zmieścisz,ale super to zagęszczenie.

Danusiu-czas faktycznie się kurczy bo dzień już taki krótki.....a poza tym seriale się zaczęły a to też pożeracz czasu....kwiatki pięknie Ci kwitną

Jak widzę bodziszki to mam ciarki na plecach wczoraj wykopywałam te dziadowskie rośliny, które wrosły rozłogami w ukochane róże przy okazji sponiewierałam cebulki krokusów bo te zostały skutecznie zaduszone przez te potwory

Za to wrzosy kwitną ślicznie zwiastując jesienne dni

Obiecane fotki dla Wiesi bo do południa było pochmurno więc nie wytrzymałam
Na początku moja kosodrzewina wyglądała tak,od dołu zaczęła się ogałacać a rosnąć coraz wyżej mimo uszczykiwania więc wzięłam się do roboty


Po wycięciu najbardziej ogołoconych gałązek


Efekt końcowy -na razie szału nie ma ale za dwa lata może będzie miała ładne poduchy


Widoczek który teraz mi się najbardziej podoba .Miłego weekendu życzę ja zmykam do pracy.

Danusiu- no faktycznie niezły z ciebie fryzjer.... a widoczek też mi się podoba

Chodząc ostatnio po Tatrzańskich szlakach, zastanawiałem się co to takie ładne niebieskie kwitnie.
Teraz wiem - goryczka .

Danusiu, ta Twoja różyczka z jarmarku wygląda jak Leonardo da Vinci . Piękna jest . Skalniaczek, to jedno z ulubionych moich miejsc w Twoim ogrodzie. O każdej porze roku wygląda zachwycająco .

Semper napisał:

Bardzo lubię Twoje poczucie humoru - ale nie wierze , że nie znałeś goryczki
Dobry jesteś............................................................

Żanetko na efekty trzeba będzie trochę poczekać
Goryczka rośnie w naszych lasach ale bardziej trzyma sie w pionie
Edytko jest śliczna i to by był fuks jakby mi sie właśnie jego kupić za 5 zł


Pogoda sie trochę popsuła ale deszcz taki porządny był u mnie już bardzo potrzebny więc bardzo się cieszę że popadało przez weekend.
Rozplenica w tym roku pięknie się wykłosiła ,teraz czekam jeszcze na miskanty

Róża faktycznie cudnej urody,trawiasta rabatka również...

Przemku czy o tego dużego Ci chodzi??

Nadrobiłam zaległości, ślicznie, wypielęgnowane roślinki ładnie skopmponowane no i to strzyżenie, podoba mi się choć sama nie zabrałabym sie do tego, trzeba cierpliwości i systematyczności a ja tym nie grzeszę Goryczka cudowna, ciekawe dlaczego pionu nie trzyma, w górach całe kepy stoją grzecznie, może zbyt dobra ziemia

Ewuś ziemi na pewno za dobrej nie ma ale rośnie w cieniu i podejrzewam że może dlatego ale obsadzona jest dużymi hostami więc kładzie się na ich listkach

Piękna róża ,to na bank jest Leonardo .Będzie najzdrowszą różą w Twoim ogrodzie .Ja mam swojego wiele lat i nigdy bym się go nie pozbyła .To pewniak Ogródek ,śliczny wciąż .Nie da rady nie pochwalić

Teraz w ogrodach trawy królują. Twoja rabata hortensjowo-trawiasto-jeżówkowa przepiękna.
Jesteś doskonałym fryzjerem. Też mam taką kosówkę gołą od dołu ale boję się jej ciąć, żeby nie zniszczyć. Może na wiosnę spróbuję, bo już pewnie za późno na cięcie.

Danuisu, a nie będziesz czasem przejeżdżać koło Krakowa? Instrukcja podcięcia iglaka by mi się przydała. Zaczęłam ciąć, ale coś czarno to widzę

Rabatka trawiasto-hortensjowa

Ewuś cieszę się bardzo że to Leonardo bo mam je dwie i uwielbiam bo kwitną niesamowicie co roku :
Inuś dzisiaj jeszcze dokupiłam dwie rozplenice Co do cięcia iglaków to ja tnę jeszcze na początku września i zawsze zdążyły zdrewnieć ,jeszcze czeka mnie cięcie żywopłotu z tui i mam nadzieję że się wypogodzi
Ewuś jechaliśmy ostatnio w niedzielę do siostrzeńca ale tak ogólnie to tak często do Krakowa nie jeżdżę a jeśli mogę spytać to gdzie dokładnie mieszkasz??
Pojechałam dzisiaj na badania odnośnie dysleksji z najmłodszym do Jordanowa i okazało się że do ogrodniczego przywieźli nowy towar Jakoś nie umiałam się oprzeć i kupiłam rozplenice szt 2, 6 wrzosów i dwa niskie marcinki Wszystko posadziłam ,ledwie zdążyłam przed deszczem a jeszcze popołudniu doszła paczuszka od Gosi
Poszły tutaj między wrzosy bo tutaj żaden krzew nie wytrzyma ,śnieg zjeżdża z tarasu



Ciemna pewnie zimy nie przetrzyma ale postanowiłam spróbować


Niskie poszły pod formowany iglaczek

Danusiu, mieszkam niedaleko "zakopianki" na wysokości Mogilan

Ta ciemna rozplenica i mnie zachwyciła dwa tygodnie temu w ogrodniczym. Cudowne ma kłosy i kolor i długość i lekkość. Jednak pani właścicielka od razu powiedziała, że ona jednoroczna jest. Musze tam wrócić, może choć nasionka mają.