Iwonko, Dziękuję!
Trudno być odpornym na taki ból ... Trzymaj się!
Gosiu, Święta prawda! Ogrodnik bez roboty nie zostanie Hortensje staram się obcinać jesienią, bo na wiosnę ciężko znaleźć na to czas. Ale ja dużo ich nie mam. Może jeszcze ogarnę, chociaż robi się coraz chłodnej ...
Miłko, Dzięki! Ja też mam jeszcze koszyk wypełniony i strasznie kuszą mnie te przeceny ... Ale byłam taka szczęśliwa w sobotę, kiedy rozprawiłam się z cebulkami A tu mnie znowu skręca, żeby coś kupić ...

Swietka mnie sie udało wszystko posadzić a żeby mnie nie kusiło to nigdzie nawet nie zaglądam na ten rok koniec przecież za rok tez coś trzeba kupić

Dzielna jesteś, mimo bólu cebulki posadzone.Ja posadziłam wszystkie cebulki i nie zaglądam do sklepów żeby nie kusiły ceny,jedynie na krokusy mogła bym się zdecydować bo mam na nie miejsce

Danusiu, Masz racje! Niedługo nadejdzie nowy rok i znowu będziemy kupować rośliny, a i nadchodząca wiosna nas też zmobilizuje
Gosiu, Dzięki, Kochana Ja wciąż mam koszyk w Benex'ie ale pogoda nie sprzyja, innych prac ogrodowych jest dużo ... no i tak się cieszyłam, że nie muszę już sadzić cebulowe ... Trzeba jednak już dać sobie spokój i nie zaglądać do sklepów internetowych.

ja też zapełniłam koszyk w Benexie.....ale wyszłam-pas na ten rok ,tak jak pisze Danusia na przyszły rok też trzeba coś zostawić.....całe szczęście pogoda nie zachęca już do ogrodowania bo dopiero teraz ceny robią się lepsze i rączki swierzbią

Żaneto, Oj tak, te ceny bardzo zachęcają, ale pogoda już nie. U nas teraz pada. Ja to się cieszę, że nareszcie ogród podleje, bo u nas nadal było sucho. Na jutro też zapowiadają deszcz. No i dobrze!

Gratuluję Swietko nowej rabatki i łanu posadzonych cebulek . Ja jakaś odporna na zakupy się zrobiłam i posadziłam jedynie wykopane wiosną tulipany . A co do chryzantem to powielam zdanie Eli bo z powodu żarłoczności ślimaków straciłam już dwie wieloletnie kępy bo nie zareagowałam w porę, dlatego też chryzantem już sadzić nie będę choć bardzo mi się podobają

Nie wchodzę do internetowych sklepów bo kuszą na maksa a ja mało odporna jestem. Kiedyś trzeba skończyc sezon.

Wiesiu, Ja cebulowe nie wykopuję. Tylko dokupuję Tulipany u mnie w ogóle się nie trzymają, coś je wyjada. Kupuję tylko narcyzy i hiacynty. Te jakoś się trzymają.
W tym roku ślimaków było jakby mniej. Może to było związane z tym, że u nas było bardzo sucho i gorąco, a i zaczęłam sypać niebieskie granulki bardzo wcześnie.
Postaram się w przyszłym roku nie przegapić momentu, jak chryzantemy zaczną rosnąć
Gosiu, Ja też mało odporna jestem na aż takie promocje ale zaraz wywalę wszystko z koszyka i będę miała spokój!

Dziś, 21 listopada, spadł pierwszy śnieg w Warszawie, ale już praktycznie się stopił. Śnieg w mieście to klęska. Wolę deszcz