Święta, Święta i po Świętach ...
Pogoda na Wielkanoc nie popisała się. Zimno było okrutnie i ogród wygląda źle ... nie cały, oczywiście, ale magnolie ucierpiały i to bardzo. I tak to człowiek czeka, czeka cały rok na te piękne kwiaty, a wystarczyła jedna noc i zamiast pieknych kwiatów na drzewkach wiszą brązowe szmatki ...
ewulab, magnolia 'Brozzoni' jest piękna, popatrzyłam sobie w necie. Ja jej nie mam, nigdy nie spotkałam w sprzedaży. Wyrasta dość duża i rośnie szybko, więc jest nadzieją, że i na kwitnienie nie trzeba będzie długo czekać
Margo2, magnolia 'Rogów, akurat jest odmianą kolumnową, więc nie będzie zajmowała dużo miejsca, na co również liczę
Ewuś, ja z Rogowa przytachałam azalię pontyjską, franklinię i klonik strzępiastokory. Muszę tam się wybrać podczas kwitnienia rh, pogobno bajka ...
Poll, no w sumie tak, jak roślinę doniczkową. Na wiosnę wystawiam do ogrodu. Zabieram do domu jesienią i tak sobie stoi w pokoju, a ja czekam na kwiaty. Ale kapryśnica poprafi wszystkie pąki kwiatowe pozrzucać ... W tym roku przetrwał tylko jeden pąk, ktory zakwitł, ale już przekwitł, a kapryśnica pójdzie do ogrodu po zimnych ogrodnikach bo zaczęła intensywnie rosnąć.
Widziałam na zdjęciach brytyjskie kamelie ... cudowne ... szkoda, że mamy
taki klimat ...