Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: 597 metrów zieloności

597 metrów zieloności 2017/07/19 17:37 #77021

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23440
Ewciu znowu telepatia bo pisałam posta z myślą o tobie........dziękuję za słowa uznania ,wiesz ,że jesteś moim ogrodowym guru.... :kocham. Ewciu -tak się cieszyłam z zakupionych rodków bo cenowo dobrze stały 18,25,40 zł za Królową Jadwigę bo i największa ,ale wczoraj jak wsadzałam to sam filc w doniczce trochę rozluźniłam -ale czy dadzą radę to się okaże...a takie ładne krzaczki ,ech
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Ostatnio zmieniany: 2017/07/19 17:44 przez zanetatacz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

597 metrów zieloności 2017/07/19 17:52 #77025

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 988
  • Otrzymane podziękowania: 2282
Żanetko, byłaś tak blisko, ja mam do Wojsławic rzut beretem. HEMEROmanię odpuściłam w tym roku, ale na Festiwal traw się wybieram, chyba że wyjątkowo paskudna pogoda by się przytrafiła.
Mizianko dla Albercika :kot
Skrzyneczki na płocie wyglądają uroczo, hihi... jakoś mi do głowy nigdy nie przyszło skubać liliowcom kwiaty ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz


--=reklama=--

 

597 metrów zieloności 2017/07/19 18:01 #77026

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23440
Iwonko -i znów się uśmiałam bo nadrabiałam zaległości u Ciebie a Ty -u mnie a ,że i Ty blisko Wojsławic to nie wiedziałam ....myślałam ,że tylko Elżbieta no i teraz wiem ,że Jurek też w pobliżu fajnie tam macie -zadroszczę.Albercik dziś odkrył nową zabawę turlał makaron rurkę po podłodze -pół godziny szalał-jak niektórym niewiele potrzeba do szczęścia ... 2smiech ,często to sobie uświadamiam patrząc na koty
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Ostatnio zmieniany: 2017/07/19 18:04 przez zanetatacz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

597 metrów zieloności 2017/07/19 18:20 #77030

  • Ness
  • Ness Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1914
  • Otrzymane podziękowania: 2882
zanetatacz napisał:
W końcu u mnie letni dzień 29 stopni -więc siedzę w domku polewkamax

No faktycznie, zwłaszcza że ostatnio siedziałaś w domu, bo deszcz padał 2smiech
Fajna kompozycja pomidorowo-liliowa :) A na zdjęciu trzecim od góry z wczorajszego wpisu za hostą to co to tak ładnie kwitnie na czerwono?
pozdrawiam
Jaguś

Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, zrób sobie kawę

Nad rzeczką, opodal krzaczka
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/07/19 18:29 #77033

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23440
Jaguś -jak sama widzisz trudno mi dogodzić polewkamax ,ten czerwony to ketmia-róża chińska -kwiat domowy u mnie zimuje w piwnicy a lato na dworze.Mam dziś świetny humor bo tylko jeszcze dwa wstawanki i dwa tygodnie urlopu hu_rra a od jutra luz bo dziewczyny na tydzień jadą na wakacje także zero gotowania-bo nie cierpię ,będę jadła suchy prowiant a mężowi kazałam zaprzyjaźnić się z barem.... 2smiech
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Ostatnio zmieniany: 2017/07/19 18:33 przez zanetatacz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

597 metrów zieloności 2017/07/19 19:23 #77037

  • dobra nuta
  • dobra nuta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1106
  • Otrzymane podziękowania: 1172
Aż ten Twój humor wyczuwa się na odległość. Z tym gotowaniem to mamy widzę tak samo, ja też najchętniej suchy prowiant i tyle. Nuuuda ! Zakupy fajne, lubię je oglądać u Ciebie i innych bo może coś sobie i ja zafunduję jak wpadnie mi w oko. U mnie dzisiaj - 34 st. i też siedzę a zaraz idę podlewać. Nigdy tych chwastów chyba nie wyrwę :silly:
pozdrawiam - ania
mój wątek


Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów. - Albert Einstein
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. - Albert Einstein
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/07/19 20:32 #77045

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Wreszcie nadrabiam zaległości - pięknie pokazałaś Wojsławice, nigdy nie byłam, a to takie cudowne miejsce. Janków przypadł mojemu M-owi do serca. Ale co tu dużo gadać! W Twoim ogrodzie coraz bardziej gęsto i kolorowo. Jak to kwitnące kwiecie może zmienić oblicze każdego, nawet maleńkiego skrawka Ziemi. :przytulam
Po prostu ślicznie!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/07/19 20:36 #77046

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2420
  • Otrzymane podziękowania: 6029
Jeżeli dojechałas tylko do Jarkowa to mogłas nie przejeżdżać koło Mojego domu,
Ja mieszkam kawałek dalej - w Kudowie Zdr.
Cieszę sie, ze sie Tobie podobały Moje strony.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/07/19 21:38 #77053

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11848
  • Otrzymane podziękowania: 22620
Żanetko zakupy śliczne :bravo u mnie też dzisiaj dło czadu bo do południa w cieniu było już 30 st.
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/07/19 23:20 #77072

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23440
'Jurku a jednak przejeżdżałam koło Ciebie bo byliśmy w Nachodzie po czekolady "Studenckie" i słodkie likiery 2smiech ,ale ceny coraz bardziej nieciekawe....pani od Aroni -Anielska Obora -mówiła ,że kupuje tylko jak są w promocji...Lukrecjo ,Aniu-jesteście dla mnie wzorem pracowitości i pomysłowości-dziękuję za dobre ogrodnicze słowo....lubię swój ogród i cieszę się ,ze jest trochę większy i mam część mega słoneczną (o ile świeci słońce) i cienistą....Danusiu -Tobie to słoneczko w tym roku dogadza,ja mam ciągle w domu zimno....,ale jak w nocy jest 8-9 stopni,dobra już nie marudzę... :hejka
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Ostatnio zmieniany: 2017/07/19 23:23 przez zanetatacz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

597 metrów zieloności 2017/07/19 23:41 #77075

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9985
Widzę, że pojechałaś śladami naszego zlotu :)
Prawda, że tereny cudowne?
Mam nadzieje, że kiedyś jeszcze uda mi się je odwiedzić
Pisałas swego czasu, że mimo, że nie lubisz zółtego koloru masz sporo takich liliowców
U mnie jest tak samo/ Nawet myślałam o wymianie ich na bordo lub róż, ale teraz mam wątpliwości
Przyglądam się rabacie i podoba mi się
Fakt, że wywaliłam własnie żółte rudbekie i nachyłki. Może to pomogło. Za dużo było tego żółtego
Ciekawe, jak długo bedzie mi się podobało
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/07/20 00:27 #77079

  • Ness
  • Ness Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1914
  • Otrzymane podziękowania: 2882
zanetatacz napisał:
Jaguś -jak sama widzisz trudno mi dogodzić polewkamax ,ten czerwony to ketmia-róża chińska -kwiat domowy u mnie zimuje w piwnicy a lato na dworze.Mam dziś świetny humor bo tylko jeszcze dwa wstawanki i dwa tygodnie urlopu hu_rra a od jutra luz bo dziewczyny na tydzień jadą na wakacje także zero gotowania-bo nie cierpię ,będę jadła suchy prowiant a mężowi kazałam zaprzyjaźnić się z barem.... 2smiech

To mamy niemal identycznie. Jeszcze tylko jutro i pojutrze i starszy ma wakacje a potem we wtorek w samolot i fiuuuu do swojego wytęsknionego ogrodu. Chłopaków mam zamiar oddać dziadkom przynajmniej na tydzień (starszego może na dłużej think: ) a ponieważ lecę sama z chłopakami a P doleci za dwa tygodnie to mam nadzieję na upojny ogrodowo tydzień a nawet dwa. Kuchenka będzie mi potrzebna do ugotowania makaronu i pierogów (oczywiście z torebki :P ) na kolację 2smiech a poza tym mogę nie jeść. Byleby pogoda dopisywała i kawa była. :lol:
Trzymaj kciuki za pogodę, bo ja już od dawna trzymam :)
Ketmię kiedyś dostałam ale nie umiałam z nią się obchodzić i padła tzn tak myślę, że padła, bo na zimę straciła wszystkie liście. Ale ja ją trzymałam w ogrzewanym pomieszczeniu w domu. Teraz żałuję, bo ładna jest.
pozdrawiam
Jaguś

Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, zrób sobie kawę

Nad rzeczką, opodal krzaczka
Ostatnio zmieniany: 2017/07/20 00:29 przez Ness.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/07/20 09:36 #77113

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15600
  • Otrzymane podziękowania: 48232
Z Jarkowa też piękne zdjęcia i tez tam nie byłam. Ja to po wizytach w takich miejscach to prawie choruję! Tak to na mnie działa emocjonalnie! :slonko
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/07/20 10:45 #77126

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23440
Gosiu -tak bo koniecznie chciałam zobaczyć łany kwitnących liliowców....cudnie,a rudbekie też mam 2smiech, ale jeszcze nie kwitną....Ness -życzę Ci ,że pogoda sprzyjała :slonko i żebyś nacieszyła się polskim ogrodem...ketmia powinna wypuścić nowe liście- podlewaj bo lubi sporo wody u mnie co roku bezlistna z piwnicy jest wynoszona,ale to kwiat pokojowy ,więc dobrze ją trzymałaś ja ze względu na brak miejsca zimuję w piwnicy.Miłko- a ja uwielbiam oglądać ogrody bo daje mi to jeszcze więcej ochoty do pracy ,teraz myślę o Kapiasach -ale nie wiem czy w tym roku jeszcze....
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Ostatnio zmieniany: 2017/07/20 18:00 przez zanetatacz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

597 metrów zieloności 2017/07/20 17:53 #77167

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23440
Pogoda dziś męcząca najpierw do 13 zamiast obiecanych 30 stopni było 18 i padał a właściwie siąpił :deszcz a do tego duchota a o 17 wyszło :slonko ,a ja ogarnęłam kuchnię i zbieram się na wyjcie do ogrodu......ale jakoś wolno mi to idzie....

nie wiem czy dojrzycie, ale wczoraj odkryłam mnóstwo małych rybek.......bo te którymi się chwaliłam zniknęły w tajemniczy sposób a teraz z 100 takich maleństw i co ja z nimi zrobię?
-


nowy żółtek ,ale ma oczko i jest ok
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Ostatnio zmieniany: 2017/07/20 17:58 przez zanetatacz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, chester633, Dagusia

597 metrów zieloności 2017/07/20 21:37 #77180

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11848
  • Otrzymane podziękowania: 22620
Żanetko to nie będe Cie drażnić że znów był upał niesamowity a ja sobie jeszcze na jutro robotę kupiłam wink-3 tm razem nie do ogródka rotfl .Rybek to Ci zazdroszczę bo mój stawik w tym roku pusty pierwszy raz od wielu lat :(
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/07/20 22:02 #77188

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23440
Danusiu -nie wiem co będzie z tymi rybkami bo te większe zniknęły i chyba koty nie były tego przyczyną bo żadnych śladów nie było ,więc jakiś inny zwierz ,sąsiadce raz zginęło12 a raz 20 rybek.....a te maluchy to spryciule pływają jak szalone...opróżniłam beczki bo jutro ma znowu padać a teraz mgła się unosi jak z horroru a ja sama.... krecigl .Dziewczyny doleciały ,więc jestem spokojna....i nawet nie wiecie jakie dziś miałam długie popołudnie nikt nie zagadywał ,nie zawracał głowy więc czas wlókł się ......nie jestem do tego przyzwyczajona dobrze ,ze jeszcze z kotami można pogadać polewkamax I ogrodowo....







to chyba liliowiec Matt

a tal ilia bosko pachnie i ma z 2m
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Ostatnio zmieniany: 2017/07/20 22:55 przez zanetatacz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, chester633, Elżbieta

597 metrów zieloności 2017/07/21 09:05 #77230

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2420
  • Otrzymane podziękowania: 6029
Tak zaglądam na Twój staw i rybki.
Wydaje Mi sie, że koty raczej z takiego stawu ryb nie wyłowią.
Z drugiej strony skoro sa małe rybki to powinny być i duże.
Moze siedzą na dnie.Czy do Twojego stawiku zaglądają kaczki, bo one potrafią przenieść ikrę na skrzydłach.
Wiesz moze jakie ryby miałaś wcześniej w stawie ?
Może jakaś fotka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/07/21 09:34 #77233

  • chester633
  • chester633 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1225
  • Otrzymane podziękowania: 3232
Często się zdarza że bladym świtem nasze oczko może odwiedzić czapla ,ptak durniem nie jest i łyka ten największy posiłek.....kiedyś bladym świtem wypłoszyłem czaplę od siebie, zaskroniec też żywi się rybami i na koniec wydra ale to już gruby kaliber i raczej małymi rybami się nie opędzi.....karpik Koi to już konkret do ogryzania ...... :diabelek
Żaneto miłego dnia........jeśli chcesz pozbyć się drobnicy to wpuść okonia tylko musisz mu zapewnić odpowiednie warunki - tlen...... teacher
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/07/21 09:56 #77235

  • dobra nuta
  • dobra nuta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1106
  • Otrzymane podziękowania: 1172
Uwielbiam lilie drzewiaste, została mi jedna - nornice się poczęstowały i więcej nie mam :( ale dokupię !!! ślicznie, kolorowo u Ciebie, jak zawsze. Twoja pogoda przywędrowała i do mnie, pada gwizdac
pozdrawiam - ania
mój wątek


Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów. - Albert Einstein
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. - Albert Einstein
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.211 s.