Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród w cieniu brzóz

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/22 11:34 #14813

  • Szmaterlok
  • Szmaterlok Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 169
  • Otrzymane podziękowania: 98
Tak jest, o jeżówki mi chodziło:) Cudowne wręcz. Już pisałam u Marty, że nie mam ani jednej, a tak mi się podobają... Przepiękna fotka i przepiękne kwiaty.
Ja aktualnie cieszę oko łanem rudbekii, które mi pojawiły na zapłociu nie wiadomo skąd:) Były już w zeszłym roku, ale mniej.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/23 11:29 #14978

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26569
  • Otrzymane podziękowania: 71183
Aguś, czekamy na sporą dawkę nowych , pięknych zdjęć. vishenka Piszesz,ze rośliny rosną, jak szalone a my nie wierzymy gwizdac

rotfl rotfl rotfl rotfl ...do usług. ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): aguniada


--=reklama=--

 

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/23 11:50 #14986

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1182
  • Otrzymane podziękowania: 1628
Trochę sobie namieszałam - dzięki za ratunek, Poll :buziak rotfl

Iza, jeżówki zaraz Ci wkomponuję w rabaty - szykuj kawę!

Reszta potem, bom w drodze :D
W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/23 12:36 #14995

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Wątek wrócił. clap
Czyżby nowe zakupy roślinne się szykowały ? Też czekam na nowe zdjęcia.
U nas od rana jest pochmurno i trochę się ochłodziło. Idealna pogoda,żeby pójść popracować w ogrodzie a mnie dopadło takie niechciejstwo, że siedzę sobie na forum i oglądam piękne ogrody.
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/23 20:11 #15051

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1182
  • Otrzymane podziękowania: 1628
Inuś, obaw w moc Administracji szanownej nie miałam - jedynie nie mogłam sobie wybaczyć naciśnięcia nie tego przycisku, co trzeba...
Nauczka, żeby nie pisać na telefonie ;-)
Dobrze, że Poll pomogła szybko, bo czułam się lekko bezdomna :D
Pochmurno było u nas rano, dość chłodno też, ale od południa pogoda wymarzona...
Zmusiłaś się do czegoś czy przebimbałaś? ;-) Czasem i tak trzeba...
O Pawle wiesz wszystko, co i ja wiem... musi być dobrze!

Poll, jakieś zdjęcia udało mi się zrobić, ale gdzież mi do Twoich - te piękne miejsca, które odwiedzasz, spędzają mi sen z powiek ;-)
Rośliny jednak rosną, co może będzie widać na poniższym :)
Dzięki raz jeszcze za nieocenioną pomoc!

Iza
, u mnie absolutnie bezproblemowymi jeżówkami są Alby... rosną w duże, okazałe kępy, kwitną jak szalone, nie mają mszyc.
Polecam.
Zapomniałam zerknąć na rudbekie na zapłociu!

Moniko, o Pawle piszę już w kawiarence... żeby każdy mógł przeczytać...
Dzięki za dzisiejszą rozmowę!
W ogrodzie czas, który kocham najbardziej - a raczej jego początek... trawy już mi falują na wietrze, hortensje cieszą okazałymi kwiatostanami, brakuje jeszcze przebarwień, ale wszystko w swoim czasie... na razie jeszcze lipiec w pełni, co ważniejsze, przy coraz przyjemniejszej aurze.
Rzeczywiście, mentalnie jestem Panią Jesień... lubię te wszystkie mgiełki, rosy, babie lato, migoczące rudości, przechodzące w żółcienie, różowości i czerwienie...
To moje kolory, także w życiu :)
Jałowce moje ogromniaste, więc trzeba te chmurki trzymać w ryzach... ale generalnie, cięcie jest proste, zresztą, ja nie muszę mieć idealnej formy.
Urlopowo raczej lepiej wyjechać - inaczej czas trochę przez palce przecieka, zwłaszcza jesli planuje się jakieś prace, czy nadgonienie zaległości...
My wyjeżdżamy po kawałku i w niedalekie strony, ale zawsze to coś!

Lucy, fajnie, że czymś mogę Cię ogrodowo zaskoczyć, czy zachęcić do poczytania o jakiejś roślinie...
Każdy każdego może zainspirować - Ty jesteś skarbnicą wiedzy, która mnie jest z kolei obca...
Więc wiesz, żono :)
Molinie są wspaniałymi trawami... pamiętam, gdy kilka lat temu przejeżdżałam koło jednej z małych firm i tam teren przed wejściem obsadzony był nimi właśnie...
Myślałam, że oszaleję z nadmiaru wrażeń estetycznych, serio!

Nasz urlop na sierpień wyklarował się w mojej głowie w jedno przedpołudnie... jedziemy w okolice Sandomierza, nacieszyć oczy winnicami, Górami Pieprzowymi, starym miastem sandomierskim, Wichrowym Wzgórzem :) Bardzo się cieszę na ten wyjazd!

A tymczasem w ogrodzie, udało mi się dziś skosić trawnik, przyciąć krzaczyska serduszek Alba przy ziemi, obciąć kwiatostany parzydeł, części tojadów, tawułek i coś tam pewnie jeszcze podzialałam z sekatorem... aha, klonik Orange Dream odzyskał właściwą formę!

Przywiozłam od Izy wielkiego klona palmowego, który pewnie za tydzień dopiero zostanie posadzony przy oczku wodnym...
Iza, dziękuję za spotkanie!

No i tak to wygląda:













































































W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Amarant, Krzysia, Gosia1704, IwOnaG, nowababka

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/23 20:29 #15056

  • Roma
  • Roma Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2470
  • Otrzymane podziękowania: 2422
Ja już teraz wiem dlaczego nie mam fotek, które mogłabym wstawić u siebie wątku ogrodowym, ja po prostu nie mam co focić teacher U Ciebie Aguś spacerując można się zmęczyć a u mnie najwyżej wpaść w pokrzywy :P
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/23 20:33 #15057

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1182
  • Otrzymane podziękowania: 1628
Romeczko, co to za defetyzmy siejesz!
U Ciebie cudowny, leśny klimat, ogromne bogactwo roślin. ..
Wszyscy uwielbiają Jaśkową! :przytulam
W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/23 21:43 #15091

  • Szmaterlok
  • Szmaterlok Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 169
  • Otrzymane podziękowania: 98
Uwielbiam ten ogród. A fotki ze światłem sączącym się z nieba są cudne!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/23 22:41 #15114

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Spacer zaliczyłam i pewnie jeszcze powtórzę go parę razy ,żeby niczego nie przeoczyć. :)
Pisałaś, że ścięłaś serduszki a nie powinny same zaschnąć ? Moje też zieloniutkie i tak im się przyglądam, czy one nie mają zamiaru w tym roku odpocząć ? :)
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/24 08:29 #15148

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1182
  • Otrzymane podziękowania: 1628
Dzień dobry w słoneczną niedzielę!

Opierniczać się dziś zamierzam w ogrodzie ;-)
W domu też najchętniej zrobiłabym to samo, ale pewnie wszyscy uwieszą mi się na szyi w okolicy pory obiadowej...
Ech, czasami mam powyżej uszu tego gotowania, a tak kocham to robić!
Żmudna robota na co dzień potrafi jednak uprzykrzyć to miłe zajęcie.

Dlatego między innymi chociaż krótkie wakacje są potrzebne, żeby pani domu choć przez jakiś czas ktoś popodawał coś pod nos ;-)

Inuś, dziękuję za wspólny wirtualny spacer po ogrodzie :)
Serduszki Alba ścięłam, ponieważ już żółciutkie były i miejscami zasychały... z innej strony, serduszka innej odmiany, jest cała zielona i ona sobie dalej rośnie.
Także masz rację z tym ścinaniem - oczywiście, że poczekaj, skoro zielone!

Iza, dziękuję bardzo, miło mi - poproszę o numer konta (nie z powodu zapłaty za komplement, tylko naszego rozliczenia :D)
Światło późnopopołudniowe daje piękne efekty w zadrzewionej części ogrodu... ja najbardziej ją lubię, właśnie przez to przenikanie światła, między innymi.

Dobrej niedzieli!
W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/24 09:13 #15159

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985
Jak ja widzę te cudne perełeczki tak pięknie skomponowane i dobrane, to aż serce drży!! No po prostu dech zapiera. Wszystko przemyślane, nie ma miejsca na przypadkowość. Jak Ty to robisz?

Floksy są ogromne, nie wiedziałam, że rosną tak wysoko, że wysoko to wie, ale że aż tak ? :woohoo:
Murek z hortensjami nabrał patyny, wtopił się w busz. Kiedy ja wreszcie przesadzę swoje hortensje? Mam je powtykane w wielu dziwnych miejscach, bo czekam aż ciut przyrosną, by je posadzić docelowo. Sama robiłam sadzonki z patyków i sporo się przyjęło.

U nas chyba żniwa, bo ruch pod domem jak na Marszałkowskiej, a przecież to podobno niedziela.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/24 09:15 #15162

  • Szmaterlok
  • Szmaterlok Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 169
  • Otrzymane podziękowania: 98
Powiedz, turzyca muskegońska nie strzela Ci fochów? Bo moje coś pożółkły od dołu i niektóre źdźbła się położyły:/ Denerwuje mnie to.
Ostatnio pognałam Olega do prześwietlania buszu od wschodu, czyli od strony sąsiadów kiblowych i teraz właśnie też mam takie promienie słońca w powietrzu:) Ślicznie to wygląda, tak kojąco:)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/24 09:32 #15166

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1182
  • Otrzymane podziękowania: 1628
Iza, moje najstarsze, czyli zeszłoroczne ;) turzyce, rosną od północy i mają się świetnie.
Podstawiłam im jednak balkoniki, bo po deszczu niektóre źdźbła potrafią się wyłożyć.
Te, sadzone w maju, na razie stoją jak pułk piechoty ;-) Nie żółkną.
Światło w Twoim ogrodzie jest cudne!

Lucy, a dziękuję bardzo za komplementa :)
Floksy wielkie są bardzo, jak chcesz, to Ci wiosną podeślę.
Zapach też wspaniały, miksują się między sobą, więc odcieni różu mam kilka.
Hortensje nawet w miejscach bardziej przypadkowych robią świetną robotę...
Ja u siebie zwykle pracuję długo nad jakimś fragmentem ogrodu i potem w miarę zgodnie z planem obsadzam...
Ale zdarza mi się też totalny spontan ;-)
Kurczę, muszę córkę wyciągnąć w pola, póki zboża nie skoszone... jakieś zdjęcia muszę jej zrobić, tylko czy nie będzie fochów? ;-)
W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/24 10:28 #15174

  • hanya
  • hanya Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 564
  • Otrzymane podziękowania: 1252
Agusia, popieram lenistwo, nie tylko ogrodowe 2smiech Dla mnie za gorąco na działania poza domem. Podłączenie linii to wszystko, co mogę zdziałać w taki upał. Jak mnie w zeszłym roku napadło na dosadzanie brzóz, to chyba dwie są za blisko domu; ciekawe, czy można je przesadzić, masz takie doświadczenia?
Skutecznego odpoczywania, i czekam na zdjęcia Nisi, może się zgodzi na prezentację :buziak :buziak
Ostatnio zmieniany: 2016/07/24 10:29 przez hanya.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/24 10:52 #15184

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3265
  • Otrzymane podziękowania: 5586
Zazdroszczę Ci tych wszystkich drzewek ,które możesz sadzić .Ale i ja nie wytrzymałam i dwa na patyku sobie zamówiłam .Mianowicie klon jawor Eskimo Sunset i buk Rohan Weeping.Wprawdzie nie będą jakoś szczególnie wielkie ,ale zawsze to jednak drzewa .No i na nodze ,więc wszędzie się zmieszczą .
A ja jak zwykle podziwiam Twoją wytrwałość w dążeniu do utrzymania ogrodu w takiej konwencji ,jaką sobie zaplanowałaś . :slonko
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/24 11:04 #15188

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Aga, mówiłam że muszę parę razy pospacerować, żeby wszystko dostrzec ? ;) I tak dzisiaj zastanowiłam się nad krzewem z różowymi frędzelkami. Czy to tamaryszek teraz kwitnie, czy to coś innego ? Wiesz ,jak się ogląda jednym w miarę dobrze widzącym okiem, to można nie rozpoznać co się widzi a do tego, że kiepsko się znam na krzewach, to już się nie przyznam. polewkamax
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/24 11:20 #15191

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1182
  • Otrzymane podziękowania: 1628
Tak, Inuś, to tamaryszek :)
Nie przepadam za nim, nie raz miałam go już wyciapać, ale gdy zaczyna kwitnąć, przechodzi mi i lubię na niego popatrzeć...
Oko już niedługo będzie naprawione, zobaczy Pani, że dobrze będzie! :buziak

Ewuniu, jakie wspaniałe drzewka!
O takim buczku marzyłabym chyba... muszę popatrzeć, czy gdzieś jeszcze znalazłabym miejsce, ale obawiam się, że będzie ciężko...
Klon z kolei ma piękny pokrój i barwę... kurczę, ale radości sobie sprawiłaś!
Z tą wytrwałością bywa u mnie różnie, mam bowiem skłonności w różnych ogrodowych kierunkach... staram się jednak w przypadkach skrajnych, oblewać swoje chciejstwa lodowatym prysznicem - póki co, działa :)
Widzę, że laptop Ci śmiga, czekam więc na wątek :)

Haniu, córka na zdjęcia się zgodziła, ale z trudem - twierdzi, że ją to spina i nic nie wychodzi... zobaczymy jednak :)
Jak się coś uda złapać, wstawię :)
Odpoczywam, tylko kurczę, pomysłu na obiad nie mam...
A co u Ciebie w garach?
Co do brzóz, to wszystko zależy od ich wielkości... jeśli są w miarę nieduże, to łap M. i przesadzajcie jesienią...
W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): inag1

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/24 11:40 #15198

  • hanya
  • hanya Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 564
  • Otrzymane podziękowania: 1252
W garach....wczoraj zrobiłam więcej rybki, z premedytacją!!!, i dzisiaj luz :diabelek Łosoś z surówką /kapuścianą/ albo z sosem z sera plesniowego albo jeszcze z czymś tam innym. M nie chce normalnego obiadu, jak jest gorąco i to jest jedyny plus upałów 2smiech
Muszę pomyśleć o brzozach, tak ładnie rosną, może będę podcinać...przepraszam, że u Ciebie marudzę, ale też kochasz brzozy :kocham
Wyobrażam sobie, że jak Mama robi zdjęcia, to musi być cudownie na sercu; dlaczego Nisia się spina? Przecież widzisz Ją najpiękniej na świecie.
:przytulam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/24 11:42 #15199

  • IwOnaG
  • IwOnaG Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 193
  • Otrzymane podziękowania: 315
Seria fotek ... :heart :heart :heart , przepięknie. I jeszcze klona od Izy przytaszczyłaś? Pokaż kochana, nie za dużo ich masz ? wiesz, że są tacy, co Ci zazdraszczają klonów 037 , a Ty jeszcze klonem grozisz? A wiesz, że z tamaryszkiem mam idento , nawet wczoraj miałam go kolejny raz wykopać, ale jednak poszłam po taśmę jutową , podwiązałam dziada i rośnie dalej :P. Mój jakiś taki wielopędowy i ciągle się pokłada, gdy przekwitnie żadna z niego ozdoba, co roku te same dylematy. Pozdrawiam Aguś :buziak
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/24 11:50 #15201

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1182
  • Otrzymane podziękowania: 1628
Haniu, wczoraj u mojej sąsiadki z naprzeciwka, była firma, która cięła brzozy, m.in.
Dwie, które znajdują się z bliskim położeniu od elewacji domu, zostały przycięte od góry (główny pień/przewodnik), oraz po bokach...
Nabrały bardziej uporządkowanego kształtu, a przede wszystkim, nie będą już tak wielkie.
Przyznam, że i my powinniśmy w podobny sposób ograniczyć nasze brzozy.
Jeśli jeszcze masz możliwość zrobienia tego we własnym zakresie, działaj...

Z rybą dobry pomysł, dzięki za podpowiedź... ja chyba też upiekę łososia, podam z rukolą, pomidorami, pieczoną papryką i oliwą.
Nie narobię się :)

Nisia nie lubi za takimi ustawianymi zdjęciami... wiesz, jak to z młodzieżą bywa, nie trafisz ;-)
Ale zgodziła się, więc coś będzie :)

Iwonko, dzieńdoberek :)
Dzięki za słowo pod adresem ogrodu i zdjęć...
Klonika przytaszczyłam, dosłownie... M. był na mnie zły, że się nie przygotowaliśmy do transportu, ale sama nie spodziewałam się takiego rozmiaru donicy ;-)
Pokażę, jak posadzę, na razie, sznurkiem powiązany ;-)
Tamaryszki nie są zbyt efektowne, ale kurczę, coś w tym kwiecie jest, że człek ostatecznie nie wywala ;-)
Miłego :buziak
W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya, Gosia1704, IwOnaG
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.187 s.