Krwawnica pospolita , która rośnie w moim ogrodzie od dwóch lat w pólcienistym miejscu, jest jednym z gatunków rodziny krwawnicowatych, które można spotkać na stanowiskach naturalnych w Polsce. Zasięg występowania tej rośliny jest bardzo duży- Europa, Azja a także (jako roślina zawleczona) Ameryka Północna i Południowa, oraz Australia.
W uprawie wymaga stanowisk stale wilgotnych i żyznych. W słońcu kwitnie obficiej i ma ładniejszy pokrój. Jako roślina rodzima, odporna jest na nasze warunki klimatyczne.

Sieje się gdzie chce

U mnie urósł taki krzak! Rośnie przy pompie, trzeci sezon w ogrodzie. Cała huczy od pszczół i za to ją uwielbiam!

U mnie teraz kwitnie:

Moje krwawnice rosną nad stawem więc mają idealne miejscówki

Kępa pospolitej rozrosła się pięknie i jest ciekawym akcentem kolorystycznym.





Kilka metrów dalej dla towarzystwa rośnie Krwawnica rózgowata - delikatniejsze kwiaty i niższa.
Kwitną w podobnym czasie.

U mnie zaczyna pierwsza kępa. Cieszy mnie to, że przez rok ładnie się rozrosła

U mnie krwawnice rosną tylko na dzikiej, naturalnie wilgotnej części działki.Są to samosiejki, które sobie doskonale radzą. Kupne, zawsze wypadają.
Jak Wy godzicie na rabacie bylinowej krwawnicę z innymi bylinami np floksami, które nie musza mieć aż tak wilgotno?

Tak jak u Kondzia i u mnie krwawnica ma się super dobrze na rabatach. Rośnie w cieniu i w pełnym słońcu. Ale i u mnie gleba jest gliniasta. Rośnie też na dziko w naszych rowach

Krwawnicy wystarczy trochę wilgoci i już chętnie rośnie. Ja mam łąkę częściowo torfową, na której występuje sporo różnych roślin. Zarówno takich, które wyrosły samorzutnie, jak i wprowadzonych przeze mnie, jak np. Smotrawa okazała. Krwawnica rosła tam zawsze, a okresowo potrafi zakwitnąć naprawdę masowo.

U mnie krwawnica zakwitła w pierwszej kolejności na miejscu nieco zacienionym. Ta rosnąca w słońcu, na razie nie ma zamiaru kwitnąć.

Krwawnica - niska odmiana, niestety bezimienna - zakupiona w lokalnym Centrum Ogrodniczym.

Dostałam kiedyś od Kluski krwawnicę o innym kolorze. nie wiedziałam co to za kolor, bo przez ostatnie suche lata nie zakwitła. Zresztą jak patrzę na stare zdjęcia, stwierdzam że pospolita też jest o połowę mniejsza jak była.








A to barwa pospolitej dla porównania

Bardzo ją lubię, ale nie chce u mnie rosnąć
Dwie z Belgii

Oto krwawnica rózgowata White Swirl, piękne, delikatne, białe kwiateczki z delikatnym sinawym podmuchem. Nie wiem o niej nic poza tym, co widzę, bo to nabytek sprzed dwóch dni, ale będę obserwować. Wysokość około 120 cm, lubi wodę i słońce jak wszystkie krwawnice. Ze względu na zwiewny pokrój i kolorystykę może zastąpić rutewkę Delawaya.

Krwawnice rosną u mnie nad oczkiem wodnym i ściągają do swoich kwiatów sporo owadów...


fot. 18.08.2024r.

edit: na dobre się rozkręciły








foot. 29.08.2024r.
.

.