Wojtek, dziękuję, zaraz tak zrobię

Wydaje mi się, ze sasanka 'Papageno' jest rośliną niezbyt długo goszczącą w ogrodach. Moje zanikły po 6-7 latach uprawy,choć miałam wielkie kępy a inne sasanki nadal rosną i dobrze się mają. Pierwsza samosiejka otworzyła już kwiaty, inne -jesli pogoda się radykalnie nie zmieni- powinny to zrobić w ciągu 2-3dni.






fot.23.03.2019r.

Sasanka Rose Bells

Sasanki nie dość, że są piękne to jeszcze pszczółki je uwielbiają





Kwitną jako jedne z pierwszych bylin więc przymrozki im nie straszne... szron tylko dodaje im uroku

Uwielbiam tę miekkośc sasanek, chyba nie tylko ja W niedzielę miałam sporo gości w ogrodzie i każdy musiał pomiziać te owłosione kotki








.

Moje dopiero startują .

Samosiejki........................

Danusiu, to Twoja wiosenka jest opóźniona w stosunku do naszej o około 2 tygodnie.
Verciu, łany samosiejek Super to wygląda. Przenosiłaś je z innych miejsc, czy tak się wysiały? U mnie sieją się dopiero od jakiś 3 lat, więc jeszcze maluchy z 1, czy 2 kwiatami.

Dziś było słonecznie, więc owady chętnie oblatywały kwiaty sasanek.


fot.02.04.2019r.
.

U mnie w minioną niedzielę, czyli 31.03 sasanki też jeszcze były nierozwinięte, ale "ciciki" też fajnie wyglądają

Poluś, sieją się same, są już praktycznie w całym ogrodzie. Oczywiście, im dalej od matecznych roślin, tym rzadziej na szczęście.
Wyrastają zarówno w kamieniach jak i w korze. Widać glina im służy

Vercia no Ty to rozwalasz system ja też mam glinę ale siewek niewiele

Bo ja pielęgnuję w sobie Danusiu lenia - i nie ścinam przekwitłych kwiatostanów

oooooooo wypraszam sobie u sasanek nie obcinam

To proszę otworzyć sklepik z sasankami, chętni sie znajdą. Odbiór np w Wojsławicach, czy na zlocie

Polu super pomysł, chętnie bym nabyła siewki, Vero przepiękne sasankowe pole .

Wiosna u mnie ma jeszcze większe opóźnienie niż u Danusi .
Ta sasanka rośnie w najbardziej słonecznym miejscu, kilka innych dopiero się gramoli. Przypomniałyście mi , że miałam 'Papageno' , wypadła, czy jeszcze jej nie wypatrzyłam .





A to sasanki albańskie, na słońcu i skalniaku, gdzie ma mniej słońca.

Moja pierwsza zaczyna

Sasanka łąkowa

Mnie kwitną jakieś tam siewki:
fioletowe od Marty



białe nie wiem od kogo


Choć w zeszłym roku widziałam jakieś ich sieweczki teraz ich nie ma za to z nasionek od Geni wyrosły ładne siewki, część posadziłam na stałe miejsca, część została na rozsadniku, może dochowam się całkiem fajnych sasanek

U mnie jedna z ubiegłorocznych nasionek od Geni ma zamiar zakwitnąć, nie mogę się doczekać co pokaże

Siewka papageno.