Moje przylaszczki w sezonie 2022
Najszybciej wystartowała biała przylaszczka przytargana w zeszłym roku ze szwajcarskiego parkingu i posadzona w Nowym przywiozłam białą , białą podbarwiona na różowe i jasno fioletową. te dwie ostatnie posadzone w bardziej cienistym miejscu..
22.03.2022


12.04

06.05


Biała z podbarwionymi na różowo pąkami..
07.04 dopiero rozwija kwiaty


29.04


I jasno fioletowa
07.04.2022


I przylaszczki z Górkowego
Pink Forest
26.03

27.03

24.04


Red Forest
24.04.2022

08.05


Przylaszczka pospolita
26.03







I taka śliczniutka siewka przy przylaszczce White Forest

Właściwie to nie wiem czy to ostatni kwiat tego sezonu,,,czy pierwszy nowego ? Pokazał się pąk przylaszczki transylwańskiej różowej
Zdjęcie słabe, ale na dworze ciemnica

Moje dostały piękne liście jesienią i nie wiedziałam, czy to początek końca, czy koniec początku.

U mnie przylaszczki również jakieś wyrywne. Hepatica x media Millstream Merlin pokazała pąk kwiatowy.

fot. 29.12.2022

Moja przylaszczka siedmiogrodzka w dniu dzisiejszym. prawda, że ładnie przywitała nowy rok ?

Tomasz, coś Ty jej zrobił???
basik napisał:
U mnie, ta przylaszczka dopiero wystawiła owłosione pąki tuż nad powierzchnię gruntu.


fot.30.12.2022r.
.

Przylaszczki pospolite na słonecznych stanowiskach mają już wybarwione pąki


fot.20.02.2023r.
.

Moje, co bardziej wyrywne, przylaszczki swoje fioletowe łebki zaczęły pokazywać już w grudniu i styczniu, co nie skończyło się dla nich najlepiej

Obecnie łebków coraz więcej a że dziś wyszło na moment słonko to - tadam! - rozwinął się i pierwszy, przylaszczkowy kwiat

Zdjęcie z 21.02.2023

U mnie również niektóre przylaszczki pokazują już pierwsze kwiatki.

fot. 25.02.2023

Mała, dzielna roślinka w wielkim świecie

Pierwsze koty za płoty... Przylaszczki na słonecznych miejscach rozwijają pierwsze pąki.


fot.02.03.2023r.
.

Nigdy nie miałam przylaszczek, ponieważ oczytałam się, że ziemia musi być zasadowa, absolutnie nie glina... więc dałam sobie spokój.
Tymczasem w ubiegłym roku, Wiesia podarowała mi kilka ładnych przylaszczkowych kępek.
"posadź pod tą hortensją, wiosną zanim hortensja wypuści liście, będziesz miała kwitnące przylaszczki" - tak powiedziała Wiesia... Hmmmm.... hortensja 'Blue Bird", żeby była blue, sypię pod nią sporo drobnej kory sosnowej... Cóż, jeśli Wiesia mówi, znaczy Wiesia wie. Przecież ma je w swoim ogrodzie
No to jedną kępkę posadziłam pod hortensją przed domem. Reszta poszła pod las.

Tadaaaaaam



Czy te listki ubiegłoroczne mam wyciąć?

Wiesiu

Efciu... jeśli listki nadgryzione zębem czasu i brzydkie, to wycinam... jeśli ładne, zostawiam, zwłaszcza te przebarwione na fioletowo uwielbiam

Dałabym jakąś ilustrację, ale tymczasowo u mnie listków nie widać

Dziękuję Moniu
U mnie taka sama sytuacja pogodowa. Wczoraj tylko tego suchego listka wyciągnęłam, co przygniata kwiatuszka. Reszta została, bo nie są brzydkie.

Ja wycinam liście nim rozwiną się kwiaty, nawet jak prezentują się ładnie. Chwila, moment, a buchnie kwitnienie, a potem to straszna dłubaczka jest przy usuwaniu, aby nie uszkodzić kwiatów.

fot. 08.03.2023
gatunek


i taka przymierza się do kwitnienia, od A.ni

Śmiało rusza Hepatica acutiloba, która teraz ma w pełni słoneczne stanowisko



Natomiast Hepatica nobilis różnie. Większość kępek ma dopiero pąki


fot. 10.03.2023r.
.

Wczoraj pięknie zakwitly przylaszczki
Żd.10.03.2023

Halinko pięknie

Na takie efekty przyjdzie mi jeszcze poczekać, zwłaszcza, że od dziś wróciła zima.

fot. 10.03.2023


Pierwszy kwiatuszek przylaszczki siedmiogrodzkiej.

U mnie też już coś zaczyna kwitnąć.
'Rubra Plena'



Pospolita




Biała też się rozkręca,ale dużo jeszcze w pąkach.

Były pączki, to teraz kwiateczki




Pod lasem też wszystkie trzy kępki kwitną, ale zdjęcia takie nieostre zrobiłam, że nawet ich wstawiać nie będę. Tylko jedno się jakoś wykadrowało