Muszle ze szpinakiem pod beszamelem, albo prościej
makaron ze szpinakiem .
Danie smaczne, sycące i szybkie.
Dokładnych proporcji nie podam, bo nigdy się nie trzymałam przepisu- to moja wersja tego co kiedyś gdzieś jadłam.
Potrzebne będą:
- makaron duże muszle ( na 2 osoby to ok. pół opakowania),
- opakowanie mrożonego szpinaku,
- ser typu feta lub ulubiony pleśniowy,
- kilka ząbków czosnku,
- łyżka masła,
- sól, pieprz do smaku.
Szpinak rozmrozić, czosnek posiekać lub przecisnąć przez praskę, do rondla włożyć masło, rozpuścić, dodać czosnek, chwilkę poddusić i wrzucić szpinak. Przyprawić do smaku, dodać rozdrobniony ser, rozmieszać i odstawić.
Makaron ugotować al dente w dużej ilości wody z solą, a nawet powinien być bardziej twardy, ale może być tak jak nam wyjdzie, odsączyć, lekko przestudzić.
W międzyczasie przygotować sos beszamelowy, powiedzmy :
- 2 łyżki masła,
- 2 łyżki mąki,
- mleko,
- sól, pieprz- najlepiej biały i gałka muszkatołowa.
W rondlu lub na patelni na małym ogniu rozpuścić masło, dodać mąkę i mieszać aż ładnie się połączą bez grudek. Powoli wlewamy mleko i stale mieszamy. Wlewam tyle mleka aż sos będzie miał ładną konsystencję, do tego dania lepiej kiedy jest bardziej płynny. Dodajemy sól, pieprz i gałkę muszkatołową wg. gustu.
W rondlu o grubym dnie wychodzi zawsze bez grudek.
Do naczynia do zapiekania wlewamy połowę sosu i rozprowadzamy po dnie, muszle napełniamy szpinakiem z serem i układamy ściśle na sosie, polewamy resztą beszamelu, przykrywamy i wstawiamy do piekarnika na kilkanaście minut w temp ok. 170-190
oC z termoobiegiem. Beszamel na górze nie ma szczelnie przykrywać potrawy, raczej wlewać się do muszli ze szpinakiem, można jeszcze posypać startym lub pokruszonym serem, jeśli ktoś lubi.
Wersja skrócona, powstała z potrzeby chwili, miałam pół godziny, aby nakarmić głodną rodzinę, na szczęście miałam w domu:
- jakikolwiek makaron,
- mrożony szpinak,
- ser pleśniowy, może też być typu feta,
- czosnek,
- odrobinę masła
i przyprawy.
Szpinak rozmrażamy w mikrofali, w tym czasie gotujemy makaron, odcedzamy.
Do rondla wkładamy masło, wrzucamy posiekany czosnek, potem szpinak, przyprawiamy i dodajemy ser, rozgrzać, zamieszać i wykładać na talerze.
Zdjęć nie posiadam
.
Mój młodszy, kiedy sam to przygotowuje, dodaje sporo różnych ziół, głównie oregano, bazylię, i lubczyk, bo te suszymy sami, ja opieram się raczej tylko na soli i pieprzu, sery też dodają smaku, ale lubię obie wersje.