Mój Calsap był posadzony chyba 6 lat temu. Nie ma zbyt dobrego stanowiska a do tego przyplątały się opuchlaki. :sick: Myślałam, że ubiegłoroczna susza spowoduje,że w tym roku nie zakwitnie, ale ładnie zawiązał pąki.Wydaje mi się ,że jest niezawodny i wdzięczny, nie kaprysi, odporny na przemarzanie pąków.

fot.29-31.05.2016r, Dolny Śląsk ...jak wszystkie różaneczniki - wśród host i paproci







różaneczniki wielkokwiatowe odmiany

Tegoroczny zakup, ciągle jeszcze w donicy, muszę jednak przesadzić go jak najszybciej choby na miejsce tymczasowe, bo rośnie w samym torfie.

Na początku kwiaty lekko różowe, potem bieleją.

Kupiony na wyprzedaży w tym roku, rozwinął jeden pąk

Różanecznik Calsap w OB w Wojsławicach

Taki rośnie w ogrodzie Beth Chatto (Suffolk, UK)

Mój wymarzony, mój upragniony, mój od lat wyczekiwany... wreszcie mój... mój 'Calsap'... zakupiony w szkółce Kordus w Wólce Kossowskiej

Zdjęcia z 22.05.2015









W towarzystwie 'Marcela Menarda'





Portret kwiatu



.

Mój ulubiony
I jak to ulubieniec trochę kaprysi. Trzy razy przesadzany, początkowo nie rósł zdrowo,
teraz już lepiej, szybko wyciąga się w górę, ma długie przyrosty.

20130526


20150526


20150530


W tym roku niby kwitł obficie, ale jakby kwiaty jakby mniejsze i szybko skończył.
20160530


I jeszcze z ogrodu Keukenhof
20070504

Zdjęcia z wczoraj.







Kupiony wiosną cały sezon spędził w donicy, w szybko przesychającej ziemi, chyba sam torf to był. Do gruntu posadziłam go we wrześniu i trochę się niepokoję. Liście ma ładne, zielone, zapączkowany tylko ciągle jakby lekko klapnięty. Pozostałe rh liście mają uniesione do góry, a on opuszczone.
Taka jego natura czy coś mu dolega ?

Mój kupiony wiosna 2015r

Krzysiu zrobiłam fotke mojemu Calsapowi może to Cię pocieszy bo też zwiesił listki
a inne trzymają się prosto
latem tak reagował /obwisając/na braki wilgoci po deszczu zawsze stawiał listki w górę
Też się martwię o niego bo to mój ulubiony rododendron zakupiony ubiegłej wiosny ładnie przyrasta
kupiłam dwa niestety jeden pod koniec ubiegłego lata padł

Franusiowa cudny zakup to kwitnienie jest tegoroczne jak teraz się sprawuje... może zdradzisz miejsce zakupu na PW

mój Calsap tak wygląda zdjęcie z dzisiaj

Izula dzięki, mam nadzieję, że taka jego uroda.
Obejrzałam trochę zdjęć w necie i na wielu liście ma lekko opuszczone. Poza tym nie zauważyłam żadnych innych niepokojących objawów, pędy wyglądają zdrowo. Całe lato przesiedział w donicy, w której był kupiony, jak i dwa inne nabyte wiosną, czekały na miejsce docelowe. Ten przesychał najbardziej, podejrzewałam słabą ziemię. Wszystkie zakopałam z donicami w gruncie, żeby zapewnić większą wilgoć. Teraz już wszystkie wyglądają tak samo, pod śnieżną pierzynką przy lekkim mrozie pozwijały liście w makaron czekamy do wiosny .

Taka chyba jego uroda, mój też tak reaguje na pierwsze chłody.
Dzisiejsza fotka - z prawej "Kabaret" jeszcze trzyma 'poziom'

Izula pytasz gdzie kupiłam Calsap jak Ci powiem, to nie uwierzysz.
Tego i dwa inne kupiłam w małym sklepiku spożywczym -tak, to nie przywidzenie -w spożywczym.
Pan, który prowadzi ten sklep ma z boku spory zagrodzony placyk i co roku na wiosnę sprzedaje Rh.
A sprowadza je ze szkółki blisko mojej miejscowości filia Ciepuchy w Rzesznikowie.
W tym roku byłyśmy z koleżanką w tej szkółce -masę roślin kwasolubnym kupiłam 1 azalię bo nie wypadało nie kupić
ale szkółka nastawiona jest na sprzedaż hurtową.

A to, że Twój Rh ma takie liście to sygnał ,że jak trzymałaś go w donicy miał za mało "picia"
Jak mróz ulży i będzie plusowa pogoda możesz go polewać wodą deszczową.

Wydaje mi sie, że Calsap to szybko przyrastajaca odmiana. Wcześniej dodałam zdjęcie z 2016r...
Poll napisał:
...a tak wyglądał 3 lata wcześniej.



.

Pięknie zawiązał pąki i jako jedyny z grupy zeszłorocznych zakupów nie przemarzł.
Zaczyna kwitnąć - 15.05.2017

Zimą wyglądał okropnie z tymi opuszczonymi listkami, żaden inny tak nie miał, ale kiedy się ociepliło wrócił do formy.
Już za momencik, już za chwileczkę...

Wczoraj





i dziś

Dziiś w OB w Powsinie

Pięknie zapączkowany kwitnie tylko jedną trzecią krzewu - reszta pączków zbrązowiała...

20171202 oczywiście już zwiesił listki, ale zapączkowany jest obficie