No Wojciechu ,jak nic nowa odmiana,
Może, "Palm Beach "

Nigdy wcześniej nie miałem Irysów Żyłkowanych w ogrodzie, ale poprzedniej jesieni tak trochę z ciekawości kupiłem kilka odmian. Te ciemniejsze mają dopiero zawiązki pączków i ogólnie dobrze rosną, tyle, że na kwiaty muszę jeszcze trochę poczekać. Natomiast żółte (Irys Danford) w naszym ogrodzie kompletnie się nie sprawdziły. Większość roślin zgniła z nadmiaru deszczów, a najsilniejsze, które dały radę zawiązać pączki, zostały zjedzone przez ślimaki. Jedną cebulkę posadziłem jesienią na balkonie i... już na początku lutego pojawił się pączek, który rozwinął się do połowy i tak został i nie zmienia się nic od tygodnia. Być może czeka na więcej słońca. Spotkałem się niedawno z opinią, że Irysy Danford są bardzo nietrwałe i w ogrodzie zanikają, cebulki dzielą się na drobne i nie kwitną w kolejnych sezonach. Czy ktoś z forumowiczów ma większe doświadczenie z tą odmianą i chciałby się podzielić?

Zdjęcia z dziś (17.02.2024), na moim balkonie:

Najwyrywniejsze u mnie, iris reticulata Katherine Hodgkin'

fot.18.02.2024

Luke napisał:
Ja z irysem Danford to chyba nie mam żadnego doświadczenia ... bo sadziłem dwa lub nawet trzy razy cebulki w gruncie i nigdy nie doczekałem się nawet jednego kwiatuszka, szczypioru też raczej nie widziałem
Więc na razie daruję sobie kolejne próby.



I nowinka z ogrody. Miał być Iris reticulata 'Eye Catcher', kupowałem też irysa 'Louise' ... ale co wyszło to nie mam pojęcia Nic mi nie pasuje, może ktoś rozpoznaje?

Ja też dwa sezony temu zamówiłam Eye Catcher i dostałam coś innego To chyba już norma.

Moje irysy z dziś:

U mnie na razie kwitną pojedyncze sztuki, wyjątkiem jest jedna kępka Louise







Jeszcze trzy dni temu wyglądała tak:

U mnie większośc w fazie pąka ale cos tam się ruszyło

Iris 'Louise'

fot. 03.03.2024

Luke napisał:
Mam Irysy Danford od wielu lat i przez większość czasu oglądam jedynie szczypiorek. Ale zdarza się, że czasami pojawiają się kwiaty. Nie wiem czym jest to uwarunkowane. Wydaje mi się, że wykopałam je któregoś roku

Aida


Blue Hill


Harmony


Katherine Gold


Katherine Hodgkin




Painted Lady

Nigdy wcześniej nie miałem Irysów Cebulowych Żyłkowanych, ale rok temu kupiłem sobie cztery odmiany, z których tylko 3 się sprawdziły w warunkach ogrodowych. Zastąpiłem nimi Tulipany Saxatilis, które rosły na obrzeżach kamiennego kółeczka otaczając inną odmianę Tulipanów (Canasta). Niestety część tulipanowych cebulek ostała się w ziemi i trochę zaburza koncepcję kółeczka z Irysów...

Katherine Hodgkin, Harmony i Pauline:








Jest jeszcze drugie nasadzenie przy trawie ozdobnej, ale tam posadziłem tylko dwie odmiany z wyżej wymienionych w sąsiedztwie innych roślin cebulowych.

Rejoice tegoroczna nowość



Mam pytanie do znawców irysów. Jak rozróżnić Pauline i Purple Gem.
Zrobiłam zdjęcie porównawcze i prawie są takie same.
Dodam, że rosną na różnych stanowiskach. Pauline ma mniej słońca.

Iris reticulata 'Louise' w pełni kwitnienia.

nena08 napisał:
Jest różnica ...język na płatkach na jednym jest żółto pomarańczowy na drugim biały ....chociaż mężczyźni podobno rozróżniają zdecydowanie mniej kolorów niż kobiety..

Tegoroczny sezon iryskowy uważam za udany, jeszcze tylko J.S. Dijt w pąkach. Do irysa Danford robiłam dwa podejścia, kilka lat temu zakwitły tylko raz, potem wypuściły słabiutkie szczypiorki i więcej nie pojawiły się, dwa lata temu posadziłam znowu, ubiegłej wiosny zakwitły bardzo słabo i zostały podjedzone, w tym roku wyszło kilka szczypiorów, na pewno nie zakwitną, ale mam je w donicy to sprawdzę co z nich zostało.

Katharine Hodgkin


Katharine Gold


Pauline


Harmony


Blue Hill


Frozen Planet


Clairette


Fabiola


Blue Note