Hamamelis intermedia Double Gold bardzo wolno u mnie przyrasta. Planuję przyciąć boczne gałązki po kwitnieniu, aby się chociaż trochę zagęścił.








fot. 12-16.02.2024

Mój Arnold Promise, kwitnący tylko trochę. Czy zbierasz kapsułki z nasionami jesienią? Czy nie wpływają one na kwitnienie?



Red Grace, zeszłoroczna nowość, na razie tylko 2 kwiaty.



A ja jestem trochę zawiedziona, kupiłam na zlocie w Wojsławicach winorośl Jelena i zakwitła na żółto.

Basiu, obcięłaś swojemu czubek?
Kika napisał:
Szczerze pisząc, nigdy nie słyszałam, by nasienniki wpływały ujemnie na przyszłe kwitnienie. Słyszałaś o takiej zależności?

Mogę się pochwalić kwitnieniem niewielu oczarów, bo większość rośnie na dole ogrodu, a tam, z powodu zalania, wstępu nie mam.
Oczar 'Double Gold' pierwszy raz kwitnie tak obficie




fot. 18.02.2024r.
.

Zastanawiałem się tylko, co wpływa na kwitnienie. W zeszłym roku zakwitła bardziej niż w tym roku.

Kika, moim zdaniem na kwitnienie wpływ ma przede wszystkim odpowiednie nawożenie, swoje dokarmiam skórkami od banana, które mają mnóstwo potasu. A oto efekt; Aphrodite cała w złotych loczkach, jest piękna jak przystało na boginię Cudnie świeci na tle zieloności tuj sąsiada

Oczar japoński pendula.Szkoda że jego kwiaty są takie nieduże.

To teraz w drugą stronę, pod światło, na tle tej szarej rzeczywistości Afrodytka daje mocną plamę koloru. Polecam tę odmianę, jeśli macie troszkę miejsca, tak posadzić obok Arnolda - jedno chłodniejsze w wyrazie, a drugie cieplutkie

Moja Diane ma obecnie kwiaty dwukolorowe, czerwień przechodzi w pomarańcz albo bladą żółć.

Świeżo zakupione i jeszcze nie posadzone oczary od p. Oreszczuka.

Oczar Evi nadal kwitnie. Podrósł trochę przez dwa lata. Stanowisko półcieniste chyba mu nie przeszkadza.







Oczar Rubin niestety nie zakwitł (poza jednym kwiatkiem), przypuszczam, że miał latem zbyt sucho.
Trzeci, Aurora przywieziony ze zlotu z Plantmaru, nie przeżył . Niestety wiosną zeszłego roku panowie stawiający nowy płot podlali go wodą z resztkami betonu. Dodatkowo wcześniej wykopały go z ziemi dziki, które urządziły sobie wyżerkę na leśnej działce , i jakiś czas leżał biedaczek z odkrytymi korzeniami.

jeszcze nie posadziłam, a kwiaty mizerne ale mają niesamowity potencjał fotograficzny!

Amethyst doczekał sie tylko jednej fotki w tym roku.
Kwiatki fajne tylko na zbliżeniu... z daleka praktycznie ich nie widać na drzewku...
14.02.2024


I niedawny nabytek... nie mogłam sie oprzeć...

Westerstede - pieknie pachnie.
24.02.2024
jeszce w donicy


a po przkwitnięciu równie uroczy...
17.03.2024

Ja też się zastanawiam, co wpływa na kwitnienie oczarów. W ubiegłym roku mój krzak Arnold Promise był obsypany kwieciem, w tym roku 3-4 kwiatki. Pierwszy raz od kiedy jest u mnie tak słabo mu to wyszło.
Nawożę tak jak pozostałe rośliny - na wiosnę coś z azotem, potem różnie bywa.
Ostatnie lato było suche, więc podlewałam regularnie podczas suszy. I po raz pierwszy wyściółkowałam mu podłoże. A tu takie rozczarowanie

Beato. Ja w zeszłym roku kupiłam Arnolda kwitnącego. Był piękny. W tym roku to samo,co u Ciebie. 3-4 kwiatki i nic więcej. Ciekawe dlaczego.?

Rośliny dostarczane do sprzedaży są maksymalnie pędzone, aby rwały oczy w sklepach i szkółkach. Być może muszą odpocząć rok, przekorzenić się...

Hamamelis virginiana 'Little prospect'

Oczar miękkowłosy (Hamamelis mollis)

fot. 29.09.2024, Wojsławice

Dwa razy w roku oczary czarują nas swoim pięknem. Diane powoli zaczyna się przebarwiać.

Diane urodą jesiennych liści wygrywa z po prostu żółtą Aphrodite.
Diane



Aphrodite

U mnie pierwszy przebarwił się oczar Evi

fot. 13.10.2024