Krętogłów (Jynx torquilla)

rząd: dzięciołowe

ang. Eurasian Wryneck
niem. Wendehals
ros. Вертишейка
fr. Torcol fourmilier

termin obserwacji: wiosna, lato, jesień

Mówią, że to dzięcioł, ale różni się od nich chociażby tym, ze samiec i samica są tak samo ubarwione. I w dodatku tak, że ich nie widać. Ja go zauważyłam dzięki temu, że przelatywał. Kilka razy widziałam w PN Ujście Warty. Już nawet wiem, gdzie się za nimi rozglądać. Sa przyzwyczajone do tego miejsca. jest niewielki, wielkości wróbla. Ponoć bardzo waleczny. Czytałam, ze potrafi przegonić inne ptaki z budki w ogrodzie. U mnie w okolicach go nie widziałam, ale skoro walczył o budkę w ogródku, to może się to i nam przydarzyć Na zimę odlatuje do tropikalnej Afryki. Jego przysmakiem są mrówki, które wyłapuje długim kleistym językiem.

Niegdyś będąc na działce słyszałam nawołującą samicę krętogłowa. Całkiem jak jakiś drapieżnik. Stuka jak dzięcioł i na początku wyglądałam dzięcioła na działce
Potem ją zobaczyłam. Kilka lat gniazdowała na naszych działkach. Któregoś roku zajęła budkę, gdzie chyba sikorki miały już jaja. Wywaliła całe gniazdo i sama je zajęła. A że nie znalazła samca to i przygotowanie gniazda na nic się nie zdało.
A miałam nadzieję, że wyprowadzi młode. Liczyłam na fajne zdjęcia maluchów.
Teraz co roku ją słyszę, ale przeniosła się troszkę dalej od działek.

Wczoraj rozmawiałam ze znajomym w ogrodzie i narzekałam na mrówki Opowiedziałam mu, że jest ptaszek, który w nich gustuje, chciałabym aby u mnie polował i mam jego z 2019 roku I on już uswiadomiony przeze mnie widział go dzisiaj w moim ogrodzie
To te z 2019






Nie mam pojęcia gdzie gniazduje