Ooo, dziękuję bardzo. Już podpisuję.

Niewiele u mnie ich jest ale ładnie kwitną.

Niewiem czy to Salmon iczy Mystic Van Eijk etykietka gdzieś zniknęła




















.............Silverstream








.................Flaming Purissima





................ Purissima





..................Banja Luka













.....................NN podobny ale subtelniejszy









..................kolejny NN





...... i następny NN

Ten ostatni to może być Mata Hari, ten po Banijaluce to La Cortine

I kolejne moje:
Jaap Groot

Queen of Night

Flaming Flag

Doll's Minuet

Wszystkie NN ,odziedziczone z działką kilka lat temu.




Brązowy.




Ten chyba zawirusowany.

Miłko to nie Mata Hari bo MH mam on mniej pstrokatosci i jest w innym odcieniu , jak bede w domu wrzuce fotki .............. dzieki za imię dla La Cortine fajny tulipan i długo kwitnie

Mirka a może to Shirley

Wieczorem wstawie wszystkie do porównamia

Przez kilka lat próbowałam z hiacyntami, ale marnieją albo wypadają po dwóch sezonach, więc teraz sprawdzam jak poradzą sobie tulipany.
Zdjęcia Very sprowokowały mnie do zainteresowania się botanicznymi.

Tak trochę bez ładu i składu, ale ta część ogrodu jeszcze nie do końca przemyślana. Czerwone papuzie rozkwitły i przekwitły w ciągu jednego dnia.



Biedronkowy Mystic Van Eijk w fazie, który zdecydowanie bardziej lubię w przypadku tulipanów.




Polychroma







Liliputy u mnie dopiero zaczynają się otwierać.





Van Tubergen's Variety




Red Riding Hood, znowu u mnie zagościły.




A cebule tych dostałam od znajomej, która przytargała je rok temu ze szklarni, gdzie po ścięciu były wykopywane i wyrzucane, w ubiegłym roku były marne, nawet nie wiedziałam co mam, a w tym mnie zauroczyły pełnymi kwiatami. Trochę żal, większość cebul rozdałam .

No to do porównania

............Mata Hari









.............Shirley





........................NN

Mimo suszy bardzo długi w tym roku sezon tulipanowy , pewnie dlatego , że nie ma upałów











Miały być strzępiaste (z biedry )





Papuzich ,ogólnie nie lubię ale są bo są









Dość późńy NN

U mnie też część jeszcze stoi - masz rację z tym długim sezonem











ostatnia fotka z 10 maja, ale dzisiaj jeszcze kilka kwitnie
te niżej też

U mnie też jeszcze się uchowały żółte staruszki



Dynasty choć zawirusowane ale są

Tulipany dzisiejsze

Ja zawsze wiedziałam, ze koszyczki da się przegryźć! Sama bym dała radę, a co dopiero gryzoń!

Estella Rijnuveld

Oj! Aż się ryczeć chce!
Tobie żrą myszy, moim znajomym żrą sarny!
Może trzeba koszyczki stalowe zrobić

Kondziu mnie się wydaje że to nie były nornice tylko karczowniki, nornice chyba aż takich zębów nie mają
Mnie podobne szkody wyrządziły karczowniki w hiacyntach,



a że to był karczownik to od tych szkód pojawiały się kolejne szkody i co jakiś czas dostawałam truchła w prezencie od kotów i psów



zobacz jakie ma zęby



jak się napatrzycie to usunę te zdjęcia

Dziś wzięłam się za sadzenie tulipanów. Zobaczyłam w necie, że można sobie sprawę ułatwić, a ja eksperymentalnie podpatrzyłam: