Ostatnio robiłam sosy, które używany zamiast keczupu do zapiekanek, kiełbasek ogniskowych czy kanapek.

Keczup na bazie cukinii

0,5 kg cebuli
2 szt. papryki słodkiej
Pokroić w kostkę, posolić 2 łyżkami soli i odstawić na 2 godz.
Potem dodać 1,5 kg cukinii pokrojonej w kostkę i 3 szkl. cukru, razem gotować 30 minut.
Zmiksować, dodać 3 słoiczki koncentratu, 2 łyżeczki sproszkowanej papryki słodkiej, 1 łyżeczkę papryki ostrej, 1 łyżeczkę pieprzu. Dodać 1 szklankę octu, gotować jeszcze z 10 minut, gorące rozkładać do słoików,
Odwrócić je na 5 minut do góry dnem , nie trzeba pasteryzować.
Można dodać wg. uznania przyprawy [bazylia, oregano, tymianek].
Można użyć przecieru ze świeżych pomidorów, ale ilość trzeba dopasować do smaku i wówczas należy dłużej gotować w celu odparowania nadmiaru wody.

Ja dodaję do sosu sporą garść świeżej bazylii i oregano i uważam, że z tym dodatkiem sos jest smaczniejszy.
Jedną porcję zrobiłam z octu jabłkowego, sos jest nieco słodszy i łagodniejszy i zapewne zdrowszy, tylko nie wiem, jak będzie z przechowaniem, ale chyba nie powinien się psuć, ocet to ocet, konserwuje.


Od kilku lat robię też sos z papryki i jabłek, wg przepisu z Ukrainy - podała mi ten przepis Kasia - 'Kamma'


2,5 kg czerwonej papryki słodkiej
2 kg jabłek antonówka - obrać pokroić zasypać 1,5 kg cukru + 3łyżeczki kwasku cytrynowego ,zostawić na 10-12 godzin potem gotować 40-60 minut .Zmiksować blenderem dodać sól ,pieprz ,pół łyżeczki mielonej kolendry i 50 ml octu winnego lub normalnego (trochę mniej ) .Jeśli chcemy nieć pikantne trzeba dodać paprykę ostrą z ziarnami lub bez uważajcie na te z ziarnami wystarczy jedna lub nawet pół .Przepis nie ma dokładnych proporcji przypraw trzeba to zrobić do smaku ,po dodaniu przypraw gotujemy jeszcze pięć minut i pakujemy do słoików - sosu nie trzeba pasteryzować


Dodaję 2/3, czyli tylko 1 kg cukru i wystarczy [jesli ktos potrzebuje więcej to po skosztowaniu można dodać] , dodałam też trzy małe papryczki ostre bez ziaren [obróbka w rękawiczkach, bo pieką ręce - wtedy pomaga żel do usg ] - sos jest bardzo smaczny, jabłko wspaniale go zagęszcza, polecam.

Elsi, dzięki, zabieram się za robotę

Ponieważ przyszedł czas, wstawiam przepis na

cukinię po włosku.

Jada się ją we Włoszech, jako antipasti, czyli przystawkę, ale także, jako dodatek do mięs, czy ryb. Uwielbiam ich smak.

Potrzebujemy ok 5-8 młodych cukiń, które (umyte) kroimy na plastryo grubości 1 do 1,5 cm. Cukinek niie obieramy skórki !

Plastry szybko smażymy na maleńkiej, symbolicznej ilości oleju, tak , aby się zarumieniły, ale nie zeszkliły. Efekt ten uzyskujemy smażąc na mocno rozgrzanej patelni na sporym gazie. Obsmażone plastry układamy poziomo w słoiku , do którego wrzucamy 1kopiastą łyżeczkę przyprawy do konserwowanie ogórków i dodatkowo 1-2 ząbki czosnku pocięte w plastry, lub zmiażdżone w wyciskarce. Ja daję 2-3 ząbki, bo lubię jego aromat.To proporcje na słoik 0,5l. Zalewamy wcześniej zagotowaną zalewą.

Składniki na zalewę:

5 szklanek wody
1 szklanka octu 10%
1 szklanka cukru
2 łyżki soli

Zakręcamy słoiki, gotujemy ok.7 min.Słoiki odwrócić, zostawić do wystygnięcia.
Delektować się po 4-5 dniach, nie wcześniej, ponieważ cukinie muszą nasiąknąć smakiem przypraw.

W tEN sam sposób mozna robić bakłazany i dynie Hokkaido.

Wczorajszy, gorący dzień spędzałam w domu, więc wzięłam się za słoikowanie cukinii. Do przepisu musiałam wprowadzić zmiany- zamiast białego cukru, dodałam erytrytol. Świetnie mi się sprawdził w innych przetworach, więc i tym razem zaryzykowałam. Następne tez tak przygotuję.
Przerobiłam 6 kg młodych cukinii, ale będzie żarełko zimą

Papryczki czereśniowe faszerowane serkiem feta
Zalewa:
100 ml octu winnego (jeżeli dajemy spirytusowy, to powinno być go mniej - myślę, że z połowę )
200 ml wody
5 łyżek cukru
1 łyżeczka soli
2 liście laurowe
3 kuleczki ziela angielskiego
Zalewę się zagotowuje i wrzuca do niej wydrążone i oczyszczone papryczki, po czym gotujemy 5-8 minut (nie dłużej). Ściągamy z ognia i przekładamy papryczki do słoików, zalewamy gorącą zalewą i przekręcamy słoiki do góry dnem. Tak przygotowane papryczki można wyciągnąć w dowolnym momencie ze spiżarki i nadziać serkiem .
Nadzienie:
150 g fety albo innego sera solankowego dobrej jakości
1-2 ząbki czosnku
2-4 łyżeczki posiekanych listków świeżego oregano i tymianku
do smaku - świeżo mielony pieprz kolorowy
odrobina otartej skórki z cytryny

Ja mam w ogródku tymianek cytrynowy i do sera daję tylko tymianek z czosnkiem i odrobiną pieprzu.

Ponieważ po małej przerwie znowu mam "nadurodzaj" cukinii, wzięłam się za przetwory.
Na pierwszy ogień, jak co roku, keczup z cukinii, przepis podałam na początku wątku:



Zrobiłam również cukinię po włosku (słoik z prawej) z przepisu Poll, jeszcze nie próbowana, bo musi odstać.

Pierwszy raz zrobiłam jedną porcję cukinii w zalewie (słoik z lewej) , zobaczymy, czy rodzinie posmakuje.



Poniżej podaję przepis na cukinię w zalewie:

Składniki:
4 kg cukinii,
0,5 kg marchewki,
0,5 kg cebuli,
1 główka czosnku,
natka pietruszki - garść,
koperek - garść,
12 łyżeczek soli,
pół szklanki cukru
szklanka oleju,
szklanka octu.

Cukinię (bez obierania) i marchewkę pokroić w cienkie talarki, cebulę w półkrążki, czosnek na drobno, posiekać pietruszkę i koperek.
Warzywa zalać mieszanką octu, oleju, soli i cukru; wymieszać, przykryć i odstawić na pół godziny.
Po tym czasie przełożyć wszystko do czystych słoików, zakręcić i pasteryzować.
Ja pasteryzuję na sucho w piekarniku, bo wydaje mi się przy tym mniej zachodu.
Słoiki ustawiam luźno na blaszce wyłożonej podwójnie papierem do pieczenia, wstawiam do zimnego piekarnika i włączam go na 120 stopni, po 20 minutach od nagrzania piekarnik wyłączam i zostawiam w nim jeszcze słoje na około 1 godz. Wyciągam i ustawiam na nakrętce, Gotowe.
Można pasteryzować w kąpieli wodnej 20 min od zagotowania, jeśli komu wygodniej.
Uwagi:
1) małą cukinię kroimy w całości w plastry, ja miałam nieco przerośniętą, ale z mięciutką skórką, więc plasterkowałam wydrążone ćwiartki,
2) używam octu jabłkowego i nie ma problemu z przechowaniem,
3) zamiast cukru można użyć erytrytolu lub ksylitolu.