Zbliżają się święta, może ozdobimy jajka?
pl.pinterest.com/pin/106749453640580252/

W zasadzie to chciałam zrobić ten wpis w zimowych marzeniach o hostach, bo już od dawna o tych hostach marzę , ale ten wątek też jest odpowiedni, ponieważ marzenie dotyczy również paproci.

W kolekcji bardzo realistycznych wzorów haftu krzyżykowego Elizabeth Bradley znalazła się seria The Shade Garden, a w niej paprocie : Asplenium, Dryopteris, Polypodium oraz trzy hosty: Atlantis, Blue Shadows i Halcyon.

Na zdjęciu jest dywanik wykonany z połączenia tych 6 wzorów i ornamentu brzegowego.




Niestety, nie stać mnie , schematy opracowano na poduszki, zestaw zawiera też tkaninę do haftu i firmową wełnę gobelinową, która to właśnie wpływa na cenę.
Tu można obejrzeć serię The Shade Garden.

W życiu nie nadepnęłabym na taki dywanik No chyba że boso

Musze sobie znaleźć jakiegoś szejka kasiastego, żeby mi taki dywanik kupił...a najlepiej dwa

Motywy paproci znalazłam na produktach z tej strony , trochę mniejsze i tańsze, ale mogą być też inspiracją do własnych prac ręcznych .

Poll napisał:
Polu, "taki dywanik kupił"???? To się kupuje zestaw, a potem trzeba to wyhaftować. Krzysia pięknie haftuje, ale faktycznie, cena za cały zestaw...

Ewciu, gdyby mojego szejka było stać na takie 2 dywaniki, stać by było też na tkaczkę-wyszywaczkę.

Dywanika raczej bym sobie nie robiła, poduszek też nie, ale gdyby udało się zdobyć schematy tych haftów można zamienić wełnę na mulinę i wyhaftować obrazki i to o nich marzę. Znalazłam wzór hosty plantaginea i gdybym wcześniej nie widziała tej serii mógłby mi się nawet podobać, pewnie jednak kiedyś go zrobię .

takasobie napisał:
Miłka, dzięki za inspirację!
Zrobiłam wczoraj paprociowe - paprotnikowe jajka

Halszka ! To ja Ci dziękuję, bo tak naprawdę nie wierzyłam, ze to wyjdzie! Nie miałam czasu i siły robić tego przed świętami,ale przetarłaś szlaki i w przyszłym roku na pewno zdobię!

Kapitalny efekt A jakiego barwnika użyłaś?

Miłka, też jestem zaskoczona efektem, bałam się, że barwnik przeniknie pod listki, ale okazało się już przy zdejmowaniu paproci, że one całkiem ładnie przywarły do skorupki.
Poll, użyłam wywaru z modrej kapusty. Jajka wyszły bardziej szare niż w kolorze kapuscianym, jak sądzę dlatego, że barwnik wszedł w reakcję z zasadową skorupką, choć dodałam zgodnie z przepisem octu.

Są różna instrukcje w necie, ostatecznie użyłam takiej:

marblemounthomestead.blogspot.com/2015/04/last-minute-easter-eggs-that-are.html

Jajka tutaj wkłada się surowe do barwnika i w nim gotuje na twardo, a potem jeszcze trzyma się je przez kilka godzin w tym barwniku.

W sklepie przy ogrodzie RHS Harlow Carr, zachwyciła nas cała seria produktów zdobionych motywem paproci Zabawiłam się w modelke i zaprezentowałam paprociany fartuszek (cena 15f). Mam nadzieję, ze Ola doda resztę atykułow o tym wzorze

A to tacuszka zakupiona dziś w Biedronce:

Oooo, to jutro do Biedronki mi trzeba polecieć.

To też będzie w sezonie artykuł codziennego użytku !!! I pod pupę i pod głowę .....

Olcia, gdyby jeszcze były te poduchy, kup mi 6 takich i 6 owakich (pod poopsko i plecy). Pieniążki Ci prześlę na konto

Olusia, poduchy fajne W jakiejś sieciówce można je dostać?

Ja kupowałam w JYSK-u

Trzech siedzisk nie kupiłam bo się skończyły , poduchy - sztuk 6 i ledwie w tapczan upchnęłam .