Mam podobnie jak Pola i Tabs, niektóre już pięknie rozwinięte, a część ledwo pokazuje kły i to wcale nie te co zawsze później startują, nawet siostra dzwoniła w tej sprawie, bo z jej może aż 10 sztuk połowa jeszcze nie wyszła, więc panika
.
Przytargałam War Paint żeby zrobić rodzinne zdjęcie
.
Obie, War Paint i Angel Falls ( trzecia od lewej) dwulatki, z jednego zamówienia, w tym samym czasie posadzone do donic, do takiego samego podłoża. Z prawej Niagara Falls.
Bridal Falls jest starsza, ma więcej kłów, ale liście mniejsze, choć wrażenie to potęguje jeszcze fakt, że jest zadołowana, a War Paint stoi wyżej.