Polystichum aculeatum jest jedną z tych paproci, którym przymrozki nie zaszkodziły. Stanowisko dość słoneczne.

Dopiero się rozwija..

20230525

Coraz okazalszy

Z roku na rok coraz większy i gęściejszy.

Młodziak. Dopiero się zadomawia u mnie

Widziałem sporo Polystichum aculeatum w naturze...dużo lepiej rosną w moim ogrodzie, ale takiego olbrzyma jaki rośnie u Poli widzę pierwszy raz. Ciężko było go nawet rozpoznać. Trzeba przyznać, że ma dziewczyna rękę do paproci

Niestety fotki nie oddają tej wielkości...

Mój paprotnik kolczysty oberwał od późnowiosennych przymrozków. Część liści jest zdeformowana, ale nowe idą i powoli je zakrywają.

fot. 30.06.2023

Tomek Mr napisał:
Tomaszu, dzięki za pochwałę. Faktycznie, wszystkie egzemplarze Polystichum aculeatum bardzo ładnie się u mnie spisują i zdrowo rosną. Jeden tylko, rosnący w mocnym cieniu, nie wyciąga frondów w górę, a kładzie je po ziemi. Te, których zdjęcia zamieścił Tomasz, już teraz mają ciut za mało słońca i ich pokrój nie jest tak ładny, jak jeszcze dwa, czy trzy lata temu.
Jeśli więc mogę doradzić- wybierajcie dla tego paprotnika miejsce z dostępem do porannego, lub przedwieczornego słońca- wtedy jego pokrój jest o wiele ładniejszy.

Mocno rozłożony poziomo paprotnik kolczysty na mocno cienistym stanowisku


fot. 29.06.2023r.

Inny egzemplarz, rosnący pod wiśniami wczesnymi Kojou- no- mai, które osłaniają go w najgorętsze godziny dnia.


fot. 29.06.2023r.
.

I oddzielona w 2021r część na Podkarpaciu

Paprotnik kolczysty (Polystichum aculeatum) na słonecznym stanowisku ... fot. 22.07.2023, Ogród Botaniczny w Gołubiu

Dear colleagues, i got one growth variant of Polystichum aculeatum which has been planted by me at the small, shady "stone garden" at my parents' propperty in Styria, Austria.
In case i do remember right i had found the variant with striking slender pinnulae in the gorge Badl-Klamm some decades ago, but i never found another like that again.
The fern does still grow well, having very rigid fronds as typical with P. aculeatum but not P. setiferum of which i do know variants looking pretty the same.
Its pinnulae are clearly smaller and narrower than with typical P. aculeatum, as you can compare at the first image i am going to show you.
As i did not find a matching cultivar at the forum, i chose to present it here. Perhaps such growth types got their own cultivar name, as i do expect.
I liked to grow new plants from spores, although i don't know if these will be viable, or if the progeny looked the same, or like usual wild types.
When taking photos i saw that spores will likely have been shed by now, so it was too late to collect and sow them.

Mój paprotnik kolczysty to już wieloletni okaz.

fot. 25.08.2023

A mój dopiero tegoroczny, ale ładnie się zadomowił i choć jeszcze malutki, to przyrasta zadowalająco

Eva, i don't see much upon the image taken from the distance, but at first glance it reminds me on the exotic Polystichum neolobatum from Asia.

PolystichErwin napisał: "Eva, na zdjęciu zrobionym z daleka niewiele widzę, ale na pierwszy rzut oka przypomina mi to egzotycznego Polystichum neolobatum z Azji."

Zrobiłam zbliżenia na frondy - 15.09.2023r
To młoda roślina, tegoroczna.

Ewuś Twoja paproć to faktycznie wygląda na Polystichum neolobatum. Sadzawka ma ją w ofercie, więc o pomyłkę nie trudno.

No tak Basiu. Teraz zaglądnęłam do Sadzawki i Polystichum aceluatum nie mają w ogóle w ofercie, więc pewnie mieli pomylone paprocie i kolczystego wycofali całkiem.
To może trzeba by przenieść te moje posty do wątku neolobatum?

U mnie rośnie na dość suchym stanowisku z popołudniowym słońcem.
Teraz wypuszcza długaśne fronty.

Podkarpacki przyrasta jakby wolniej ale prezentuje się godnie