Dagusiu, witaj

. Nie wiem co to znaczy „te nowsze” – nowo kupione kłącza, czy nowo posadzone. Właściwie to wszystko jedno, bo w rok po przesadzeniu peonie rzadko kwitną

. No cóż, my ogrodnicy musimy mieć cierpliwość.

Muszę jednak nieskromnie przyznać, że z przyrostów moich jestem bardzo zadowolona

, z wyjątkiem białej majówki

. Ona pewnie zakwitnie za rok.
Oj, będzie się u mnie w tym sezonie peoniowym działo

.
Co do dalii to nie było mnie przez miesiąc w domu. Ja niestety nie zrobiłam jeszcze remanentu. Chodzę na działkę co drugi dzień, nawet dalii nie dosuszyłam, ale postaram się jak najprędzej podsumować i myślę, że będę miała trochę do podzielenia się. Sąsiad wprawdzie mi pomaga w targaniu koszy z daliami i wykazuje gotowość do kopania dołków, ale… Wiesz przycięłam połowę róż i siadałam, żeby odpocząć

.
Majeczko, takie cebule z donic zwykle w następnym sezonie nie kwitną, bo …są pędzone i w doniczkach zwykle nie mają tak dobrze jak w ziemi. Jednak z drugiej strony nie wyrzuciłabym ich do kosza tylko wsadziła do ogródka, niech przez rok się podpasą, zakwitną za 2. lata, a ja wiem co mam.
Pomimo dżdżu i mżawki poleciałam dziś na działkę. Powycinałam trochę mleczy jeszcze przed kwitnieniem i coś tam pstryknęłam.
Jedyny ciemiernik z tamtegorocznych zakupów, który mi zakwitł (Eleen).
Ogólnie w temacie ciemierników szału brak – nie ma co podcinać, ale większość żyje

. I siewki od
Evastyl 
.
Poza tym, wiecie, stara śpiewka. Ten pierwiosnek acualis ma po prostu gigantyczne kwiaty, bez Kozery (

) mogę powiedzieć, że średnicy szklanki…, serio

. Muszę go poszukać, co on zacz?
Żeby dalej pociągnąć temat to mogę przedstawić Dawn Ansell, dla którego pogoda była odpowiednia do sesjii zdjęciowej.
Zaanonsuję jeszcze nieśmiałego
P. allioni „Pink Air”, który już zaczyna ciekawie zerkać na świat.
Na zakończenie

, że u pierwiosnka Siebolda (gatunek) zaczynają się już pokazywać pączki kwiatowe

.