Hanuś, na pewno już nie wybrał bym płytek - może to kwestia fachowców, użytych materiałów, miejsca  tzn. czy większość powierzchni tarasowej jest pod dachem czy nie - tak czy siak....płytkom mówimy stanowcze Nie  

 . Z poprawienia stempli bez demontażu całej konstrukcji jestem bardzo zadowolony...inni fachowcy którzy byli na ,,castingu'' mówili że albo się nie da  

  albo ,,tsza'' panie wymienić ...najlepiej wszystko..... o przypomniało mi się jeden był dobry  

 ........powiedział że najlepiej  skuć całość i postawić nową konstrukcję na drewnianych belkach  
  
  
  
  
  
Musisz się uzbroić w cierpliwość.......ja specjalnie zrobiłem to jesienią gdy większość bylin zasypia, z jednego boku tarasu wykopałem cisy a z drugiej strony rosły wszelakie hosty a teraz jest klepisko - dziś będę ,,ogarniał'' te miejsca  
Majka witaj, taras był kładziony na legarach kompozytowych więc woda opadowa mu niestraszna , każdy był wypoziomowany specjalnymi podkładkami i to samo tyczyło się schodów...miałem jeden stopień teraz są dwa  

 większość fachowców chciało zastosować legary z drzewa na co się nie zgodziłem (woda opadowa) Taras kompozytowy wykonany na legarach kompozytowych i wystawiony na działanie promieni słonecznych - tarasy usytuowane na południe - po nagrzaniu zwiększają swoją objętość i ,,chodzą'' żeby tego uniknąć większość wykonawców montuje je na ,,drzewie''. Mój taras jest od północy więc takie rzeczy będą się działy w minimalnym stopniu (temperatura latem). Każdy legar to dzieło sztuki ponieważ przechodził na schody tzw .zetka  a następnie cała konstrukcja była poziomowana , montowana do betonu i następnie pokrywana deskami na klipsy.
Neluś jak pisałem wyżej to zapewne kwestia fachowców i użytych materiałów......gdzieś pisałem o tym że Pan który to robił chciał zarobić nieco więcej i płytki położył na klej do wewnątrz a jak wiesz jest to dość spora różnica w cenie na worku......a następnie za dwa miesiące umarł....... 
  
Zuza ja na swoich płytkach parę razy wywinąłem salto - skończyło się na siniakach ale gdybym upadł na kręgosłup...nawet nie chcę myśleć o skutkach takiego upadku  

Berberys który cię zainteresował to Berberys thunberga ‘Orange Ice’  srebrny medalista wystawy Zieleń to życie w roku 2016.
Danusiu mój dereń za ,,młodu'' był troszkę niezdecydowany.....im starszy tym ładniejszy-piękniejszy ..... to tak jak My  
Gosiu faktycznie róż za wiele nie pokazuję ( lub wcale)...sam zastanawiam się dlaczego  
  
 , chyba jak były w pełni kwitnienia to ,,goniłem za pracą'' ale być może teraz wszystko się zmieni ....na plus
a więc róże tradycyjnie bez opisu....... 

 ....chyba mi wybaczycie..... 

 , zdjęcia takie ,,se'' aparat stary a i ja nie jestem zawodowym fotografem....akurat to nie moja bajka...