Gosiu, sępiłaś marunkę?
A ja ją miałam na zlocie (wiem, wiem, Ciebie nie było) i wstydziłam się pytać,
czy ktoś chciałby takiego pospoliciaka .
Mam jeszcze dwie spore w donicach.
Jak już ją masz, to co roku się gdzieś rozsieje i zostanie (teoretycznie dwuletnia),
jest mniej "siewna" niż orlaya, tak mi się wydaje .
Nelu, maruna spodobała mi się u Tamaryszka. Ma super zestawienie z żeleźniakiem. I ściągnęłam całe to zestawienie.
Oczywiście w mikroskali. Liczę, że zdąży się rozsiać, bo cały czas kwitnie. Dla mnie super roslinka.
Zobaczymy jak się sprawdzi u mnie.