Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogródek Gosi

Ogródek Gosi 2025/09/29 19:40 #351148

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 12609
  • Otrzymane podziękowania: 25118
Gosia mnie sie udało trochę w sobote poprzesadzać a dzisiaj znów pada z jednej strony dobrze bo mi od razu podlewa ale jeszcze chciałabym coś porobic więc czekam na poprawę pogody :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2025/09/30 21:46 #351217

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5569
  • Otrzymane podziękowania: 11270
Gosiu, to nie ma porownania. U mnie tylko kosiarka, pompa do pralki tez się zepsuła, ale to już naprawił m.
Poza tym jakies pierdoły, ale piec to poważna sprawa.

Danusiu
, ma być jeszcze ładnie, jeszcze popracujemy w ogrodzie, a że podlewa, to dobrze. U mnie dzisiaj tez padało. Wszyscy w koło zasmuceni, a ja się cieszyłam.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, edulkot, Danusia, SantaRispetto


--=reklama=--

 

Ogródek Gosi 2025/10/01 12:26 #351227

  • Katarzyna2021
  • Katarzyna2021 Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3917
  • Otrzymane podziękowania: 13371
Małgosiu obejrzałam poprzednią stronę, zaprezentowałaś piękne widoki z ukwieconymi rabatami. Ślicznie to wszystko wygląda. Bardzo dobra jakość zdjęć się wyświetla. To duże daje, pokazuje prawdziwe piękno. Cudnie tam masz :kocham
Ostatnio zmieniany: 2025/10/01 12:26 przez Katarzyna2021.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2

Ogródek Gosi 2025/10/01 13:27 #351228

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 16953
  • Otrzymane podziękowania: 54567
Współczuję Ci awarii wszelakich. Mam kosz nadmiarowy (wysłaliśmy do naprawy bez kosza, odesłali z koszem), ale pewnie inny model 2smiech
Każdy drobny kwiat cieszy. Widzę też dalie i marcinki. Nie dziwię się, że masz niechcieja, ja też niewiele robię. Zrobiła się "kocykowa" pogoda.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2

Ogródek Gosi 2025/10/01 20:49 #351257

  • cyma2704
  • cyma2704 Avatar
  • Wylogowany
  • Młodszy forowicz
  • Posty: 20
  • Otrzymane podziękowania: 82
Gosiu biały baldach z pszczołą piękny. :woohoo: Znalazłam dziką marchew na poboczu i kilka nasion wysiałam. Może coś wyrośnie wiosną.
Firletka Ci się nie sieje?
Jeżówka od mnie to chyba Pink Double Delight. Niech ładnie zakwitną wszystkie trzy sadzonki. :)
Jak będziesz sadzić nowo zakupione jeżówki, staraj się otrzepać choć trochę torf, w którym posadzono je w szkółce. Lepiej się korzenią.
Miłego weekendu na ogrodowe prace. :przytulam
Sonia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2

Ogródek Gosi 2025/10/01 22:15 #351267

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5569
  • Otrzymane podziękowania: 11270
Kasiu, bardzo dziękuję za tak miłe słowa :buziak

Miłko
, moja kosiarka jest sprzed 20 lat. Kupiona była od pana, który remontuje takie sprzęty. Kupiłam ją 15 lat temu i nadal służy.
Zadzwoniłam dzisiaj do tego faceta i stwierdził, że może naprawić kosz, żeby przywieźć go razem z kosiarką.
Na co mój m. stwierdził, że spróbuje sam naprawić. Zobaczymy think:

Soniu, tak myślałam, że to ta jeżówka.
Za późno. Jeżówki już posadzone, chociaż wydaje mi się, że nie miały torfu, a przynajmniej miały zmieszany z normalnym podłożem.
Zauważyłam, że coraz więcej sprzedawców dba o to, żeby nie sadzić w torfie. Nareszcie.
Ten baldach to akurat aminek. Tyle lat nie mogłam go wysiać, a w końcu dostałam siewki od naszej Edytki i nareszcie zakwitł.
Mam nadzieje, że się wysieje.
Firletka owszem sieje się, ale jak wszystko u mnie z rozsądkiem.
Oprócz zawilców nie mam roslin, które są problemem.
Zawilce, te różowe wywalam. U mnie są zbyt ekspansywne.
Próbuję z niskimi różowymi i z białymi. Ciekawe, czy nie będę walczyła z nimi tak jak z tymi różowymi.

Dzisiaj o dziwo nie było tak zimno jak wczoraj, ale nie miałam kiedy wyjść do ogrodu. Wróciłam zbyt późno. Na dokładkę m. jest chory i jakoś tak się obawiam przemarznąć, żeby się nie rozchorować.
Zmieniły się prognozy na weekend więc może wtedy się uda.
Jak już pisałam Miłce, zadzwoniłam dzisiaj do pana, od którego kupowałam kosiarkę lata temu. Powiedział, żeby przywieźć ją do niego, naprawi kosz. Na co mój m. nagle stwierdził, że sam spróbuje, ale dopiero jak wyzdrowieje.
Cierpliwie czekam B)








































Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, takasobie, edulkot, Semper, nowababka, zanetatacz, nelu-pelu, Danusia, Isia, DorotaZ ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

Ogródek Gosi 2025/10/04 23:16 #351416

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5569
  • Otrzymane podziękowania: 11270
Dzisiaj nareszcie pada. Już zaczynałam się martwić, że znowu suscho.
Za to wczoraj miałam pierwszy przymrozek. U mnie bez strat, ale sąsiadce zmroziło dalie i hortensje.
Miałam dzisiaj nie wychodzić do ogrodu, bo coś dziwnie się czułam. M. był chory i wolałam nie ryzykować, ale życie mnie zmusiło.
A raczej kot.
Ma założoną luźno obróżkę, bo boję sie, że jak wejdzie na drzewo i sznurek się zaplącze, to przy zeskoku może się udusić. Więc dzisiaj właśnie wlazł na drzewo. Akurat zabierałam się za robienie sosu do spagetti. Wyglądam przez okno, widzę sznurek, obróżkę, ale kota nie widze.
Zrobiłam raban w domu i razem z synem godzinę chodziliśmy najpierw po sąsiadach, a potem po osiedlu w poszukiwaniu uciekiniera.
Dobrze, że w panice zabrałam telefon ze soba, bo w pewnym momencie dzwoni sąsiadka, ta bezpośrednio za mną, z którą mam furtkę, że kot jest u nich i siedzi pod tą właśnie furtką.
Jak on to zrobił? Przeszukaliśmy 3 razy sąsiednie działki.
Chyba poczuł skruchę jak usłyszał co o nim myslimy, bo siedział już domu bez marudzenia, a teraz też nie rozrabia jak co wieczór.








































Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, takasobie, edulkot, Semper, nowababka, zanetatacz, nelu-pelu, Danusia, Isia, janka.p ten użytkownik otrzymał 2 podziękowań od innych

Ogródek Gosi 2025/10/05 09:44 #351420

  • DorotaZ
  • DorotaZ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2042
  • Otrzymane podziękowania: 7000
Och, to mieliście stres krecigl . Szkoda że te obroże z gps-em takie ciężkie...
Kot też się zestresował i na jakiś czas ma dość wycieczek polewkamax . Ale raczej na krótko, jak znam koty polewkamax
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2025/10/05 10:08 #351422

  • janka.p
  • janka.p Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2311
  • Otrzymane podziękowania: 6592
Jak to mawiali babcia i dziadek w mojej ulubionej bajce: "Utrapienie z tymi kotami!";).
Fajnie, że ominęły Cię te przymrozki, na zdjęciach u Ciebie nadal lato (ja jesieni nie lubię i wolę takie widoczki, jak u Ciebie, niż liźnięte chłodem, jak u mnie).
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2025/10/05 12:16 #351425

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 16953
  • Otrzymane podziękowania: 54567
I to jest jedna z wielu przyczyn, przez które nie mam kota. :mur
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2025/10/05 17:25 #351435

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10827
  • Otrzymane podziękowania: 26094
Bo koty to takie powsinogi, lubią chodzić swoimi ścieżkami, a jak poczuł wolność to poszedł w długą, dobrze że nie daleko, ale strachu najedliście się.
Moje dwa kocury podwórkowe od lata włóczą się po okolicy, ale jak tylko mnie posłyszą od razu są przy mnie. Nigdy nie zakładam kotom wychodzącym obróżki bo to niebezpieczne. Całkiem domowa Parka tylko ogląda świat przez okna i nie wiem czy kiedyś wezmę ją na dwór.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Ostatnio zmieniany: 2025/10/05 17:25 przez edulkot.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2025/10/05 21:24 #351455

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5569
  • Otrzymane podziękowania: 11270
Dorotko, po analizie zdarzeń prawdopodobnie kot był cały czas na działce, ale jak zaczęliśmy go szukać, otworzyliśmy furtkę do sąsiadów. I dopiero wtedy pewnie wszedł niezauważenie za nami, bo zawsze jak ide do nich to siedzi pod furtką. Pewnie chciał zobaczyć jak jest u nich. Pewnie masz rację. Jak tylko znowu poczuje wolność będzie chcial zwiać.
Chociaż jestem tym zdziwiona,. bo wszystkie znajome maincoony są terytorialne. Nie wychodzą poza granicę działki. Mój jest widać nietypowy

Janeczko, oj utrapienie.
Z przymrozkami tak mam, bo u mnie masa zarośli.
Zdjęcia są z połowy września. Teraz też coraz mniej kwiatów.

Miłko, to chyba mój ostatni zwierzak. Chociaz nie zarzekam się za bardzo. Nigdy nic nie wiadomo.

Majeczko, u mnie latem drzwi tarasowe sa otwarte non stop. Nie sposób utrzymać kota w domu. Dlatego chodzi na uwięzi. Co prawda 15 metrowej, ale jednak.

Wczoraj spadł deszcz. A dzisiaj było całkiem znośnie, ale nie wychodziłam z domu, tylko wpuścić i wypuścić kota. Jednak mój m. zaraził mnie i syna. Ja jakoś się trzymam, bardziej syn chory, ale nie chciałam ryzykować.
Także dzisiejszy dzień spędzony przed telewizorem. Nareszcie bez gonitwy.
Mimo wszystko lubię jesień i zimę. Wtedy zwalniam. W sezonie nie umiem się opanowac i organizuję sobie czas na maksa.
























Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, takasobie, edulkot, Semper, nowababka, nelu-pelu, Danusia, Isia, janka.p

Ogródek Gosi 2025/10/06 19:32 #351515

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 12609
  • Otrzymane podziękowania: 25118
Pięknie jeszcze u Ciebie Gosia u mnie zmroziło już hortensje i część bylin
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2

Ogródek Gosi 2025/10/06 21:13 #351532

  • Brydziasia
  • Brydziasia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 589
  • Otrzymane podziękowania: 2937
Gosiu a nie myślałaś o zachipowaniu kota? Parę siwych włosów z każdą taką akcją przyjdzie...
Rabaty słoneczne, jesienne, ale wciąż żywe, cieszą oko, miło się snuje po Twoich kątach :kocham
Pozdrawiam

Joanna zwana Brygidą
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2

Ogródek Gosi 2025/10/07 21:18 #351581

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5569
  • Otrzymane podziękowania: 11270
Danusiu, jeszcze jest bez widocznych oznak przymrozkowych. Upiekło mi się. Ale już coraz mniej kwiatów.

Brydziu, jakoś nie myślałam o chipowaniu, bo nie chodzi mi o to, że znajdzie inny dom, ale bezpieczeństwo.
Poprzedni kot zginął pod kołami. Tego sie boję. A to nasze kocię to gapa.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2025/10/07 21:33 #351587

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8761
  • Otrzymane podziękowania: 26916
Margo2 napisał:

Mimo wszystko lubię jesień i zimę. Wtedy zwalniam. W sezonie nie umiem się opanować i organizuję sobie czas na maksa.

I chyba właśnie po to są te pory roku i krótsze dni by ogrodnik zwolnił co nieco, w końcu kiedyś trzeba odpocząć i nabrać sił :zielony . A ze zwierzakami zawsze jakieś utrapienie jest i ja na razie mam przerwę chociaż trochę brakuje w domu jakiegoś przytulasa pewnie pora na nowego "potwora" :silly:
Jesienny ogród masz ładny Margosiu, u mnie jakoś mało kwitnień w tym roku :unsure:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Isia

Ogródek Gosi 2025/10/08 08:44 #351601

  • Gosia1
  • Gosia1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1366
  • Otrzymane podziękowania: 4588
Małgosiu niby blisko siebie mieszkamy ale mam wrażenie że u Ciebie jest inna pora roku.. U mnie porządnie przymroziło ,hortensje całe brązowe a u Ciebie pięknie kolorowo
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2025/10/09 09:17 #351684

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 16953
  • Otrzymane podziękowania: 54567
Fajne te ścieżki z trawą. Ja nie mam ścieżek, a sadzenie traw na obrzeżach kończy się strzyżeniem przez kosiarkę. Moje trawy między różami rosną.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.251 s.