Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Nasze hosty z nasion - siew host

Nasze hosty z nasion - siew host 2019/01/03 23:18 #143664

  • krzysztof.k
  • krzysztof.k Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 422
  • Otrzymane podziękowania: 904
W poprzednich latach moje siewki niestety nie kwitły w pierwszym sezonie.
Pozdrawiam Krzysztof
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Grzegorz 7103

Nasze hosty z nasion - siew host 2019/01/03 23:29 #143665

  • Grzegorz 7103
  • Grzegorz 7103 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 356
  • Otrzymane podziękowania: 641
:owady

Beatko
Twój pomysł z odblaskiem z folii aluminiowej na pewno skopiuję w tym sezonie doświetleniowym clap clap
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): beatazg


--=reklama=--

 

Nasze hosty z nasion - siew host 2019/01/03 23:37 #143666

  • halszka
  • halszka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2208
  • Otrzymane podziękowania: 7048
Wysiewane przeze mnie hosty z nasion z Dancing Queen kwitły dopiero w tym roku czyli w trzecim roku swojego życia (i to nie wszystkie), z samosiejek też żadna nie kwitła w drugim roku.

A to kwiaty - chyba od dwóch różnych siewek flower





Pozdrawiam
Halina
Ostatnio zmieniany: 2019/01/03 23:54 przez halszka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): beatazg, krzysztof.k, ewacz, Grzegorz 7103

Nasze hosty z nasion - siew host 2019/01/04 08:56 #143672

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6588
krzysztof.k napisał:
W poprzednich latach moje siewki niestety nie kwitły w pierwszym sezonie.

Ale dlaczego "niestety"? Kwitnienie i zawiązywanie nasion to duży wysiłek dla każdej rośliny, a cóż dopiero dla maluszka.
Spowalnia jej rozwój, przyrost całej kępy.
Ja nawet większości starszych roślin wycinam pędy kwiatowe czy kwiaty, gdy przez moją nieuwagę zdążą jednak rozkwitnąć :-)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, labedzia33, ewacz

Nasze hosty z nasion - siew host 2019/01/04 10:40 #143680

  • beatazg
  • beatazg Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 3402
  • Otrzymane podziękowania: 10829
Iwonko , powiem szczerze ,że nie widzę różnicy we wzroście host , którym obcięłam pęd kwiatowy . Myślę ,że kwitnienie i wzrost całej rośliny jest wpisany w każdą odmianę inaczej . Mam hosty , które nie kwitły i wcale się nie rozrastają , a mam przykładowo Breeders Love , co kupiłam w tamtym roku i nasienniki były już zawiązane . Miałam je wyciąć przy sadzeniu ,ale pomyślałam ,że może zostawię , by wysiać . W tym roku hosta podwoiła ilość kłów a każdy pęd kwitł . Zauważyłam ,że po kwitnieniu , i czy kwiat jest czy go urywam , bo kilka razy tak zrobiłam , niektórym hostom już w środku lata wyrastają nowe małe przyrosty . Nie mówię o tym ,że hosty zostały spalone przez słońce , bo to osobny temat i z 3 kłów wiosną robi się 7 jesienią .

Beata
Ostatnio zmieniany: 2019/01/04 12:02 przez beatazg.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewacz, Grzegorz 7103

Nasze hosty z nasion - siew host 2019/01/04 13:05 #143689

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6588
No, wiadomo, że każda odmiana, a nawet sadzonki w obrębie tej samej odmiany mają swoje cechy osobnicze i robią to co mają w genach lub na co pozwalają im okoliczności. Niektóre i rosną i kwitną jakby ktoś im za to płacił ;-)

Ale rozmowa dotyczyła rocznych siewek, naszych, nie pędzonych w szkółkach. A tu już logika wskazuje na to, że przy niedoborach wody, z którymi wszyscy się borykamy, hostka która zawiązuje pąki, rozwija kwiaty i buduje nasiona, automatycznie ma do dyspozycji mniej wody dla liści i nowych pąków na następne lata. Młode rośliny mają słaby system korzeniowy. Niby można je regularnie podlewać i nawozić, ale wtedy tego systemu korzeniowego nie rozbudują na tyle, żeby sobie sam radził w sytuacji kryzysowej.
Żeby mieć pewność, że coś ma wpływ na hostę lub tego nie ma, trzeba by przeprowadzić doświadczenia na przynajmniej setce sadzonek jednej odmiany rosnącej w identycznych warunkach i na tej podstawia wyciągać wnioski :-) Inaczej opiniowanie, co szkodzi roślinom, a co im służy nie ma naukowych podstaw :-)

Oczywiście całe gadanie warte tyle co zeszłoroczny śnieg, gdy ktoś lubi kwiatki host ;-) Ja, zasadniczo, nie lubię. Kiedy w ogrodzie kwitną wszystkie hosty, jest to najgorszy okres w ich życiu... i moim. U mnie wygląda to bardzo nieporządnie i kiczowato. Co innego, gdy w masie zieleni kwitnie :kocham kilka hostek o fajnych kwiatach. O, wtedy to ma sens :-) Bo u niektórych host i kolorowe pędy kwiatowe i ładne kształty kwiatów są dekoracyjne. Ale tę urodę widać, gdy kwiatów jest niewiele. Inaczej jest chaos :-)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Olusia, beatazg, ewacz, Grzegorz 7103

Nasze hosty z nasion - siew host 2019/01/04 13:40 #143690

  • krzysztof.k
  • krzysztof.k Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 422
  • Otrzymane podziękowania: 904
Iwona,, niestety" było tylko w odniesieniu do zapytania Grzegorza. Dla mnie osobiście mogłyby nie kwitnąć, jedyny plus to nasiona na co niektórych mi zależy :)
Pozdrawiam Krzysztof
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Grzegorz 7103

Nasze hosty z nasion - siew host 2019/01/04 13:58 #143691

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27129
  • Otrzymane podziękowania: 73577
Iwona :slonko Wypowiedziałaś dokładnie te słowa, które ja bym wypowiedziała. clap

Co do wycinania kwiatów, takie praktyki od lat są stosowane przez hodowców na całym świecie, by wzmocnić roślinę. Dla nas, wydatkiem energii jest bieganie, czy ciężka praca, dla roślin, proces kwitnienia i zawiązywania nasion. Tak twierdzą botanicy. :nie_wiem

Jest kilka odmian, których kwiaty lubię i których nie wycinam - są to kwiaty host fragrantek, pochodnych od plantaginei no i wszystkie bardzo ciemne fioletowe. Tu przoduje niewielka clause var normalis, którą już w pąkach podziwiam i uwielbiam fotografować :mniam Kapitalne kwiaty-poza wcześniej grupowo wymienionymi - ma hosta Lullabay. :mniam Resztę z chęcią bym wycięła ( z powodów, jakie podała Sibi), niestety, nie mam takich mocy przerobowych. Czasem też, zostawiam, by zrobić zdjęcia do naszych wątków merytorycznych.

Na marginesie, czy ktoś ma może nasiona hosty Little Aurora? Czy ona je zawiązuje?
Ostatnio zmieniany: 2019/01/04 14:04 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewacz

Nasze hosty z nasion - siew host 2019/01/04 14:17 #143692

  • Grzegorz 7103
  • Grzegorz 7103 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 356
  • Otrzymane podziękowania: 641
:owady
Zależało i zależy mi na informacji czy to co siejecie czyli hosty przez Was wysiewane własnoręcznie (pomijam technikę siewu i super bądź nie, warunki początkowe wzrostu) kwitną w pierwszym roku. Jest to ważne dla mnie bo chcę to porówna z moimi obserwacjami.
Oczywiście że nad gustami nie dywagujemy - kwiaty ładne czy nie. Każdy z nas lubi to co lubi.
Ilość kwitnących młodych osobników hostowych (w zasadzie kilku miesięcznych ), według mnie jest wyznacznikiem jakości genetycznej uzyskanych siewek. Oczywiście będą to różne krzyżówki odmian które skupiają moim zdaniem te najlepsze cech czyli też chęć do życia, przetrwania, pojmowaną przez rozmnażanie czyli kwitnienie.

Potomstwo uzyskane z tych osobników najprawdopodobniej będzie bardziej plenne - można to sprawdzić. W śród sadzonek jakie uzyskałem w roku ubiegłym, były takie które zakwitły, miały piękne bardzo wysokie pędy kwiatowe oraz ogromne nasienniki które są niespodzianką co z tego wyrośnie. Różne starsze egzemplarze które posiadam miały o wiele skromniejsze owocniki i nasionka. Duże nasionko to chyba lepszy materiał na siewkę - moim zdaniem.
Szacunek procentowy bądź ilościowy jest ciekawy pod kątem uzyskania czegoś fajnego.

Może pomyślicie że szkółkę zakładam. Nie . Jestem ciekawy tego co wiosna przyniesie z pomocą zapylaczy (...). Wyłowiłem kilka sadzonek i będę je i ich potomstwo bardziej obserwował.

Taki był cel mojego pytania o kwitnienie sadzonek jednorocznych.

Pozdrawiam.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Nasze hosty z nasion - siew host 2019/01/04 14:37 #143693

  • beatazg
  • beatazg Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 3402
  • Otrzymane podziękowania: 10829
Polu , piszę co zaobserwowałam u mnie , gdzie warunki ogrodowe są różne , ale bardziej te gorsze , niż te lepsze . Nieraz się zastanawiam jak cokolwiek rośnie przy tak wyschniętej ziemi . Nie podważam absolutnie tego co twierdzą botanicy .I nie chodziło mi też czy kwiaty host są ozdobą czy nie . Nie mam też takiego doświadczenia jak Ty , bo hosty mam od czterech lat . Ale tak jak napisałam ,wycinałam pędy kwiatowe słabo rosnącym hostom i nie widziałam po roku by wzrost był szałowy . Był przeważnie według schematu jaki można wyczytać w bazie host . Mam hostę , która od 4 lat ma tylko jeden kieł , to dopiero pośpiech w rośnięciu :) . Jak w tym roku się nie podwoi , zrobię komuś prezent , bo może u mnie się jej nie podoba :) .
Zastanawiam się dlaczego nasiona niektórych host kiełkują ładnie a wszystkie siewki jak jedna są bez chlorofilu i przy drugim liściu padają . Drugi raz mi się to zdarzyło .

Beata
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, ewacz, Grzegorz 7103

Nasze hosty z nasion - siew host 2019/01/04 15:35 #143699

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27129
  • Otrzymane podziękowania: 73577
beatazg napisał:
Mam hostę , która od 4 lat ma tylko jeden kieł , to dopiero pośpiech w rośnięciu :)

Beatko, uwierzyłabyś, ze ja mam hostę 9- letnią z jednym kłem! 2smiech
To piękna hosta Regalia, która przesadziłam w tym roku w - dosłownie - błocko, w dno dawnego stawu zdziwko Po 3 miesiącach na tym stanowisku, nie poznałam jej :woohoo: Liście 3 x większe, piekie się wybarwiła. Liczę, ze coś pokaże w następnych latach.

To też oczywiście na marginesie naszych pogaduszek. :czarownica

Co do siewek, to chyba ma tu zastosowanie genetyka. :nie_wiem Mi nigdy coś takiego się nie zdarzyło. Owszem, pojedyncze siewki np dwie na kilkadziesiąt nasion, to tak. :nie_wiem
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): beatazg, ewacz, Grzegorz 7103

Nasze hosty z nasion - siew host 2019/01/04 16:58 #143712

  • beatazg
  • beatazg Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 3402
  • Otrzymane podziękowania: 10829
Polu to 'Jerzy', nie lubi mnie :) .
Pierwsza hosta , której wszystkie siewki były bez chlorofilu to 'Xanadu' . Druga to hosta streaked , którą dostałam w gratisie :) '
Grzesiu , widziałam u Fransena hostę z czerwonymi kwiatami ,ale nigdzie nie mogłam znaleźć zdjęcia jej liści . Jestem ciekawa zapylanych przez Ciebie host , co z nich wyrośnie . Dla mnie to wyższa szkoła i nie umiem tego robić . Na FB , zagraniczni hościarze pokazują takie cudeńka , takie krzyżówki wymyślają , i pewnie za kilka lat będziemy je kupować :)

Beata
.
Ostatnio zmieniany: 2019/01/04 17:37 przez beatazg.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): krzysztof.k, Grzegorz 7103

Nasze hosty z nasion - siew host 2019/01/04 19:28 #143736

  • krzysztof.k
  • krzysztof.k Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 422
  • Otrzymane podziękowania: 904
Ja to o swoje siewki jakoś szczególnie nie dbam, więc i moje sadzonki w porównaniu do Beaty i Grzegorza to cienizna, ot tak wysiewam, coś tam ciekawego czasem urośnie, ogólnie te z poprzednich lat są zdrowe, bo zimują bezproblemowo w doniczkach pod chmurką, a zawsze to coś zielonego zimą.
Pozdrawiam Krzysztof
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): beatazg, ewacz, Grzegorz 7103

Nasze hosty z nasion - siew host 2019/01/04 20:19 #143742

  • beatazg
  • beatazg Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 3402
  • Otrzymane podziękowania: 10829
Moje jednoroczne siewki zimują w ogrodzie bez doniczek , mają przezimować i rosnąć . Jak bym je wysiewała w lutym -marcu to też bym ich na głęboką wodę nie rzucała w pierwszym roku :)

Beata
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewacz

Nasze hosty z nasion - siew host 2019/01/04 20:46 #143744

  • Olusia
  • Olusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3950
  • Otrzymane podziękowania: 10606
:czarownica

Poli zapytanie : Na marginesie, czy ktoś ma może nasiona hosty Little Aurora? Czy ona je zawiązuje?

Jeżeli to jest LITTLE AURORA to zebrałam nasionka i mam zamiar za parę dni wysiać .



OLUSIA !!
Zapraszam do podziwiania: Moje hosty od A do Z
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Grzegorz 7103

Nasze hosty z nasion - siew host 2019/01/04 20:50 #143745

  • Olusia
  • Olusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3950
  • Otrzymane podziękowania: 10606
Grzegorz 7103 napisał:
:owady

Olu pytanie do Ciebie.

Czy Twoje jednoroczne siewki kwitną lub kwitły w roku kiedy Je wysiewałaś ???

Ja siałam zawsze w styczniu lub lutym następnego roku od zbioru nasion ...nie , w roku siewu nie kwitły .
OLUSIA !!
Zapraszam do podziwiania: Moje hosty od A do Z
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Grzegorz 7103

Nasze hosty z nasion - siew host 2019/01/04 21:00 #143746

  • Olusia
  • Olusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3950
  • Otrzymane podziękowania: 10606
krzysztof.k napisał:
Ja to o swoje siewki jakoś szczególnie nie dbam, więc i moje sadzonki w porównaniu do Beaty i Grzegorza to cienizna, ot tak wysiewam, coś tam ciekawego czasem urośnie, ogólnie te z poprzednich lat są zdrowe, bo zimują bezproblemowo w doniczkach pod chmurką, a zawsze to coś zielonego zimą.

Chyba nie masz na myśli host ? Raczej ich siewki , zimą w gruncie , pod chmurką nie są zielone .
OLUSIA !!
Zapraszam do podziwiania: Moje hosty od A do Z
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Nasze hosty z nasion - siew host 2019/01/04 22:57 #143758

  • krzysztof.k
  • krzysztof.k Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 422
  • Otrzymane podziękowania: 904
Olusia, nieprecyzyjnie napisałem. Oczywiście cieszą teraźniejsze wysiewy host. Z poprzednich lat sieweczki spokojnie śpią pod kołderką ze śniegu.
Pozdrawiam Krzysztof
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Olusia

Nasze hosty z nasion - siew host 2019/01/05 00:26 #143763

  • Grzegorz 7103
  • Grzegorz 7103 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 356
  • Otrzymane podziękowania: 641
:owady
Kwestia kwiatów nowych sadzonek to jak sami zobaczycie wielka frajda. Przedstawiam dwie siewki wyhodowane z nasion hosty Golden Scepter, niby mamusia ta sama ale dzieci różne - nawet znacznie



Lewa siewka gęsta prawa siewka wyższa, poniżej fotki tej lewej






Kolor pąków i kwiatów a także kształt liści jest nietypowy dla Golden Scepter oraz dla mnie oczywiście.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, beatazg, krzysztof.k, ewacz

Nasze hosty z nasion - siew host 2019/01/05 10:12 #143769

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6588
Rzeczywiście, debiut hostki bardzo udany ::-)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Grzegorz 7103
Moderatorzy: Poll
Czas generowania strony: 0.179 s.