Wow! Miłko... Ty to potrafisz wyrazić się artystycznie! A w kwestii ostatniego zdjęcia 20b i akcent na czerwoną nóżkę

I ja jestem za 20b

Jestem już umówiona z drukarnią. W tym tygodniu przygotuję pliki, w przyszłym się będą drukować.

A tak, że by nie być zbyt rozluźnionym:

Tomku! Polu! Muszę ustalić ostatecznie podpisy do zdjęć. Jeszcze raz proszę o zerknięcie na spis fotografii!
Bo będę zmuszona podpisać: "Leśny poranek", "Zmierzch lata", "Kryjówka Muchomorka"!!!!

Miłko, nie da rady lepiej tych fot podpisać. Może być tak, bo z niektórych szczegółów nic więcej nie wyłuskamy.
Ja stawiam na 20B

Czyli mam se radzić sama!!!!

To może sprecyzuję, że potrzeba mi jeszcze potwierdzenia do pozycji:

03 Paprotnik (Polystichum)
16 Wietlica samicza (Athyrium filix femina)
20 Paprotnica żyworodna (Cystopteris bulbifera)

Dziś będę obrabiać, co za tym idzie wstawiać paski z napisami więc apeluję do waszych sumień!

Polu , umknęło Ci moje pytanie z 16.08 .

Polu , kiedy i gdzie mam się zgłosić przed wojsławickim paprociowym świętem ?
Gdzie dostarczyć wszystkie akcesoria ?

Aaa! Bo ja jeszcze chciałam zapytać, czy dostaniemy koszulki, czy mamy się ubrać jako artyści elegancko?

takasobie napisał: Miłko, zawsze możesz liczyć na moje męskie, silne ramię
Z tego co wiem będziemy mieli koszulki z logo forum. Panie dostaną krótki top w stylu lat 90-tych. Dopasowany fason z zabudowanym dekoltem i sportowym tyłem. Pępek bedzie na wierzchu, więc wskazane byłoby wpiąć w niego jakiś efektowny element.

Czy kwiat paproci będzie dostatecznie efektowny?

Ja tu w stresie, a Ty frywolności prawisz!!! Paprotkę se wetknę!

Lepiej popatrz jeszcze na opisy! Zwłaszcza te trzy pozycje, o których wspomniałam!

Miłko, pozycje pozwoliłem sobie uzupełnić. Myślę, że wystarczą nazwy gatunkowe?

Koszulki będziemy mieli jednakowe, mam przynajmniej taką nadzieję, bo nadal prowadzę rozmowy z firma, która ma je wykonać. Tylko dla Tomasza, jako głownej gwiazdy, zamówiłam strój w stylu Borata (przykładowe foto z netu). Ozdobiony bedzie oczywiście kwiatami paproci.




Olu, myślę, że trzeba rozpocząć prace od czwartku. Najwięcej pracy będzie przy mini ogródkach i wystawie w Galerii. Jesli macie jakieś doniczki ceramiczne, nawet potłuczone, zabierzcie. Przydałyby się też malutkie kosteczki- kafelki, jakie dawniej produkowano- takie 1 x 1 cm.Figurki ja dostarczam a to co Wy zabieracie, po prostu przywieźcie do Wojsławic. W czwartek np o 10.30 możemy sie umówić na spotkanie i początek prac. Nie zapomnicie o roboczych ciuchach i ew. jakiś łopateczkach.

Jeszcze wybucham śmiechem ..... Jeszcze kilka liści w dupkę i odlot na całego .

Doniczki ceramiczne , te zwykłe tarakotowe przywiozę jak będzie potrzeba potłuczemy .
Czy te wszystkie drobiazgi zostają w Wojsławicach czy wracają do nas ?

Olu, raczej wrócą, bo po co im one?

Jakiś czas temu oferowalam chrobotka do fairy gardens ale tak mi się ten mini ogródkowy pomysł spodobał, że sama zrobiłam ogródek w wannie
Nie wiem czy sie nada ale i tak W Wojsławicach mogę być na 100% dopiero w niedzielę rano i gdybym go przytargała to nie wiem czy to nie za późno? Sobota jeszcze ciągle pod duuużym znakiem zapytania - a bardzo chciałabym Wam pomóc.
Ogródek jeszcze nie skończony - w planach jeszcze altana dla wróżek i więcej paprotek.
Ciekawe czy mi fotka się wklei ....

Aniu Cudownie!!!
Niedziela rano wystarczy!

Super to tylko miejsce blisko kontaktu trza - pompka do wody w ciurkadełku prądu potrzebuje ...

Aniu , może długi przedłużacz . Taki od kosiarki .

Znajda się i przedłużacze.