Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: ...bo jo kury zjadł!

...bo jo kury zjadł! 2025/03/14 21:25 #338118

  • mondfa
  • mondfa Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 217
  • Otrzymane podziękowania: 317
Są tu jacyś fani pierzastych towarzyszy prac ogrodowych i nie tylko? :) To kury, które Nina (starsze moje dziecię) wyhodowało od jajka samodzielnie. :) Bardzo lubimy ich towarzystwo, choć musimy w lesie wyjątkowo o nie dbać, z uwagi na lisy. Daster ich dogląda, aczkolwiek jego myśliwski instynkt również musi być nieustannie pod kontrolą, bo zdarza się sytuacja, jak z tych kreskówek o Tomie i Jerrym :D Mam wrażenie, że one się mu czasami zamieniają w takie lewitujące kurczaki z rożna i wtedy bywa różnie. ;) Dla tych, którzy rozważają posiadanie kurnika - idźcie tą drogą :D Nasz kurnik jest z nami od 13 już lat i nie wyobrażam sobie już bez nich naszego domu.
















Ostatnio zmieniany: 2025/03/14 22:57 przez takasobie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Jo37, piku, halszka, zielonajagoda, Efkaraj, Pani Bestia, nowababka, a.nia, Parrocja ten użytkownik otrzymał 2 podziękowań od innych

...bo jo kury zjadł! 2025/03/14 21:47 #338119

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 4047
  • Otrzymane podziękowania: 13354
Piękne stadko. Zajrzyj do Siberii, też ma kurnik.
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): mondfa


--=reklama=--

 

...bo jo kury zjadł! 2025/03/14 23:06 #338129

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15989
  • Otrzymane podziękowania: 50232
Moniu! Powstawiałam Twoje załączone zdjęcia, bo nie było ich widać.

Ja nie mam kurek, ale o mało co bym miała 2smiech
Nie mam płotu ani kurnika, co mnie dyskwalifikuje. Mój młodszy syn chciał mieć, ale to niestety był słomiany zapał, bo zapowiedziałam, że ja to sfinansuję, ale on musi wykonać i zajmować się ptakami. Okazało się, ze zabrakło mu czasu i koncepcji.
Za to pewnego dnia przed laty zadzwoniła moja bardzo zmartwiona a w zasadzie przerażona koleżanka, że mam wziąć od niej kury, które kupił jej syn w prezencie. To były przepiękne Feniksy, a ona kompletnie była na nie nieprzygotowana. Spały u niej na drzewach i rozkopywały grządki. Już chciałam się zlitować i zaczęłam kombinować, jak tu ją poratować, ale na szczęście wziął je ktoś bardziej odpowiedni.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): mondfa

...bo jo kury zjadł! 2025/03/15 00:31 #338132

  • mondfa
  • mondfa Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 217
  • Otrzymane podziękowania: 317
Dziękuję! Zastanawiałam się, co robię nie tak z tymi zdjęciami :lol: Wyszłam z wprawy teacher
Wracając do kur, myślę, że przez niewłaściwy pryzmat na to wszystko spojrzeliście. One nie rozkopywały grządek, tylko poprawiały strukturę gleby :lol: Będąc jednak mimo wszystko obiektywną - są plusy dodatnie i ujemne tej pierzastej ferajny, to fakt. A ten czekoladowy sierściuch też ma swoje za uszami. Kury przynajmniej jaja produkują. vishenka
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, takasobie, nowababka

...bo jo kury zjadł! 2025/03/15 08:30 #338134

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1011
  • Otrzymane podziękowania: 2408
Piękne stadko. Przez wiele lat miałam kurki, przeróżne. Teraz nie mam, ale bardzo mi ich brakuje, chodzi za mną chociaż parka silek, bo te sobie ukochałam najbardziej. Chyba przez to, że jedna z nich mocno poturbowana, całą zimę mieszkała z nami w domu w dużej klatce kennelowej. Śpiewała nam, bo kury potrafią śpiewać a jakże wink-3 i jajka znosiła. Niestety zbyt mocno przeżywałam upadki kur, a i mieszkam w miejscu gdzie jest dużo ptaków drapieżnych i lisy podchodzą. Kiedyś drapol zaatakował kury z metr ode mnie, wtedy zadziwił mnie duży kogut zielononóżki, obronił swoje stado, to było niesamowite widowisko. Zazdroszczę Ci, ale tak pozytywnie. Pokazuj swoje stado, kury są niedoceniane, ludzie patrzą na nie tylko przez pryzmat niedzielnego rosołu.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, takasobie, Pani Bestia, nowababka, mondfa, DorotaZ

...bo jo kury zjadł! 2025/03/15 16:51 #338155

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13920
  • Otrzymane podziękowania: 33942
mondfa napisał:
To kury, które Nina (starsze moje dziecię) wyhodowało od jajka samodzielnie.

Ale że jak od jajka... możesz coś bliżej na ten temat?
:)
Kuraski śliczne :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): mondfa

...bo jo kury zjadł! 2025/03/15 18:27 #338165

  • DorotaZ
  • DorotaZ Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1862
  • Otrzymane podziękowania: 6334
Pokazuj kurki, to fajne stworzenia - mądre i przyjazne.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): nowababka, mondfa
Czas generowania strony: 0.120 s.