Moje także szykują się do kwitnienia

Uwielbiam czas, gdy ciemierniki zawiązują pąki, bo to znak, że można rozpocząć odliczanie do wiosny. Najbardziej wyrywne są ciemierniki cuchnące, nawet młode. W ubiegłym sezonie Ola i Vercia wysadziły mi na dolnej , wilgotniejszej części Jędrzejówki sporo siewek gatunku a w tym roku już widzę pąki






Ciemiernik cuchnący 'Harvington Pewter' dostał barw i także ładnie zapączkował. Późną wiosną 2019 roku zebrałam trochę nasion i wysiałam obok rośliny matecznej, ale póki co, siewek nie widzę. szkoda, bo ciekawa jestem, czy powtarza cechy z siewu.








fot.01.01.2020r.
.

U mnie też kwitną ciemierniki, to z dzisiaj, cyknięte komórką

- od Wiesi



Edit: tak wyglądał ciemiernik biały,Helleborus niger pod koniec listopada

Z dzisiejszego (05.01.2020) spaceru po ogrodzie

Hejka!
Moje też powolutku zbierają się do kwitnienia. Fotki są grudniowe, teraz niestety jestem uziemiona i nie mogę się na zielone pogapić przez obiektyw.








Pozdrówka
Tabs

Ciemiernik zaczął się wyrywać czego u mnie o tej porze jeszcze nie było.

"Anja Oudolf' jest cudna. Zakochałam się i już ją nawet mam w koszyku w pewnej czeskiej szkółce, ale się wahom...
A tym czasem kwitną u mnie takie:

I jak go szlag nie trafi, albo inny ptaszor nie zeżre (tfu, tfu, tfu) pierwszy raz zakwitnie ciemiernik tybetański, już pokazał się ten delikatny różowy kolorek pąka... (zdjęcia nie mam, ale nadrobię ).

Asiu, dlaczego się wahasz? SP 'Anja Oudolf' nie jest jakoś krzykliwie ufalbaniony, ale naprawdę ciekawy. Do tego, kwiaty tego ciemiernika są stosunkowo duże, mają około 8 cm średnicy. Kupiłam teraz drugi egzemplarz i właśnie kwitnie:







Udało mi się kupić też Helleborus x orientalis 'Painted Bunting'... To dopiero piękność!
'Anja Oudolf' ma bordowo-fioletowe nacieki na zielonkawo-beżowym tle płatków i takie same plamy na każdym płatku wewnątrz, natomiast 'Painted Bunting' ma fioletowe żyłki i plamy wewnątrz kwiatów, ale na śnieżnobiałym tle. Do tego, kwiaty są niesamowitej wielkości - ten na zdjeciu ma równo 10 cm średnicy! Polecam, bo mi zaparł dech, gdy go zobaczyłam.
Zdjęcia w pełnym słońcu, więc barwy troszkę cieplejsze, niż w realu.






fot.21.01.2019r.

.



.

Wahałam się, bo przesyłka dużo droższa niż sam ciemiernik i ostatecznie zrezygnowałam. Ale mam go na oku i jak się trafi okazja - kupię.
Painted Bunting też cudny....

U mnie też się powoli zbierają za kwitnienie, oj lubię ten cza, lubię

I mój powoli się budzi. Jak pogoda się utrzyma, zaraz się rozwinie.

Ja też, tak jak Asia, powinnam założyć tu kłódkę i wywalić klucz Boskie Te Wasze ciemierniki. A Anna’ S red to chyba powinnam gdzieś poszukać . ..

Bana nie będzie, bo skoro ja jestem kompletnie zakrecona ciemiernikowo, to dlaczego wam ma być lepiej?

Ciemierniki w ogrodzie przy Raindale Mill w Yorku (UK). Zdjęcia z 19.01.2020r.






.

Następna co jest zakręcona ciemiernikowo i z tym się bardzo dobrze czuję

Jedne już przekwitają a drugie w pełni kwitnienia a są jeszcze takie co dopiero pączkują.

Aniu,sadzisz swoje ciemierniki gdzie Ci pasuje, czy masz jakiś system np gatunkami,aby uzyskać ciekawe siewki?

Jak dotąd to sadzę gdzie mi pasuje, miejscami rosną pomieszane ale ostatnio posadziłam w jednym miejscu same orientalne.

8


Az się buzia śmieje

Ciemierniki i u mnie pomalutku zaczynają swój pokaz












niektóre dopiero budują pączki.

Śliczne! Widzę też w tle żółte główki ranników?

Dzisiaj zobaczyłam, że dwie z moich siewek będą miały po 1 kwiatku. W końcu! Doczekałam się
Na jedną czekam szczególnie, mam podejrzenie, że pochodzi od pięknego anemonowego ciemiernika, który wziął i mi padł po 1 sezonie. Trzymam kciuki, żeby był choć trochę podobny do rodzicielki. No chyba, że nasionoprzywędrowało skądś indziej
Będę się jednak cieszyć, bo pierwsze dzieci to ważne i miłe sercu dzieci! Jeśli będą ładne, obiecuję, że pobawię się w matkę stworzycielkę i polatam z pędzelkiem!




Oto one, czekam!