basik napisał:
(...) co ciekawe (dziwne) istnieje odmiana pod nazwą 'Pink Wonder'
Basiu... to stary chwyt marketingowy w przypadku hortensji ogrodowych... tą samą odmianę uprawia się w zróżnicowanych warunkach, dbając o to, by pH gleby było mniejsze lub większe wedle życzenia a potem sprzedaje się pod 2 albo i 3 nazwami dodając określnie kolorystyczny Blue, Purple lub Pink
'Blue Wonder' = 'Pink Wonder' a o kolorze jej kwiatów decydować będzie gleba, w której ją posadzimy ewentualnie my, jeśli będziemy odpowiednio korygować jej pH
Pisała o tym na swoim blogu - już lat temu - znana miłośniczka i kolekcjonerka hortensji, Babopielka, zresztą we wpisie dotyczącym właśnie hortensji 'Pink Wonder'
hortensjebabopielki.blogspot.com napisał:
U mnie, mimo okrycia zimuje kiepsko i bardzo słabo kwitnie. Uważam, że jest przereklamowana. Dużo lepiej zimują i kwitną odmiany z serii Forever & Ever niż ta z serii Everbloom.
Mało tego, to odmiana ta jest sprzedawana pod dwoma nazwami. Występuje jako 'Pink Wonder' i 'Blue Wonder', a przecież wiadomo, że barwa kwiatostanów zależy od warunków glebowych. Ja się skusiłam i kupiłam 'Pink Wonder' i 'Blue Wonder' i mam jedną odmianę w podwójnej ilości. Po zimowaniu w gruncie zakwitła dwoma kwiatostanami. Jak na taką super odporną odmianę, to trochę za mało
Ten proceder dotyczy na przykład hortensji
'Curly® Sparkle',
'Hopcorn' czy
'Tivoli'
Na tym tle wzorcowa wydaje się propozycja szkółki Ciepłuchy, która sprzedając klientowi poprzez sklep internetowy hortensję
'Diva Fiore' wystosowuje najpierw zapytanie, czy ten życzy sobie ją otrzymać w odcieniu: różowym, fioletowym czy niebieskim