A ja mam pytanie o hortensję która jako pierwsza zawitała w moim ogrodzie. Dostałam ją jako Annabelle ale później kupiłam kolejną i widzę wyraźnie że pierwsza nią nie jest . Jak więc się zwie oto jest pytanie?

NN




dla porówniania
Annabelle

Kupiłam dzisiaj dwie hortensje, na karteczkach napisane jest Pink Queen, tyle tylko że nie mogę nigdzie w necie takiej znaleźć, chyba mnie ktoś zrobił w ...., może coś ktoś słyszał o takiej odmianie???

Wiesiu, to może być odmiana hortensji drzewiastej Bounty. Bounty ma mniejsze kwiatostany. Ponadto liście są nieco inne. W porównaniu z Annabelle Boundy ma jaśniejsze, nieco dłuższe liście z wyraźniejszym ząbkowaniem.

Iwonko, są w 2-óch miejscach jakieś wspominki o Pink Queen, ale bez zdjęć. Nie mam przekonania czy wymienione przeze mnie źródła są wiarygodne . A Twoje hortensje kwitną teraz? Może wstaw fotki.

Dziękuję Edyto , wszystko się zgadza, ma dużo mniejsze kwiatostany jaśniejsze i węższe liście, przyjmuję więc że to Bounty

Edit: poczytałam w sieci co nieco o Bounty i jednak to nie ona. Moja ma liście jasne i wąskie a u Bounty opisują liście jako ciemnozielone i sercowate, więc nadal mam NN

piku napisał: Wiesiu, nie wiem, gdzie czytałaś opisy hortensji, ale dla mnie guru hortensjowym jest Bożenka - Babopielka. Twój opis zgadza się z tym, co Bożenka napisała na swoim blogu Hortensje Babopielki . Znajdziesz tam również zdjęcia porównawcze liści Annabelle i Bouty .

O dzięki, jak Bożenka tak pisze to jestem spokojna

Edytko, na razie to tylko sadzonki, może się komuś coś pomieszało i miało być pink lady, cóż najwyżej będą nn

Oj, nie wiem dlaczego weszło bokiem, u mnie na kompie jest prosto, może któryś modek by to przekręcił?

Iwonko, trudno powiedzieć co to za hortensja, ale na pewno nie Pink Lady. Nie mamy w spisie Pink Lady, ale mamy White Lady. Są bardzo podobne, różnią się jedynie przebarwieniem jesiennym. Tak więc Pink Lady, ma zupełnie inne kwiatostany. Zobaczymy jak przebarwi się Twoja hortensja. Łatwiej będzie wtedy obstawiać jakieś typy .

Może ktoś rozpozna.

Na 90% jedna z serii You&Me. Płatki podwinięte jak w Perfection, ale nie dam głowy.

Może ktoś podpowie co to za hortensja, rośnie u mnie już kilka lat, na nawet chwilowym słońcu mocno się przypalała, rok przekimała w donicy a teraz w gruncie zakwitła jednym kwiatkiem.

W tym roku dopiero zauważyłam że mam jedną hortensję nie podpisaną, nie wiem co to za odmiana nie mówiąc o tym że nie wiem kompletnie skąd ją mam, bo brak jej w notatkach. Mam nadzieję że komuś uda się ją zidentyfikować

Iwonko, przypuszczam, że to Phantom
Jeśli to ona, to powinna mieć bardzo duże kwiatostany, brązowawe pędy (w odróżnieniu np. od Vanilla Fraise, której pędy są czerwone) i bardzo dobrze trzymać pion. To silnie rosnąca hortensja.

Edyta mam Phantoma całkiem niedaleko, tej hortensji i jest to hortensja o dużych kwiatostanach i grubych pędach, ta jest znacznie mniejsza, ale mam też przypuszczenie że przywiozłam ją od Ciebie jako małą sadzonkę ale na 100% nie jestem pewna. Pamiętam że na pewno dostałam od Ciebie Wims Red, możliwe że była jeszcze jedna więc teraz pytanie czy robiłaś sadzonki z Phantoma?

Jeśli masz Phantoma to będziesz miała łatwo do porównania. Sadzonkowałam Phantoma, jak mi go połamali robotnicy i łatwo się ukorzeniał . Nie pamiętam co komu dawałam, ale jeśli ode mnie to mógł być Phantom.

To muszę poczekać aż jeszcze podrośnie bo na razie kwiatostany są dużo mniejsze, dziękuję za pomoc

witam to moj pierwszy post tutaj:) Na wiosne posadzilam po raz pierwszy w zyciu moje ukochane krzewy min. hortensje bukietowe limelight i magical moonlight. I w zwiazku z nimi mam pytanie do was, moze ktos sie orientuje czy te malenstwa to rzeczywiscie magical moonlight , jak kupilam mialy 20 cm teraz 35 cm i pierwsze kwiaty, ale jakos dziwnie kwitnie, byc moze sprzedano mi zupelnie inny rodzaj????bede wdzieczna za odpowiedzi;)pozdrawiam wszystkich zielono zakreconych:)

Karinapin, kwiaty są tak słabo wykształcone, że trudno dokonać identyfikacji . Jednak obawiam się, że to nie jest ta hortensja. U MAGICAL MOONLIGHT kwiaty płodne są praktycznie niewidoczne. Poza tym kwiatostan jest początkowo zielonkawy, potem niby bieleje, ale nie jest to czysta biel, tylko takie ecru.