Różanecznik wielkokwiatowy 'Duke of York'
Rhododendron 'Duke of York'

Grupa Fortunei



Rodzice: Rh fortunei subsp. fortunei x Rh 'Scipio'

Selekcjoner: G. Paul, Wielka Brytania (wprowadzenie do handlu: 1880)
Pokrój: luźny, szeroki, wyprostowany
Siła wzrostu: duża... po 10 latach dorasta do około 1,50 m wysokości, po 15 do około 2 m
Liście: ciemnozielone, z wierzchu błyszczące... młode brązowawe... duże, o długości od 9 do 16 cm... na brzegach lekko pofalowane
Kwiaty: w pąku różowoczerwone... po otwarciu karminoworóżowe, na brzegach nieco jaśniejsze i lekko pofalowane z licznymi cętkami zlewającymi się w wyraźną brązowozieloną plamkę na górnym płatku... lejkowate... duże, średnica pojedynczego kwiatu od 6,5 do 8 cm... zebrane po 10-12 sztuk w szerokie, płaskokuliste, wierzchołkowe kwiatostany... pachną intensywnie, słodko!
Termin kwitnienia: przełom maja i czerwca
Mrozoodporność: do -22 °C (Hachmann)/ -23 °C (ARS; Salley & Greer)/ -24 °C (Schmalscheidt)/ -25 °C (Ciepłucha)
Wyróżnienia: AM RHS 1894



'Duke of York' w OB PAN w Powsinie... zdjęcia z 1 i 2.06.2016
















Szczęśliwych posiadaczy proszę o zasilenie bazy swoimi fotkami

Czy to możliwe Moniko, żebym i ja go miała?

Miłko... wow! Kolorystycznie zdaje się identyczny

Uzupełniłam zdjęcia, by był większy materiał porównawczy

Zasadnicze pytanie: Pachnie ??? To jego cecha charakterystyczna... zapach wydzielany przez kwiaty 'Duke of York' określa się jako intensywny, zdecydowany... acz przyznaję, że ja jakoś go nie zarejestrowałam a przecież robiąc mu zdjęcia, się wokół niego kręciłam... i to dzień po dniu... inna sprawa, że rodki... te nieliczne pachnące... pachną inną nutą zapachową niż azalie... muszę koniecznie uzupełnić swoją wiedzę w tym zakresie i ponachylać się nad jego kwiatami w przyszłym roku

Druga rzucająca się w oczy cecha 'Duke of York' to wielkość kwiatów... niezaprzeczalnie w porównaniu z kwiatami innych rodków są duże czy wręcz bardzo duże!

I trzecia to lekko brązowawe liście wiosną

Jeśli to się zgadza, gościsz 'Duke of York' w swoim ogrodzie... a od dawna?

Historia mojego różanecznika jest taka:

Od czasu kiedy reanimowałam wielkie rododendrony Sammetglut i Cunningham's White ze starego ogrodu moich rodziców i udało mi się to, kilka osób prosiło mnie , czy bym nie wzięła ich rodków z różnych względów. Takie trochę sanatorium u mnie jest. Trafił do mnie drugi Cunningham's White oraz Bluerrtia i taki drobniutki, i jeden kiścień. I po jakimś czasie koleżanka, która rozbudowywała dom, wiosną zaproponowała mi adopcję właśnie tego rodka i jednej azalii. Nie był w złej kondycji, ale gałęzie od spodu miał łyse i był bardzo kruchy (połamał się w transporcie). I miał ... jednego pąka, który zakwitł, ja zrobiłam mu zdjęcie.
Nie powąchałam go, albo powąchałam, ale nie pamiętam, czy pachniał...

A tak wyglądał w marcu:

A jak wygląda teraz po półrocznej reanimacji... zawiązał pąki?

Czyli mamy wspólne zadanie na przyszłą wiosnę... ja obwąchać kwiaty 'Duke of York' w Powsinie, Ty potencjalnego kandydata na to miano w swoim ogródku

Ma ok 60 pąków. Jak nie będzie kataklizmu, to będę miała co wąchać

Doczekaliśmy się!

Urósł i zmężniał! Po rocznej przerwie cały jest w pąkach!

Zaczyna...










Kwiaty naprawdę wieeeelkie!!!!

Duke of York cały czas rośnie i pięknie kwitnie, całe szczęście, że ma nieco miejsca wokół.

Jak co roku pochwale się oszałamiającym kwitnieniem Duke of York.

Zważywszy, że ta odmiana jest ciężka do dostania, próbuję kilka gałązek ukorzenić w celu rozmnożenia. Nie gwarantuję efektu, ale zrobiłam wszystko zgodnie ze sztuką. Niestety nie mam doświadczenia więc zobaczymy. Nie wiem tylko, jak długo będzie się ukorzeniał.

Melduję zainteresowanym, że rodek Duke of York nie wypuścił żadnych korzeni z odkładów. Pięknie zasklepił rany, które mu w tym celu poczyniłam i gwiżdże sobie z moich planów.

Echhh... Co za uparciuch!

Mój ma od rana wschodzące słońce, a potem cień domu. Ale chyba najważniejsze jest podłoże i jego podlewanie. Przy obecnych suchych latach to konieczne. Możliwe, że bezwzględny cień domu ratuje go przez suszą. Sypię mu też regularnie fusy od kawy.

W tym roku znów spróbuję zrobić sadzonki, może jak lato nie będzie takie suche, to się uda.

Duke of York 02.06.23
W zeszłym roku kwitł obficiej.

Duke of York w sezonie 2024. Zapachniało w ogrodzie!