Liliowiec (Hemerocallis)

'Sabine Baur'

Hodowca: Salter 1997 r.
Wysokość: pęd kwiatowy na wysokości 64 cm.
Kwiaty: kremowe z purpurowym okiem i purpurową falbanką, zielone gardło. Wielkość kwiatu 15 cm. Zakwita w 2-giej połowie czerwca i powtarza kwitnienie. Kwiat rozwija się wieczorem (typ nocturnal).
Stanowisko: słoneczne do półcienistego.
Mrozoodporność: zimuje bez okrycia.
Tetraploid. Semi - evergreen
Nagrody: Award of Merit 2005; Honorable Mention 2002; Junior Citation 1997

Była moim chciejswem ........................ i rozczarowała mnie jak chyba żaden z moich liliowców , bardzo słabo przyrasta , zazwyczaj otwiera kwiaty na wieczór ( tak , że rano są już mało atrakcyjne ), często nie otwiera kwiatów do końca , chyba rośnie z sentymentu , że tak chciałam ją mieć ale niestety w tym sezonie zmieni miejsce , bo rośnie w miejscu eksponowanym ( powędruje gdzieś na tyły )

Mirko, zgadza się. Zapomniałam dopisać, że to liliowiec nocturnal czyli nocny. Rozwija kwiaty wieczorem .

To, że jest nocny nie znaczy, że nie jest piękny w ciągu dnia Ja zachwyciłam się kępą tego liliowca w Wojsławicach a byłam tam w środku dnia i kwitł oszałamiająco szkoda, że nie miałam aparatu
Ale natychmiast po powrocie do domu zaczęłam go szukać - i to jego pierwsze kwitnienie u mnie

Trzy sezony czekałam na jej kwitnienie, a potem sama sobie rozdeptałam pęd z pąkami kwiatowymi , na szczęście wypuściła jeszcze jeden

Fakt, bywa kapryśna i nie co roku spektakularnie kwitnie, Ale jest piękna.
W ubiegłym sezonie:

Jak na taką kapryśną ślicznotkę, nieźle sobie radziła w tym trudnym sezonie.

Ja mam ją w dwóch miejscach i z dwóch źródeł. Ogólnie można powiedzieć: słabo przyrasta, często brzydko kwitnie
Pierwszy ładny kwiat

Pierwszy i jak dotąd ostatni kwiat