|
Witamy,
Gość
|
TEMAT: Narcyz (Narcissus) 'Tete a Tete'
Narcyz (Narcissus) 'Tete a Tete' 2024/03/13 20:47 #314861
|
Moje też już kwitną
 fot. 13.03.2024 
...troszkę mają już ciasno, czas rozsadzić - tylko czy będę o tym pamiętać  - czy skończy się jak zwykle  |
|
Pozdrawiam cieplutko Vera
 Zapraszam Grasz w zielone ??? cz. II Grasz w zielone ??? gram... Masz zielone ??? mam !!!!!
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, basik, wojtek, DorotaZ, Luke, ewakatarzyna, Monika83
|
Narcyz (Narcissus) 'Tete a Tete' 2024/03/19 09:43 #315430
|
19.03.2024r.
|
|
Za tę wiadomość podziękował(a): DorotaZ, Luke, ewakatarzyna
|
--=reklama=--
Narcyz (Narcissus) 'Tete a Tete' 2024/03/19 20:51 #315476
|
Po posadzeniu żyje w ogrodzie 1-2 sezony i znika. Dlatego, jak się natknę w sklepie na cebule, sadzę każdej jesieni.
Jak się rozwinie cała grupka - pokażę, bo dopiero zaczęły się rozwijać. |
|
Za tę wiadomość podziękował(a): Shalina, DorotaZ, ewakatarzyna, Monika83
|
Narcyz (Narcissus) 'Tete a Tete' 2024/03/25 07:06 #315900
|
24.03.2024r.
|
|
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, basik, Shalina, DorotaZ, Luke, ewakatarzyna
|
Narcyz (Narcissus) 'Tete a Tete' 2024/03/30 17:36 #316211
|
U mnie w tym roku bardzo słabo kwitną
 'TeteaTete'(1).JPG)
W kompozycji świątecznej z innymi wiosennymi kwiatami cebulkowymi. 'TeteaTete'(2).JPG)
fot. 30.03.2024 |
|
pozdrawiam Basia
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, DorotaZ, Luke, ewakatarzyna
|
Narcyz (Narcissus) 'Tete a Tete' 2024/04/07 11:40 #316800
|
Wydawało się, ze Tete a Tete rozrastają się u mnie, ale w tym roku jest wyraźny regres, skutki suszy pewnie będą zauważalne przez cały sezon tu i tam
|
|
Miłego dnia!
Kasia zielonozakreceni.pl/forum/ogrody-zielono-zakreconych/10445-skosny-ogrod-na-lisiej-gorze Orfeuszowy świat w ogrodzie na lisiej górze Jest mowa kwiatów tajemna i cicha
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, DorotaZ, ewakatarzyna
|
Narcyz (Narcissus) 'Tete a Tete' 2024/04/08 20:06 #316905
|
Mam podobnie, w tym roku było mniej kwiatów niż rok wcześniej. W niektórych miejscach w ogóle nie zakwitły. Na dzień dzisiejszy wszystkie małe Narcyzy już mi przekwitły. Zdjęcia są z końcówki marca. Duża kępka to zeszłoroczny zakup wielkanocnych pędzonych Narcyzów w doniczce, które po wyschnięciu przechowałem do jesieni i posadziłem w gruncie. Muszę pochwalić tę odmianę za odporność na nadmiar wilgoci. W miejscu, gdzie woda spada z dachu domu i deszczowym lutym zgniły mi cebule większości roślin (Tulipany, Śnieżniki, część Krokusów, Lilia, Sternbergia) Narcyzy akurat przetrwały.
|
|
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, nowababka, DorotaZ, ewakatarzyna
|
Narcyz (Narcissus) 'Tete a Tete' 2024/04/08 20:23 #316906
|
U mnie też słabo kwitły
 
|
|
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka] "Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie  u mnie
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, DorotaZ, Luke, ewakatarzyna
|
Moderatorzy: takasobie