Dzisiaj M wstawił zdjęcia kawałka maja i z kawałka ogrodu .Pewnie nie miał czasu.

Miło popatrzeć na soczysty i zielony Wasz ogród. Jak to wszystko się zmienia w czasie! Jakie piękne irysy! I te rybki na desce cudowne!

Nie wiem gdzie Miłka widzi te irysy, bo Ja dostrzegłem tylko jednego.
W związku z tym odczuwam pewien niedosyt.
Nie do nieprawda!!.Napasłem oczęta

Wodnik wtopił się już w ogród i stał się jego integralną częścią.
Poproszę więcej .

Ostatnia partia zdjęć to rzut na część ogrodu z góry z placykiem zabaw zrobionym przez M dla wnusi , a także kwitnąca olszynka .Pozostały do pokazania jeszcze moje rabaty i strumień.
Semper ! Iryski dopiero zaczynają u mnie .Cieszę się ,że zaglądasz.
Miłka! Teraz głównie różne odcienie zieleni, ale taki ogród też lubię .I to oczekiwanie, co za kwiecie czerwiec przyniesie.
Edyta ! Ciekawa jestem tych róż przy fontannie, a raczej czy dadzą oczekiwany efekt .Bo zapączkowane są ładnie. Widziałaś jak pięknie pontyjki posadzone!/te ogrodzone patykami,bo psy tam biegają/

Zdjęcia piękne! Zwłaszcza to nowe spojrzenie na kaliny mnie urzekło! I zapowiedź kwitnienia maczków też piękna.
W ogóle wszystko soczyste, wypieszczone, wyplewione, ach, tylko pozazdrościć...
A te pierwiosnki japońskie niesamowicie się zaaklimatyzowały w olszynce, z roku na rok ich przybywa? A wysiewają się też poza olszynką czy już nie podejmują ekspansji na kolejne terytoria?
Ukłony dla pana fotografa i niech nie zapomina o misji mu powierzonej

Takie maczki mogłabym mieć na ścianie, boskie.