Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród Markity

Ogród Markity 2016/07/08 22:45 #10877

  • markita
  • markita Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8363
Jaguś sama nie wiem co miałam na myśli polewkamax , po prostu 10 letnia emigracja jakoś nie mieści mi się w głowie i chciałam ją jakoś oswoić rotfl . To znaczy, że będziesz oglądać ogród tylko latem? A wiosną i jesienią wcale :unsure: ?. Sorry :oops: , chyba nie pomagam :oops:
Roczne dziecko, ech ;) , jak wrócicie, to wciąż będzie młodsze niż moja córka teraz rotfl

Martuś to uważaj na siebie, bo szkoda by Cię było :buziak

Romcia a u mnie do dziś nie padało i się nie zapowiada :angry:

Lucynko jak na złość na jutro zapowiadają "tylko" 20* rotfl , ale od poniedziałku wraca piekło :mlotek
Ja nie mogę uwierzyć, że gdzieś pada ciągle i jest chłodno krecigl . A choroby grzybowe mam i tak :angry:
Ty marzysz o dwóch tygodniach ciepła, a ja na odwrót 2smiech , może bym w końcu się obrobiła z robotą ;)

Małgosiu co za niefart krecigl , a wyrzuciłam chyba z taczkę dziadostwa :dry:
Ostnice też mi wypadły, chyba jedna się ostała, ale siewki rosną i jeszcze zdążą zabłysnąć ;)
Guernsey uważam za całkiem odporną różę. Oczywiście na upały 40 stopniowe nie ma mocnych, ale trochę mniejsze znosi nieźle ;)
Liliowców mam faktycznie sporo, ale coraz bardziej precyzuje się mój gust w kwestii, które konkretnie liliowce mi się podobają :silly:
Na przykład Tani, prawie ideał :P







Asiu no wiem, Wielkopolska uprzywilejowana, jak co roku, a ja, jak co roku, podlewam i końca nie widać :mlotek
Może i lepiej, że nie mam małej werbeny ;) , potem siewki nie do odróżnienia, po co mi ten kłopot rotfl
Z tą Jasminą dziwna sprawa ;) , musisz jaką koleżankę forumową zaprosić i kazać powąchać, bo ja tak do końca nie dowierzam ;)

Dorcia dziś było prawie 30* :angry: , wiesz co ja myślę o takim "zimnie" :mlotek
Zobacz, ja też mam łysą pierdołę :woohoo: 2smiech




Szkoda tylko, że żadne krety się jej nie boją :diabelek , różankę mam tak zrytą, że historia krecigl . Między azaliami znowu wszystkie krokusy na wierzchu :angry: , normalnie wściec się można :angry:
W poniedziałek ma być 33* gwizdac , w sam raz na kalosze i kożuch gwizdac ...
A na co się koleżanki namawiają :diabelek ? Jutro na szkółking to nie łaska, a w poniedziałek jakieś umawianki krecigl , chyba mam focha gwizdac

Monika tego, co będzie za dwa tygodnie najstarsi górale nie przewidzą polewkamax
W poprzednią sobotę ja miałam gości na grillu i musiałam wystawić na taras dwa wentylatory, bo myślałam, że mi goście zejdą krecigl . Żeby nie było, że tylko mi tak gorąco :diabelek

Iwona dziękuję :oops: :przytulam

Moni o suszy nawet mi nie wspominaj :angry: , od poniedziałku znowu upały, a ja nic nie odpoczęłam po tamtych krecigl
Na trawnik wodę oszczędzam ;) , wiem po zeszłym roku, że dziada największa susza nie jest w stanie wykończyć :diabelek , regeneruje się szybko i dobrze, jeden kłopot z głowy ;)






Ciężko mi ostatnio zmusić się do aktywności na forum. Tak to jest jak człowiek dużo czasu spędza przed komputerem nie w celach rozrywkowych ;) , potem na rozrywkę nie ma siły krecigl

W ogrodzie głównie podlewam i robię fotki, a potem prowadzę żmudne dociekania "skąd ja to mam i co to jest" 2smiech . Zwłaszcza w liliowcach prowadzę takie śledztwa ;)
No dobrze, aktualnie oprócz liliowców zaczynają pachnidła :woohoo: , czyli lilie OT. Wieczorem zapach po prostu odurza, uwielbiam to :heart

debiutantka Alamosa



Boogie Woogie



Macizo




też debiut, Lakeside Beloved



i widoczek uspokajający ;)

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, edyta, th, hanya, VERA, inag1, Ness, dobra nuta, moni, Baba z psami

Ogród Markity 2016/07/08 23:57 #10911

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Perowskia jak drzewo wysoka..... :woohoo: z daleka rzuca sie w oczy. Właśnie gdzie ten deszcz i ochłodzenie, dzisiaj paliło okropnie a ja pieliłam bo w końcu kiedy?????
Rano podlewanie od nowa... :mur gdyby można było zapakować ogród w auto i pojechać do koleżanek trzymajacych deszcz tylko dla siebie.... gwizdac ogrody podlewałyby sie a my pogaduszki.... 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Ogród Markity 2016/07/09 12:01 #11026

  • Shirall
  • Shirall Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 707
  • Otrzymane podziękowania: 1629
no uważam na siebie ale czasami jakoś tak samo albo....złośliwa siostra w ciąży zastawi na Ciebie pułapkę polewkamax
stoję na krześle i szoruje jej te okna po remoncie a ta małpa krzesło inne przedstawia no i schodząc się na nie nadziałam - efekt taki, że mam teraz ranę na półdupku :mur zamordować to mało a jeszcze usłyszałam, że ona zgrabniej schodzi niż ja..... :diabelek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/07/09 12:29 #11030

  • agnesik12
  • agnesik12 Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 228
  • Otrzymane podziękowania: 319
I jak u Was dzisiaj z pogodą? U mnie leje od rana... i zimno... i wieje... :burza :burza :burza

Mam pytanko odnośnie zdjęcia gdzie jest perovskia. Przed nią rośnie bylica. Czy ona Ci się nie pokłada? Ja ją kiedyś miałam ale tak strasznie się pokładała że została wyautowana. Ale na zdjęciu wygląda cudnie.

Odnośnie kotów to czy nie przynoszą ci kleszczy? Ja swoje codziennie muszę przeglądać i oglądać. Pomimo silnych kropli do weterynarza to ciągle coś po nich łazi...ostatnio nawet po głaskaniu jednego z nich zauważyłam to obrzydlistwo wędrujące po mojej ręce... dzieci płaczą bo kotów nie pozwalam wpuszczać do domu. Ale normalnie się boję. krecigl krecigl
Pozdrawiam,
Agnieszka
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/07/09 12:33 #11033

  • Roma
  • Roma Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2470
  • Otrzymane podziękowania: 2421
Martuś, Ty chociaż fotki robisz roślinom a ja mam od dłuższego czasu wtręt do robienia fotek.Wyobraź sobie, że lilie przekwitają a ja nic nie uwieńczyłam.Może wreszcie jutro zabiorę się za cykanie a może nasza przybrana wnuczka, która przyjeżdża na wakacje coś popstryka bo bardzo lubi fotografować.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/07/09 14:02 #11053

  • Ness
  • Ness Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1914
  • Otrzymane podziękowania: 2884
sierika11 napisał:
Właśnie gdzie ten deszcz i ochłodzenie,

No jak to gdzie, u mnie. Chętnie się zamienię :)


Marta, spójrz na mój wyjazd z innej strony. Rośliny mi się rozrosną, te które mam i te których jeszcze nie mam a z całą pewnością mieć będę :) Teść będzie kosił, więc ja pokoszę sobie dla sportu. Przyjadę, spojrzę na to co mam innym okiem, będę urządzać swój ogród... Cała masa zalet gwizdac a że zarośnie? No trudno. Mam nadzieję, że przyjeżdżać będę też i wiosną więc dwa razy w roku wyrwę chwasty. Nic im nie będzie, roślinkom oczywiście.
Ja też jakoś przeżyję tą rozłąkę. Tam będę miała tzw ogródek ale wysypany jakimiś kamyczkami więc będę sadzić w donice. A to ułatwia mi przeprowadzkę nowych roślin do ogrodu docelowego czyli mojego. B)

Piękny widoczek :heart
pozdrawiam
Jaguś

Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, zrób sobie kawę

Nad rzeczką, opodal krzaczka
Ostatnio zmieniany: 2016/07/09 14:04 przez Ness.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/07/10 10:15 #11414

  • dorciaj
  • dorciaj Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 159
  • Otrzymane podziękowania: 99
Marta nie pamiętam w ostatnim czasie dnia bez deszczu. Codziennie mniej lub więcej ale pada. Temperatury dopiero wczoraj były w miarę znośne (dla mnie oczywiście :P ), a dziś od rana było bardzo słonecznie, ale teraz znów się coś chmurzy :mlotek . Ja na prawdę chyba się wścieknę :mur . Od dwóch tygodni nawet nie kosiłam :mlotek .
W Twojego focha nie uwierzę :P , a namawiamy się na ZP gwizdac (jak coś ten teges chcesz, to mogę dzwonić i powtórzymy akcję taką jak u Szmita :lol: ).

Twoja łysa pierdoła widocznie nie robi aż takiego zamieszania jak Piorun polewkamax . Ślicznie wygląda po wizycie u fryzjera :woohoo: .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/07/10 11:00 #11423

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7788
  • Otrzymane podziękowania: 17471
Zupełnie nie rozumiem Markitko, jak możesz stale podlewać krecigl . Właśnie wróciłam w urlopu i powiem Ci, że ani razu nie skorzystałam z kostiumu kąpielowego (a w końcu byłam nad morzem :mur ).
Tani jest śliczny :heart . Szybko wrzuciłam w neta, ale nie namierzyłam miejsca zakupu :dry: . Skąd go masz?
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/07/10 11:01 #11424

  • dobra nuta
  • dobra nuta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1106
  • Otrzymane podziękowania: 1172
I u mnie ciągle pada i taka nijaka ta pogoda.
Marto, a ja z pytaniem o Perovskia - miałam w planach posadzenie jej w tym roku, ale zniechęciły mnie komentarze w necie na temat wymarzania i takie tam bla,bla... U Ciebie cudo :heart I bądź tu człowieku mądry :silly:
pozdrawiam - ania
mój wątek


Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów. - Albert Einstein
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. - Albert Einstein
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/07/10 12:08 #11436

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 7104
  • Otrzymane podziękowania: 29102
markita napisał:
Marto,może skojarzenia mam nieciekawe :mur ,ale z fryzury przypomina mi śpiewającego w 'Pod Budą' pana Sikorowskiego gwizdac

Ogród piękny zdziwko ,pozdrawiam :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/07/10 19:04 #11576

  • ewa f
  • ewa f Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1080
  • Otrzymane podziękowania: 5027
Proszę nie wyśmiewać się z suni , która jest prześliczną pieszczochą, a takiej to w każdej fryzurze ładnie.Marta ,dziękuje za fajnie spędzony czas w Twoim niesamowicie pachnącym ogrodzie.Floksów nawet właścicielka nie wie,ile ma, Do tego dochodzi zapach lilii i róż i można w nieskończoność siedzieć na werandzie. :buziak
Ogród irysowy Ewy F
Zapraszam , Ewa
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): markita

Ogród Markity 2016/07/10 19:39 #11586

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 7104
  • Otrzymane podziękowania: 29102
O wyśmiewaniu nie może być mowy :nie_wolno Widać po mordce że słodziak, a od fryzury charakter ważniejszy :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/07/10 20:05 #11593

  • markita
  • markita Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8363
Ewa chociaż Ty jedna mnie rozumiesz z podlewaniem :buziak , wczoraj niby coś ciapnęło, a dziś już znowu popiół :mur
Mam nadzieję, że po jutrzejszym upalnym epizodzie wrócą umiarkowane temperatury i spadnie trochę więcej deszczu krecigl

Martuś mogłabyś książkę napisać "niezwykłe przypadki pewnej Marty" 2smiech

Agnieszko u mnie tradycyjnie ;) , świeci i gorąco :P , wczoraj podobnie, mimo coś pokropiło nad ranem, dziś już nie ma śladu :mlotek
Bylica faktycznie trochę się wykłada, dlatego rośnie w towarzystwie roślin, które ją podtrzymują :P , lubię ten srebrny kolor i raczej się jej nie pozbędę :silly:
Koty przynoszą stosunkowo mało kleszczy, jeśli już, to wbite i trzeba usuwać, spacerujących na kocie nigdy nie spotkałam. Za to spacerujące po zakroplonym psie i owszem, bardzo często :angry:

Romcia w takim razie liczę na fotki przybranej wnuczki ;) , mam nadzieję, że oprócz artystycznych będą też takie pokazujące Polanę w szerszych ujęciach :lol:

Jaguś to bardzo dobrze, że masz takie podejście ;) , z pewnością będzie Ci łatwiej wyjechać i tam zostać na wiele lat. A kto wie, może potem zdecydujecie, że nie chcecie wracać :dry: , choć za 10 lat władza nam się zmieni jeszcze kilka razy i może będzie normalniej :diabelek

Dorcia jak mi kupisz coś ładnego i takiego, czego nie mam w ZP, to zapewniam Cię, że foch minie :diabelek . Ale i tak będę tam chciała zawitać osobiście ;)
Z deszczem to jakaś wielka niesprawiedliwość jest krecigl , Ty masz glinę i jeszcze ciągle pada, a ja, biedny żuczek morduję się na piachu, w dodatku prawie nigdy nie podlewanym :mur

Edyta no tak, syty nie zrozumie głodnego ;) , ja nie rozumiem Was, nie narzekających na brak wody i nadmierne temperatury krecigl
Tani kupiłam u Fenixa, chcesz ofertę ;) ?

Aniu faktycznie górne części pędów perowskii wymarzają, zawsze na wiosnę przycinam na jeża, podobnie jak budleje, a one odbijają od tych dolnych częścio ;) . Spróbuj, jak się sama nie przekonasz, to będziesz dalej zniechęcona i niezdecydowana :silly:

Tomku witaj flower
Bardzo ciekawe skojarzenie 2smiech

EWa kiedyś to wszystko policzę polewkamax , chociaż właściwie nie wiem po co :silly: . Jeszcze gdybym miała oznaczone odmiany, to miałoby to jakiś sens, a tak ;)
Wieczorny zapach to jest dopiero coś :woohoo:
Bardzo Wam dziękuję za wizytę, chociaż było nie po drodze :przytulam i mam nadzieję wreszcie zawitać do Waszego pięknego ogrodu :buziak








Miniony weekend upłynął pod znakiem dorocznego lubelskiego szkółkingu :lol: . Troszkę kameralniej niż zwykle, ale tak samo wesoło i bogato zakupowo :woohoo:
Po raz pierwszy pojechałam sama, bez moim zwyczajowych towarzyszek Eli i Uli :buziak , ale potem zagarnęłam do swojego auta Zieloną Anię i już nie byłam sama :lol:
Trasa wiodła tradycyjnie przez Puławy, potem Końskowolę - szkółki Kurowskich i bodajże Piecha think: - pierwszy raz tam byłam, sporo ciekawych roślin, zwłaszcza drzew, niestety akurat lało i nie było warunków do dokładnego przejrzenia oferty. Koniecznie trzeba tam wrócić.
Potem do Młynek i Ryki, czyli Daglezja. W szkółce pana Maja znów złapała nas ulewa, a noszenie doniczek i jednoczesne trzymanie parasola nie jest łatwym zadaniem :diabelek . Jakoś jednak wszyscy zrobili zakupy ;) , tym razem "brać" trzeba było jakiś krwiściąg 2smiech , nawet odmiany nie zapamiętałam polewkamax

Z powodu bardzo niestabilnej pogody nawet nie wyciągnęłam aparatu :oops: , ale gdyby ktoś z czytających posiadał jakieś fotki z weekendu, to proszę się nie krępować :P
Ja mam tylko zdjęcie swoich zakupów już z domu



A pierwsze co zrobiłam po przyjeździe, to poleciałam sprawdzać poziom wody w beczkach na deszczówkę - o efektach zmilczę :mur

W dodatku rozpakowując samochód nie zauważyłam, że mi się tam Ryśka wprowadziła :angry: , pozamykałam, wjechałam do garażu i kot na całą noc został w samochodzie krecigl . Efekt tej nocy także przemilczę :mur , w każdym razie będzie mi trudno kogoś do auta zaprosić jeszcze przez jakiś czas krecigl

Dziś jeszcze gościłam u siebie część przyjezdną szkółkingujących ;) , czyli Izę z Jarkiem, Dorotkę, Ewę z Krzysiem i Anię. Bardzo Wam dziękuję za fajny czas wczoraj i dziś, żałuję, że mi wieczory wypadają ;) , ale cieszę się z tego, co jest :P . Do zobaczenia za rok :przytulam


Fotki łąki dla Ani :buziak







A dla wszystkich dzisiejsze ogrodowe










i koncentrat energii dla tych, co im zawsze zimno :slonko




a także coś dla tych, co wolą umiarkowane temperatury :silly:


Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, edyta, th, dodad, aguniada, VERA, inag1, Ness, Zielona Ania, dobra nuta ten użytkownik otrzymał 3 podziękowań od innych

Ogród Markity 2016/07/10 20:26 #11607

  • dorciaj
  • dorciaj Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 159
  • Otrzymane podziękowania: 99
Zdecydowanie zgadzam się z niesprawiedliwością aury :mur i zdecydowanie chciałabym się z Tobą zamienić :buziak . Przez wilgoć w powietrzu nawet szpachla mi nie schnie jak potrzeba i ciągle mam przerwy w robocie :mlotek .

Wyzwanie mi rzuciłaś :blink: "coś czego nie masz" :omg - mission impossible :diabelek . Ale telefon do przyjaciela mogę wykonać? :P

To chyba był historyczny szkółking, bo z tego co pamiętam, to pogoda zawsze dopisywała think: . Cieszę się, że mimo niesprzyjającej aury łupy są :woohoo: . Krwiściąg zaraz sobie wyguglam, bo za cholerę nie wiem co to jest 2smiech . Swoją drogą poprzednie "brać" czyli styrak całkiem nieźle się u mnie trzyma :lol: , choć byłam pewna, że nawet zimy nie przeżyje polewkamax .
Ostatnio zmieniany: 2016/07/10 20:27 przez dorciaj.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/07/10 20:37 #11619

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1175
  • Otrzymane podziękowania: 1623
Martulu, krwiściąg jest boski!
W holenderskich ogrodach z lubością sadzony w dużych kępach, wśród dość subtelnych traw.
Będzie Pani zadowolona! Ja chciałam brać w kwietniu i kurczaki, coś mnie powstrzymało, albo zapomniałam w końcu... żałuję!
Łupy piękne, a w ogrodzie jeszcze ładniej... mam nadzieję, że któraś z Was ma zdjęcia... Dorotce nie przemokły klapki? ;)
W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/07/10 20:41 #11622

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 7104
  • Otrzymane podziękowania: 29102
markita napisał:


Ja mam tylko zdjęcie swoich zakupów już z domu



Marto, i to wszystko, z tylu szkółek?? :nie_wiem
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/07/10 20:54 #11630

  • IwOnaG
  • IwOnaG Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 193
  • Otrzymane podziękowania: 315
Cudne rabaty Marta, napatrzeć się nie mogę, tyle kwiecia, wszystko bujne i szykowne, ach cudnie :heart
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/07/10 21:04 #11638

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Bardzo dobrze zrobiłaś biorąc krwisciąg, wyglada na różowobordowy a biały masz? śliczne oba...
Wczoraj nad ranem przeszła burza i popadało ale za mało, stanowczo za mało....dzisiaj słońce i gorąco.....mam dość...
Mam taką lilię, którą nazwałaś Alamosa ale na pewno pod taka nazwą nie kupowałam....pomyłka? zapach obłędny, w ogóle ogród mocno pachnacy... hu_rra
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/07/10 21:26 #11652

  • Zielona Ania
  • Zielona Ania Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 293
  • Otrzymane podziękowania: 1002
Łączka boska! Właśnie takie ostatnio przyprawiają mnie o szybsze bicie serca.
Dzięki Marta za miłe towarzystwo. Ogród piorunujący, ja powiedziałam w trakcie oglądania do Dorotki, że nie wracamy :lol: Niemniej rzeczywistość skrzeczy.
Ale było świetnie. Musisz tylko popracować nad tymi wolnymi wieczorami.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/07/10 21:42 #11666

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1975
Martuś..czy ja dobrze doczytałam, że foch się jakiś szykuje..? Oj nie.. nie..! Musisz po prostu Ty nalot na Wawę i przyległości zrobić i poszkółkingować na Mazowszu ;)

Ja się cieszę ogromnie, że wreszcie uda mi się Dorcię do ZP wyciągnąć.. no wstyd, jeszcze nie była zdziwko Pogoda zapowiada nam się cudowna na zakupy..32* hu_rra
Muszę się tylko do p Bianki dodzwonić i upewnić, że mają czynne..

Czy Ty wiesz, że ja jestem zachwycona moim trawnikiem.. Pięknie wygląda!! hu_rra

Jeszcze mały update w sprawie monardy.. No jakiś odcień fioletu to chyba jest- jak dla mnie wystarczy ;)




Aaaa, miałam dopytać- co to za iglaczka uroczego kupiłaś?

Buziaki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Baba z psami
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.191 s.