Wrócmy jeszcze do wrześniowego ogrodu Asi
Komisja sprawdza, czy aby faktycznie rosną tu dalie... w końcu to spotkanie daliowe
Za wydanie pozytywnej opinii należy się stosowna a smaczna gratyfikacja
Wszyscy wydają się uszczęśliwieni
I w tym stanie rozchodzą się celem kontemplacji urody ogrodu
A jednak zabawa w chowanego to jest to, co lubimy najbardziej
Asia twierdzi, że o tej porze roku nie ma w jej ogrodzie nic ciekawego, ale Olusia zdaje się wiedzieć lepiej
Mnie niczym magnes przyciąga cienista część ogrodu
Jako żywo czuję się tu jak w dżungli, gdzie mocarne liany oplatają wiekowe drzewa
Tymczasem w domku ogrodnika trwa lokowanie produktu, na które udaje mi się załapać
Tudzież wyjaśnia się dlaczego w poznańskich Biedronkach i Lidlach zabrakło cebulek
Cdn a chwilowo mąż mnie ruguje sprzed kompa