Grzesiu bardzo dziękuję za ujmujący wierszyk
W podzięce przesyłam Ci różyczkę obiło mi się o uszy, że jesteś różo- maniakiem jak ja.
Olusia nie wiem gdzie u mnie widziałaś różowy prusznik ?
Ewo /Nowinko/ z zimowaniem prusznika nie wiem jak będzie ,bo Vera jak była u mnie stwierdziła ,że jest trudny .
a kupiłam go u nas w centrum były po 26 zł więc jak nie przezimuje, to wielkiej straty nie będzie.
Na eukomisy ciągle czekam jakoś nie spieszy im się z rośnięciem .
Lukrecjo
bardzo się cieszę z Twoich wizyt zapraszam serdecznie .
A co do roślin, to ja też mam takie odczucie ,że bardzo mało znam roślin
zaglądając do innych ogrodów ciągle odkrywam nowe rośliny i coraz, to piękniejsze a ogród mały wszystkiego nie pomieści.
W ogrodzie nowa piwonia zakwitła dwoma kwiatami jest śliczna .
Zaczynają kwitnienie pustynniki
i zakwitł taki maczek