Gosiu dopiero wczoraj udało się i dwa koty już , są po zabiegu ale do końca jeszcze daleko

Ścieżka musi być ale już jakoś nie bardzo chce mi się grzebać w ziemi i bardzo się dziwię i podziwiam jak wszyscy z werwą zamawiają rośliny i sadzą .
ścieżka bardzo sie wydłuży ,na końcu zdjęcia widać kostkę brukową /nie dokończone/ która oddziela ścieżkę od trawnika .
Ja wcześniej posadziłam tylko kilka cebulek lilii martagon i cebulki psizębów, te ostatnie zawróciły ostatnio mi w głowie
. / cebulki psizębów bardzo marne i chyba nic z tego nie będzie/ tylko cebulki psizębów Pagoda były jako takie ale ten gatunek już mam i to sporą kępkę.
Edytko dziękuję za radę ja wiosną zawsze obiecuję ,że przytnę na dole pnącze i ściągnę ale jakoś wtedy ich nie zauważam
i zapominam, też tak myślałam ,że mogę stracić krzewy, może tej wiosny uda mi się nie zapamiętać.
Miłko krokusiki jesienne, są bardzo uroczę u mnie też zakwitło tylko kilka a kupowałam ich sporo
są tylko liście może cebulki były za małe .
Semper dziękuję za gratulacje

A czy, były przymrozki nie wiem może za długo śpię i nie widzę .
.