Wiesiu, żonkile, narcyzy czy jak tam zwał, czosnki...może zostawią w spokoju
ja w tulipany juz sie nie bawię ale mam 3 ogromne donice, po 150l, płaskie więc pomyślałam, że tam byłoby bezpiecznie. Ale tylko jedna odmiana za to dużo....
Danusiu, dziekuję za dobre słówo
mobilizujesz mnie do dalszego działania.
Polu, od M.., pomidory to Korean Long, chodzi Ci o te podłużne? pyszne, mięsiste, na surowo i na przetwory a będziesz hodować?
Nowinko, u mnie słońce, wczoraj, dzisiaj po 33 w południe. Ja podzieliłam dzisiaj agapant, ogromny i zbyt ciężki to przenoszenia, teraz mam 3 donice ale mniejsze. Możne będzie nawet wkopać w sezonie z donica oczywiście. Przesadziliśmy wielką azalię bo już wyłysiała tam gdzie była, ściśnięta potwornie. Podlewałam też azalie
Pola mnie obsztorcowała, że mają maczniaka, mają bo nie podlewałam ich nigdy a upały i piach prowadzą do maczniak rok w rok. Pomału trzeba się mobilizować do prac, niedługo wyrwę krzaki pomidorów, ogórki, poplon wysieję.....
Nie wydaje mi się, żeby w ten sposób dojrzały ale mną się nie przejmuj....zgnić nie powinny, czasem jakieś ziarenko dojrzewa wczesniej zanim cały kwiatostan dojrzeje. Naprawde nie martw się....