W powietrzu czuję wiosnę, nie wiem dlaczego bo snieg zalega w ogrodzie, ścieżki oblodzone....a jednak czuję.
Nie będę opisywać 17 lat ogrodowania, kto to wytrzyma , sporo osób z forum ZZ zna tę historię. W skrócie błędy, błędy, błędy, tak to jest gdy zaczyna się od końca. Nie bardzo wiedziałam czego chcę, a o glebie i całej reszcie nic. I tak sobie ogroduję, wychodząc pomału na prostą, tak sobie pochlebiam....

Ewuś
Czekamy na zdjęcia różyczek, bo właśnie róże zawładnęły i moim i ogrodem.
Pozdrawiam

Ewa
Jesteś nareszcie

Zaglądałam do Ciebie na stare śmieci, ale ogromnie się cieszę, że już nie muszę

Ja wiem dlaczego czujesz wiosnę - ptaszki inaczej śpiewają, czyż nie

edit: ikonką wątków ogrodowych jest serduszko, poprawić ?

Ewo , wreszcie tu jesteś ze swoim ogrodem, w którym nie tylko różyczka rośnie .

Ewuniu a gdzie Ty czujesz tę wiosnę u nas zima nie odpuszcza, ptaszęta siedzą skulone od zimna i wcale nie świergolą o wiośnie
Ale najważniejsze, że Ty już się szykujesz do wiosenki

Franusiowa, różyczek ubyło mnóstwo, pozostaję wierna pizmówkom...one wpisuja sie w koncepcję mojego ogrodu. Pojedyncze kwiatki, to mi w duszy gra.

Marta, długo się zbierałam ale brakowało mi rozmów z Tobą, Nowinką, Kondziem, Siberką, Majką i wieloma innymi osobami, to główny powód , poprawiaj....na serduszko

Krzysiu, no nie tylko różyczka, ale chcę pozostać przy starym tytule wątku, żeby nie mieszać, na starość nie lubię zmian.

Majeczko, sama nie wiem ale zapach jest, niecierpliwość chyba to czyni.

sierika napisał:
Ale cudny obrazek
Przysiądę i ja w twoim, Ewo ogródeczku

Ewa a to różowe cudo jakie ma imię?

Ewciu jak się cieszę ,że jesteś tutaj .Nie muszę już wędrować tu gdzie mnie nie ciągnie Piękny wstęp zrobiłaś, foteczki midowo - malinowe aż chce się być tu gdzie pokazałaś.Cieplutko się z Tobą witam

Ewa, zapraszam, ja spaceruję u Ciebie cichaczem, na razie..

Franusiowa, Bouquet Parfait i na innym New Dawn.

Nowinko, właśnie brak mozliwości konwersacji przywlókł mnie tu, tęskno mi do Was było....

Ewciu, sorki, że tak Cię napadam od razu, ale mam prośbę
W roślinach na białe rabaty wkleiłaś zdjęcie orlayya. Czy mogłabyś o nie troszkę opowiedzieć TUTAJ. Oczywiście jak będziesz miała chwilkę

Ewa chyba się nie dogadałyśmy chodzi mi o różę nad mostkiem.

Ewuniu, to nie były żadne błędy ogrodnicze tylko eksperymenty I, o ile Cię znam, w większości udane!!!

Dowodów na to, ze nie mam racji - brak!

W końcu zakładanie ogrodu wg cudzych instrukcji jest znacznie mniej fascynujące niż pełna improwizacja

Siberia napisał:
O tak Iwona ma świętą rację! Ogrodowanie bez błędów i ich naprawiania, to takie niepełne ogrodowanie
Cieszymy się wszyscy, ze przybył nam jeszcze jeden wątek

Pozdrówki przed...przed wiosenne
P.S. Ja też juz czuje wiosnę powietrzu, mimo temperatur i mojego wewnętrznego oporu, ze jeszcze nie, jeszcze za wczesnie...

Ewo, napiszę o orlai w tamtym wątku, to moja duma niejako, czuję się jej matką chrzestną we wprowadzaniu w ogrodzie i forum.....

Franuisowa, w takim razie myślisz o Dr Jamain, wyglada na różową? byc może tak ją widać na obrazku , teraz rezyduje w innym miejscu w duecie z koleżanką, bardzo ja lubię chociaz chorowita

Siberko, jesteś bardzo łaskawa, mówiąc, że w większości udane eksperymenty, pominę milczeniem rozmiar katastrof.... improwizacja to moja organizacja...

Polu, wątek przybył ale bez host i paproci, różaneczniki i azalie w ilościach detalicznych....

Chodzi mi o tą ślicznotkę
Nie umiem przenosić zdjęć robię to pierwszy raz udało się

A to jest Maria Teresa a za nia BP

Ewo , żeby nie było ja też zagladam mimo różyczek

Cześć Ewo! Mówisz, że rodki w ilości detalicznej... niemniej chętnie je poznam i zaproszę do bazy... aże różami delektować się lubię... w cudzych ogrodach... to będę tu z całą pewnością zaglądać

Witaj Ewo Bardzo się cieszę z Twojego wątku Przecież wiesz że go uwielbiam. Czy u Ciebie nie ma już śniegu że wiosnę wyczuwasz? Ja jeszcze do wczoraj miałam nadzieję że śnieg zacznie się topić a rano wstałam i dosypało chyba z pół metra!

Wiem że zamawiałaś kiedyś nasionka u Sarah Raven. Jak ci wschodziły? Chcę się zasadzić na orlayę i nie wiem czy warto zamawiać. Czy orlaya kwitnie długo? I czy się rozsiewa?