Wiosna ,lato ,jesień ,zima ,a u Ciebie nudy ni ma pięknie ! a ten mocno sępiony floksik ,to jak się nazywa ? w razie coś zostanie ,to i ja bym chętnie posępiła

Danusiu ślicznie kolorowo u Ciebie.no i jak zawsze perfekcyjnie wypielone

Żnetko te niebieskie kwiatuszki to goryczka trojeściowa a z żółtym kwiatkiem tegoroczny zakup Kirengeszoma.






Ewcia jeśli chodzi o tego fioletowego to coś tam uda się oddzielić
Gosiu wcale nie jest tak perfekcyjnie ale mam czas więc powoli będę dopracowywać

Danuś ależ piękna gęstwina u Ciebie
Goryczka trojeściowa powalająca dwa razy sadziłam i odchodziła do zielonego nieba albo ją opuchlaki załatwiały, albo nie umie jej przytrafić z odpowiednim stanowiskiem

Basiu no coś Ty u mnie i gęsto No to kilka fotek z cienistej Goryczka rośnie w zwykłej gliniastej ziemi na cienistej rabatce.

Danuśka Twój busz jest lepszy niż mój..

Rośliny rosną w zgodzie i jakoś sobie nie przeszkadzają..

Pięknie jest -lubię jak ziemi nie widać ,a jak to goryczka u mnie też nie rośnie a fajna jest

Neluś u Ciebie to wszystko pięknie wyeksponowane a u mnie jedno przez drugie się musi przebijać

Przepiękne cieniste zakątki
Ja właśnie u siebie próbuje stworzyć taki.
Jakoś mi ciężko idzie

Danuisu, co Ty jeszcze chcesz poprawiać??? Ślicznie masz i buszowate rabatki pięknie się komponują z trawnikiem

Żanetko wtedy chwasty sie nie mają szans przebić Dla Ciebie

Gosiu patrząc na Toje rabatki to na pewno Ci się uda
Ewuś już zaczęłam coś kombinować ale to od strony sąsiada posadziłam tam już jarzęba który niestety chyba nie da rady po tym lipcowym zalaniu ,derenia kwiecistego Rubra i w piątek popełniłam kolejny grzeszek i kupiłam pierwszą w życiu magnolię ale co było zrobić jak pan znów pod dom przyjechał

Kącik miodzio a begonia i niecierpek w ulubionym kolorze ,następnym razem podeślij pana do mnie

Wow! Zakochałam się w tym ostatnim zdjęciu, ciepłe kolory, cienie...Już widzę taki wyhaftowany przez Ciebie obraz

Żanetko co pan przyjeżdża to idę tylko kuknąć nawet Pan mówi niech pani choć zaglądnie nooooo i przeważnie z pustymi ręcami nie wracam Magnolii miałam nie kupować bo przerażają mnie wiosenne przymrozki no ale obiecał że będę jak zwykle zadowolona a ze przyjeżdża ze trzy razy w roku to jak się nie sprawdzi to się dowie Kupując magnolię i derenia zrodził mi się pomysł tylko pasowałoby żeby ktoś mi doradził czy dobrze myślę
Tutaj rosły między różami pnącymi i hortensjami same liliowce rozrosły się słabo w tym roku kwitły a liście brzydko zwisały


Kiedy posadziłam tam te dwa drzewka a na górze jeszcze trzy róże pnące co córcia przyniosła z pracy to przycięłam liliowce no i bardziej mi sie teraz to miejsce podoba i mogłabym się pobawić z nowymi innymi nasadzeniami na dwóch poziomach


i moja magnolia która kwitnie dwa razy w roku NN a tak wygląda jej przekwitły kwiatek




Marysiu aż taka zdolna to ja nie jestem

Ciekawa ta magnolia bo bardzo duży kwiat i ładny ciemny ....każdy lubi co innego mi na przyklad podobają się takie przewieszone liliowcowe liście ,fakt ,że zajmują dużo miejsca

Żanetko już własnie kombinuję czy nie zostawić tam tylko tych miniaturowych liliowców a między tam może iryski niskie a dołem na pewno coś wymyślę

Piękny, zadbany ogród, bardzo podobają mi się Twoje jeżówki i floksy
Gratuluję kwitnącej drugi raz magnolii, ciekawe czy to taka odmiana, czy po prostu tak dobrze się nią zajmujesz.

Oj Danusiu! Cudowności pokazujesz! Rarytasy! Ale też cudowne widoki spod płota! Twój płot jest bardzo malowniczy i jest doskonałym tłem dla różnych roślin!

Danusiu a może między liliowce posadzisz stipy . One późnym latem to prawie świecą na rabacie. Ja je uwielbiam i mam je prawie w całym ogrodzie tylko mają jedną wadę, strasznie się sieją.