Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Różanie- i nie tylko - u Juleczki

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/01/10 21:29 #100512

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11971
  • Otrzymane podziękowania: 22977
Ja kupiłam dwa lata temu 7 róż w RosaĆwik no i wpadłam zdaje sie na całego rotfl wcześniej miałam ze 4 szt i jakoś miłością wielką do nich nie pałałam a teraz jestem nimi coraz bardziej zachwycona i chyba one też to czują bo coraz ładnie rosną tylko to się kończy tym że lista chciejstw mi rośnie zbyt szybko wink-3
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/01/10 22:08 #100520

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2256
  • Otrzymane podziękowania: 7209
2smiech A rośnie lista , rośnie... ja tez zaczynałam od kilkunastu- mam ponad 300 i to na pewno nie koniec...

Winchester Cathedral


Wedding Piano


Soul
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, VERA, zanetatacz


--=reklama=--

 

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/01/11 09:30 #100542

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15708
  • Otrzymane podziękowania: 48628
Przepiękna pasja! Ja nawet nie zauważyłam, kiedy z 2-3 zrobiło się 40. Muszę zrobić remanent, bo kilka mi wymarzło. No i niektóre nie za bardzo mnie lubią, ale to inna historia. Wedding Piano właśnie miałam, ale poszła na wieczne łąki. Żałuję bardzo :mur Bo jest cudowna!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/01/11 12:03 #100567

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2256
  • Otrzymane podziękowania: 7209
U mnie Wedding Piano dopiero w drugim roku pokazała jaka ładna. W pierwszym nic takiego mi nie zakwitło i juz podejrzewałam zamiankę... Ale jakie było moje zaskoczenie w następnym gdy pięknie zapączkowała i pokazała urodę. A jak się ucieszyłam , że jednak jest... clap

Wisley 2008


William Shakespeare 2000


William and Catherine
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, VERA, zanetatacz

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/01/11 13:12 #100575

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11971
  • Otrzymane podziękowania: 22977
Juleczko masz niesamowitą ilośc róż i to jakie piękne i powiem Ci że masz rację u mnie to też może nie być koniec rotfl
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/01/11 20:31 #100652

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2256
  • Otrzymane podziękowania: 7209
:) Nie tylko róże na moim ogródeczku- tak jak w piosence- a na moim ogródeczku kwitną lelije... :lol: Więc i kapke z tego kwitnienia...






"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2018/01/11 20:33 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, takasobie, VERA, zanetatacz

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/01/11 20:38 #100655

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11971
  • Otrzymane podziękowania: 22977
Juleczko leliji u mnie mało ale jakies przedstawicielki mam rotfl a Twoje sliczne :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/01/12 02:05 #100675

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 6073
  • Otrzymane podziękowania: 16932
Juleczko... dziękuję Ci za wątek o 'Les Ouatres Saisons'... piękna, jednak jej mrozoodporność na poziomie -23 °C chyba dyskwalifikuje ją jako róże do donicy z zimowaniem na zewnątrz think:

Marta zaproponowała mi natomiast 'Baronesse' (jeszcze bez wątku u nas)

markita napisał:
Wydaje mi się jednak, że powinnaś poszukac typowej róży patio, czyli o zdecydowanie mniejszych rozmiarach. A brałaś pod uwagę Baronesse? Kompaktowa, kwitnie cały sezon, różowe, pełne kwiatki w wielkiej masie. Nie pachnie, ale to już dopuszczasz ;)

Zerknęłam na Twoją listę, też ją posiadasz, ale chyba jej tu jeszcze nie prezentowałaś... jakie masz względem niej odczucia?
Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/01/12 10:54 #100694

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2256
  • Otrzymane podziękowania: 7209
Hm...No tak - ja uprawiam róże praktycznie bez okrywania- jedynie kilka , takich na których mi najbardziej zależy tuż przed zapowiadanymi mrozami owijam agrowłókniną. Zapominam,że u mnie specyficzne warunki i róże zachowują się inaczej niż u innych. Mój ogródek jest za żywopłotami - moim , ale i wokół sąsiadów a także zastawiony wysokimi blokami... To nie to co w otwartych przestrzeniowo ogrodach i działkach,,, Les Quatre Saison zimowała bez okrycia i zachowuje się poprawnie :) nic jej zarzucić nie mogę.
Baronesse takoż. Zimuje bez okrycia, ale jest blisko ściany domu. Dopiero w minionym sezonie pokazała się w obfitniejszym kwitnieniu, a ma ze 3 lata.
Róże u mnie rosną bardzo blisko siebie, zazębiaja sie im gałązki, bo chce jak najwięcej upchnąć je na rabatach sporadycznie tylko ryjąc trawniki.Musze więc częściej zasilać, by nie wyjadały sobie papu-azofoska wiosną, po kwitnieniu nawóż typowy dla róż i w sierpniu. , robię też gnojówk z pokrzywy i zywokostu i i kompost, a miedzy tym coś tam z nawozów chlapnę do konewki. Podlewam z rzadka, bo deszcze dają rade napoić moje towarzystwo , a mam wielkie zbiorniki na wodę deszczową w ziemi. Dodatkowy , na 1000 l czeka na wkopanie przy dobudowie domu o wielkim dachu... :)

Baronesse... Cięta krótko corocznie , tak jak inne róże, nisko. Trzymam swoje róże w ryzach sekatorem. Wielkość krzaczków jest więc zaniżona niż gdyby rosły swobodnie...









Rozumiem,że każdy ma swoje upodobania, ale ja bym nie sadziła Baronesse do donicy- ma raczej sztywny pokrój... Wg mnie powinny w donicach rosnąć róże o przewieszających się łodygach- rozkładające się kaskadowo na boki... Są widowiskowe.
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2018/01/12 10:58 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, VERA, zanetatacz

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/01/12 19:14 #100724

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11971
  • Otrzymane podziękowania: 22977
Juleczko ja też tne róże bardzo nisko i nie zawsze dlatego że gorzej przezimowały -wydaje mi się że te które tną nisko maja bardziej kompaktowe i zwarte krzaczki ale ja zbyt wiele nie mam więc może mi sie tylko tak wydaje :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/01/12 19:53 #100732

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2256
  • Otrzymane podziękowania: 7209
:) Nie wydaje ci się Danusiu- tak faktycznie jest. Róże corocznie startują od nowa, mają nowe pędy i kwitną na nich obficiej. Zauważ, że już drugie kwitnienie w sezonie jest na większej wysokości- czego bardzo nie lubię - niektóre róże wypuszczają długie baty a kwiaty są dopiero na ich końcach...
A jakie było moje zaskoczenie, gdy delikatnie tylko przycięłam niektóre angielki a one śmigły w góę i wiele z nich stało sie pnącymi. :woohoo: Musiałam je pozawijać na podporach i z ciekawości zostawiłam co też dalej wymyślą... :lol:

Eglantyne


Cappucino


Cinko de Mayo
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, zanetatacz

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/01/12 19:57 #100734

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11971
  • Otrzymane podziękowania: 22977
Znaczy nic zmieniać w cięciu nie będę :) Wszystkie trzy cudne :bravo
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/01/12 20:03 #100735

  • VERA
  • VERA Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 6042
  • Otrzymane podziękowania: 25476
Juleczko, pięknie u Ciebie, ale to chyba już kiedyś pisałam.................................... 2pisze
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/01/12 22:20 #100765

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2256
  • Otrzymane podziękowania: 7209
Milo was dziewczyny widzieć... Może jak będą odzewy to i ja mocniej zakotwiczę na forum... :)

Skoro podobają się moje królewny to poszperam dalej za wspomnieniowymi fotkami. Powiem tylko, że już nie wytrzymałam i zajrzałam do ogrodniczego czy coś się dzieje. Corocznie juz od stycznia penetruje sklepy w poszukiwaniu roslin... Kupiłam po 2 bulwy gloksynii, pięknej strzępiatej begonii i kilka torebek nasion. Tęsknię już za grzebaniem w ziemi... :lol:

Fotka z kartona begonii, ale niespecjalnie wyszła...



Takie gloksynie





Zeszłego roku kupiłam bulwy tylko tych w kropki, bo najbardziej mi się podobały. :) Tak kwitły...





A nasiona dzisiaj przyniosłam takie... :podlewam

"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, zanetatacz

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/01/12 22:24 #100766

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11971
  • Otrzymane podziękowania: 22977
Juleczko begonie bardzo lubię i co roku mam na tarasie bo jest po północnej stronie :) do nasionek oprócz jarzyn mam niestety dwie lewe ręce więc nawet w tym kierunku nie patrzę :) a fotki kolejne bardzo poproszę :przytulam
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/01/12 22:39 #100772

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 6073
  • Otrzymane podziękowania: 16932
Juleczko... dziękuję za przedstawienie swojego zdania na temat 'Baronesse'... :buziak nie ukrywam wszak, że mi się podoba i myślę o niej ciepło :)

Juleczka napisał:
Wg mnie powinny w donicach rosnąć róże o przewieszających się łodygach- rozkładające się kaskadowo na boki... Są widowiskowe.
A możesz podać mi przykłady tego typu róż? Chętnie wezmę je pod rozwagę flower
Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/01/12 22:46 #100775

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2256
  • Otrzymane podziękowania: 7209
Nasiona sieje z różnym skutkiem - raz się udają a raz nie..I tak to jest... :) Najlepiej siać takie zebrane na ogrodzie- wtedy mam 100% wschodów, ze sklepowych czasem nic nie wychodzi, al;bo dopiero za drugim razem. krecigl

Benjamin Britten


Blue Eden


Charls de Mills


Nadia Renaissance
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, VERA, zanetatacz

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/01/14 20:11 #100941

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11971
  • Otrzymane podziękowania: 22977
Przedostatnia slicznotka :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/01/14 20:32 #100944

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2256
  • Otrzymane podziękowania: 7209
Charls de Mills? To historyczna, kwitnie tylko raz...
Mam kilka kwitnących raz- dla ich kwiatów, ale niespecjalnie lubię gdy potem tylko same liście. Miałam przesliczna różę - Mme Louis Leveque - niestety nie lubiła deszczu bardzo i po dłuższych opadach dostała jakiejś dziwnej choroby, więc natychmiast usunęłam, ale kiedyś jeszcze kupię, bo bardzo ładna a teraz mam taras ti pod nim mozna te delikatne jak Andre le Notre i Leveque postawic niejako pod zadaszeniem i będą sobie rosły i kwitły bez perypetii...

ANDRE LE NOTRE


Mme Louis Leveque mchowa


Mme Louis Leveque
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2018/01/14 20:36 przez Juleczka. Powód: dodanie fotki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, VERA, zanetatacz, Danusia

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/01/15 12:08 #100993

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2256
  • Otrzymane podziękowania: 7209
Siedzę, sobie od rana przy kompie i porządkuje fotki róż... Kilka chciałam pokazać. :)

Herzogin Christiana


Garden of Roses czyli Cream Flower Circus


Parfum Flower Ciecus


Pasmina czyli Pompon Flower Circus


Roxy Flower Circus . Ja twierdzę,że cudna w naturzee i może konkurować z Pashmina. Potrzebuje jednak dobrej pogody, bo w deszcze bardzo jej nie służą...


Angel Flower Circus

"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, VERA, zanetatacz
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.213 s.