|
Witamy,
Gość
|
TEMAT: Różanie- i nie tylko - u Juleczki
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/03/26 21:23 #110126
 -dzwonek i żmijowiec bardzo mi przypadły do gustu,reszta też świetna |
|
|
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/03/26 22:02 #110150
|
Zapomniałam powiedzieć, że pokazywana kilka dni temu różową gipsówke znalazłam nasiona na Allegro- i kupiłam- znowu u mojej znajomej od nasion. Będzie więc i różowa gipsówka.
 fotka moja - gipsówki z minionych sezonów. czyli znów mnie ucieszy.  |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
 Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz
|
--=reklama=--
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/03/27 15:17 #110207
|
Oto czym sie ostatnio zabawiam wieczorami... To dla mnie to wielki artyzmi niekonieczny...  Pierwsza- duża pisanka stoi juz za szyba to fotka może mniej wyraźna... Taki mam raban na stole od trzech dni.. Nie zbieram, bo znowu bym musiała rozkładać sie wieczorem i szukac co mi potrzebne.. Skoncze to posprzatam- mus bo świeta...  To taki mój relax te ozdoby... |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, Danusia
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/03/27 15:46 #110210
|
Juleczko zachwycające te twoje dziełka!
 A już te na nogach są naprawdę do zżarcia...  Czy to styropianowe jaja? |
|
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam |
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/03/27 15:58 #110211
|
Tak, styropianowe... Co roku robię sobie różne ozdoby - w tym takie. Nie chce mi się juz dłubac , ale nieraz sporo robiłam i obdarowywałam moich światecznych gosci.
 Byłam w biedronce po ręczniki papierowe...i skusiłam się na jeszcze jedna różę... Niespecjalnie mnie rajcuje, bo to śmieciuch i usunęłam z ogródka- ale mam sport od niej- Awakening to sobie je obie pouprawiam... |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, Danusia
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/03/28 21:26 #110390
|
Juleczko -ależ Ty masz talentów ...piękne zrobiłaś te pisanki tyle w nich radości
 |
|
|
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/03/30 09:36 #110567
|
Przygotowania do swiąt w toku... Chciałabym więc złozyc zyczenia zagladajacym do mojego ogródeczka.
|
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): th, zanetatacz
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/03/30 18:03 #110583
|
Poszłam na ogródek powiesić na wierzbowych gałązkach jajeczka. A przy okazji przeglad na szybko ogródka. Nic nie sprzątałam ani przycinałam jeszcze- czekam aż się ustabilizuje pogoda. Piwonie drzewiaste maja się dobrze-zaczęły wypuszczac, na różach ciecie tylko wiosenne skracające będzie- ale to dopiero po świetach jak pogoda pozwoli.
Slad niszczycielskiej działalnosci srok- to plaga na naszych tu ogrodach- niep[odzielnie rządzą... |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): th, zanetatacz, Franusiowa
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/03/30 19:20 #110589
|
Juleczko dziękuję ślicznie za życzenia i wzajemnie
 Ja miałam dzisiaj cudną pogodę więc sprzątnęłam taras choć nie wiem czy pogoda da na nim posiedzieć |
|
Danusia
Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY Moje małe szczęścia i porażki WIZYTÓWKA |
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/03 18:10 #110828
|
Pokazało się dzisiaj piękne słonko od rana i jest ciepło- zajrzałam na ogródek- wszystko się natychmiast pcha wzwyż,... Pąki lisciowe na lilakach, jaśminowcach i innych krzaczkach dosłownie w oczach rosną...Mnie cieszą piwonie- bo na nie czekam by pokazały swoje kwiaty... Robota czeka na rozkwit forsycji- a ona juz...już...
Piwonie drzewiaste/ niektóre/ Krokusy i owady na nich... miodunka Róże sadzone jesienia- tu Laguna |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/03 21:34 #110856
|
Juleczko u Ciebie musi być bardzo ciepło widać wyraźnie rozkwitające pączki forsycji .
Róże i piwonie nieprawdopodobnie rozwinięte.  |
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/03 21:50 #110866
|
Pisałam już nieraz- mam cieplarniane warunki na ogródku- z jednej strony bloki a z trzech gęsta zabudowa domków i każdy za żywopłotem...Jak tylko wychodzi słonko u mnie wszystko pędem rusza. Czekam tylko na forsycje i ruszam z cięciem i rozgrzebywaniem niedużych kopczyków na niektórych tylko różach. Fajnie wszystkie bylinki kiełkują po zimie- cieszy mnie to, bo szybko się zazieleni. Hiacyntom już widać główki, niektóre narcyzy również- zaraz będzie co oglądać. i
 ...Na fotce młody bez- Madame Lemoine- Trzy dni temu nie było jeszcze na nim pąków liściowych- a dzisiaj... Nie wiem co to mi rośnie- juz 3 lata czekam na kwitnienie... Moze sie teraz doczekam- ruszyło... Nie tylko piwonie drzewiaste wyłażą- te 'zwykłe" też- przykład |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): Franusiowa
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/04 09:38 #110905
|
I pomyśleć, że niedawno miałaś zdjęcia ze śniegiem!
Róża New Dawn na zdjęciu na opakowaniu z lekka przesadzona. Przeca ona tka delikatna w kolorze w naturze! |
|
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/04 10:26 #110915
|
Tak- wiem... Ale ja na kolor na opakowaniu mniej zwracam uwagę- bardziej mi zależy by była nazwa i to prawidłowa. Tu się dopiero okaże co w pudełku było. Mimo iż usunęłam New Dawn z ogrodu to znowu kupiłam, bo skusiłam się na ładną , gruba sadzonkę. To samo z sadzonkami róży Coral Dawn. Kupiłam w 2015- okazała się Bantry Bay. Oddałam szwagierce, bo niezbyt mi się widziała- a tej wiosny znowu 2 ładne sadzonki Coral mnie uwiodły- i być może znowu się okaże Bantry Bay...
Teraz jednak przy przeglądaniu starszych fotek podoba mi się, więc chyba zbytnio bym nie żałowała... BANTRY BAY Przyszły dwie róże od Hyżego. Piękne sadzonki- mocząsię w wiadrze wpiwnicy- fotka potem. Ucieszył mnie katalog Hyżego , który przyszedł z różami. Niby na stronie te róże sa, ale co na papierze to na papierze- mam tych katalogów troche z róznych firm- to latem siedząc na ławeczce można bez komputera sobie pomarzyc i powybierac- co by tu jeszcze... |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): th, zanetatacz
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/04 16:18 #110922
|
Hmmm...Róże od Hyżego poczyniły mi dzisiaj niedosyt nowości i skoro taki ładny dzionek to wybrałam się do OBI. Tam dopiero dostałam oczopląsu- tak wiele różnych róż...
Jednak po oblataniu wszystkiego i ochłonięciu- wybrałam dwie i piwonię drzewiastą. jak na te tańsze /29.99/ to była spora- wybrałam spośród nieduzych na regale. Ma paka... Pozostaje z nadzieją, że to będzie co na etykiecie- bo taką do kolekcji bym chciała. na razie pokażę zakup- a po uporządkowaniu fotek wstawię potem co było na regałach...róże od Hyżego WEDDING BELLS I AQUARELL róże z OBI SIR RICHARD CHICHESTER i SPLENDID RUFFLES PIWONIA DRZEWIASTA |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, zanetatacz
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/04 16:39 #110924
|
Wspaniałe zakupy Juleczko a ja jeszcze do Obi się nie wybrałam .....wiosna u ciebie ju na całego i forsycja prawie rozkwitła....ja dostałam dziś pierwsze zamówione rośliny ,jutro mają być kolejne ,zacznie się robota na całego
 |
|
|
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/04 16:55 #110929
|
O tyle mam fajnie,że blisko przystanek i autobus do Obi tędy jedzie- pod samo Obi. Po zakupach jak trafię na zwrotny to zaraz jestem w domu. To ma dobre i złe strony- bo łatwość dostępu kusi, a wiadomo- rośliny tam tanie nie są. Za często więc nie da rady się wybrać- ale tak na wstępie sezonu to o key.
Do Auchana bardziej wolę- ale tam to już wyprawa , bo jest poza miastem...Zakupienie róży Wedding Bells i dzisiaj Slendid Ruffles- bardzo mnie ucieszyło Wedding przepadła przy przeróbce ogrodu- nie dała rady spora znieść przesadzenia... Splendid jest cudowna- padła mi w jedną zimę... Obie na tyle ładne,że jest powtórka. Na fotkach poprzednie... WEDDING BELLS/b] SPLENDID RUFFLES |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): th, zanetatacz
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/04 18:37 #110938
|
No i klops.. Niw chca wchodzic fotki... Kolejna próba... Podzielę na po kilka, może bedzie łatwiej...
Angielki kartonikowe po 12 z groszami... |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/04 18:49 #110942
|
Następne...
|
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki |
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/04 19:05 #110947
|
Kolejne podejście.../ nie wiem co robię nie tak- wywala w kosmos/
|
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki |
Moderatorzy: Efkaraj