Siberko, Jureczku, Margoś - dziękuję za życzenia , Margo, ale chyba wieku nie zazdrościsz, co?
Jaguś, Zuzanno - chyba jednak przewidywania Siberki się sprawdzą Dzisiaj przyszła grupka dziewczynek z pierwszej klasy. Nic nie umieją, niezbyt zainteresowane ... chociaż są i perełki. Pani uczycielka zachwycona wyczuciem jednej uczennicy. Ale zmartwiona stanem winorośli - poprzemarzały
Jutro ma przyjść klasa druga, może więcej będzie z nich pożytku
Dzisiaj u nas ... i błoto po uszy
Pamiątkowe zdjęcie, czterech grubodziobów...


i domowe kwiatki

Marysiu -oj błoto i u mnie....ale ptaszków udało Ci się uchwycić

Marysiu miejmy nadzieję że druga klasa to i wiedza już większa będzie :)dużo Wam przemarzło???

Super ta pomoc będzie dla Was. Myślę, że młodzież się rozkręci i będzie z nich pożytek.
Jakiego rzędu mrozy mieliście tej zimy? U nas najniżej było -15, ale nawet przy -25 nigdy mi żaden krzew nie wymarzł, chyba że bardzo młody. Te starsze co najwyżej dłużej się zbierały, a potem ruszały, albo z ziemi, albo gdzieś przy starym drewnie wybiły.
Mam nadzieję, że po dokładniejszych oględzinach się okaże, że dużych strat nie będzie.

Zmykam do swoich winorośli, dużo ich nie mam, więc w godzinkę się pewnie z nimi uwinę, tym bardziej, że połowa już przycięta.

Żanetko, zdjęć już ptaszkom nie robię, ale jak pięknie już śpiewają
Danusiu, jeszcze nie wiem ile stracone, okaże się za jakiś czas, gdy ruszą. Ja tam w winnicy nie działam.
Aga, dzisiaj mój M. spędził w winnicy wiele godzin, mieliśmy ładną pogodę, ciął i zaplatał na druty. Robiłam zdjęcia, ale nie zgrałam ich jeszcze. Klasa druga ma przyjść jeszcze w poniedziałek, ale zapowiadają deszcz i nie wiadomo czy uda im się poćwiczyć.
Mrozy u nas może nie były wielkie, myślę, że około 17-18 stopni maksymalnie, czy raczej minimalnie , ale po zeszłorocznych majowych przymrozkach młode sadzonki były osłabione.
W ogrodzie pierwsze kwiatki, ranniki - sztuk dwie ale cieszą

U mnie tylko przebiśniegi -reszta też jeszcze śpi ...

O cholipcia, to niedobrze. Młode faktycznie mogły oberwać. Czasem warto poczekać, aż odbiją z dołu, ale też niezbyt długo. Miałam raz przypadek, że młodziak po zimie wystartował mi na początku lipca. Tylko co z taką rośliną potem robić? Bez sensu, przecież zimy i tak nie przetrwa, bo nie zdrewnieje.
Nie sądzę byście mili czas i ochotę bawić się z takimi słabeuszami.
To czekam na fotki

Marysiu z przyjemnością obejrzałam Twoje ptaszęta i domowe rośliny , gratuluję wolności, ja mam odwrotnie, po wielu latach bycia 'przy mężu', w wieku przedemerytalnym muszę dorabiać i kiedy osiągnę emerytalny pewnie też , ale takie jest życie.

Mąż miewał praktykantów, co prawda w innej dziedzinie, ale wszystko to co napisała Iwona pasowało, moja fryzjerka też narzeka na uczniów, wiem, że do brata przyjeżdżają ze szkoły rolniczej, ale nie rozmawialiśmy o tym jak się sprawują. Może Tobie trafią się jacyś pasjonaci, jak nasz Andrzej .

Marysiu, ja mam jeszcze 10 lat do emerytury. Tak dużo nie zostało, więc wiek mamy podobny

Żanetko, u mnie też przebiśniegi kwitną, ale tak śmiesznie pojedynczo porozrzucane po rabatce. Miałam ją przerabianą, ziemia była wybierana, potem z powrotem sypana i teraz takie sierotki sterczą Ładniej wyglądają ranniki, ale też niewiele jeszcze z nich pociechy, tylko trzy kępki. W zeszłym roku widziałam siewki, może za kilka lat...
Aga, czekamy nic nie wycinamy. Nie mam jakoś weny do pisania i wklejania fotek
Krzysiu, sama nie wiem co sądzić o tych uczniach. Całkiem nieźle sobie potem radzili, ale czy to faktycznie taka pomoc Sporo z nimi zamieszania, trzeba być, gdyby była jakaś potrzeba, drobny poczęstunek przygotowałam...
Małgosiu, ja w Twoim wieku zostałam babcią, więc może faktycznie tak wiele nas nie dzieli
U nas dzisiaj od rana zamieszanie - nasza suczka miała zabieg. Planowałam od dawna, ale a to mróz, a to inne przeszkody.
Mam nadzieję, że dobrze zrobiliśmy, że zoperowano została torbiel, która rosła od kilku miesięcy. Teraz tylko oba psy nie mogą zrozumieć - jeden czemu zamknięty w kojcu, drugi - czemu nie jest razem z nią

Na psie podobno szybko się goi więc pewnie wkrótce będą razem a tymczasem mają zagwozdkę
Ale wiosny mogłabyś pokazać troszkę, bo wkrótce podobno znów zima

Ja zostałam babcią przed czterdziestką . Każdy myślał ,że to moje dziecko a nie wnusiątko .Fajne to były czasy ,tylko trochę za szybko minęły W ogóle te pory roku gnają niesamowicie ,tylko zima dziadówka się dłuży .Zastanawiam się jakie straty mróz mi zrobił ,jeden różanecznik wygląda na zmarźnięty
Pieskowi życzę ,aby szybciutko wyzdrowiał ,a Ciebie cieplutko pozdrawiam

Wiosna, teoretycznie przyszła
A było już tak miło







Teraz jest tak



ptaki zamiast wić gniazda, próbują przeżyć







Ech, taki to efekt ocieplenia klimatu

---

Wiesiu, suka wygląda zdrowo, chyba faktycznie szybko zapomni o przykrych przeżyciach. Ona akurat uwielba śnieg. Dzisiaj nurkowała i tarzała się w nim uradowana.
Ewuś, dzięki, że zajrzalaś - a kiedy Ty uchylisz furtkę? Faktycznie bardzo młodo zostałaś babcią Oj, dłuży nam się ta zima

Marysiu u mnie taka sama zima szaleje ja już mam jej serdecznie dość.

Nie działa mi domowy internet... Zdrowych i pogodnych świąt

Wreszcie można popracować w ogrodzie. M. tnie drzewa i krzewy, ja plewię. Pogoda sprzyja pracy... oby jak najdłużej
Kwiaty nieliczne, ale już coś cieszy







To niby miał być krokus Pickwick ??

Marysiu śliczne kepki krokusów się rozwijają wystarczyło tylko słonko i trochę ciepełka a od razu świat kolorowy

Ja choć na chwilę, ale muszę wyjśc jutro popracować
A miał być cały dzień
Niestety na niektóre sprawy nie mamy wpływu. W środku dnia musze jechać na 2 godziny do pracy
Cały dzień do kitu

Marysiu -oczy już się śmieją bo wszędzie coś wyłazi....przylaszczki uwielbiam i krokusy też

Danusiu, ciepełka mamy ostatnio pod dostatkiem - po krokusach już prawie nie ma śladu
Gosiu, popracowałyśmy w ogrodzie, prawda
Żaneto, oj wyłazi wszystko migiem, z dnia na dzień ogród się zmienia. Jedno przekwita, zaczyna kwitnąć coś innego.
Forsycja szaleje, czas ciąc róże, ręce więc podrapane
Trochę mojej wiosny





kupione jako tulipany Kaufmanniana 'Hearts Delight'?