Margosiu dziękuję. Światło było dla mnie trudne, ciągle musiałam korygować ekspozycję, bo chmury, padał śnieg a jednocześnie ta biel wszędzie. No i podwórko-studnia.
W. widzi bardzo dobrze (poza garami w zlewie, brudami do prania etc. ale to dość popularny rodzaj ślepoty
), ale jest niecierpliwy i na nic moje tłumaczenie, żeby po naciśnięciu spustu migawki spokojnie utrzymał aparat jeszcze chwilkę. I pomyśleć, że za bardzo młodu robił zdjęcia analogowe Smieną i sam wywoływał w ciemni.
Maggie spróbuję w PS, w Lightroomie umiem tylko sam podpis wstawić jako znak wodny.
O kompozycji przeczytałam już chyba wszystko
problem w tym, że potem jak fotki oglądam to widzę, że tu znów centralnie, tu coś mi wyjeżdża z kadru, mocne punkty nie są moja mocna stroną, choć staram się. Ale trening czyni mistrza podobno
Dzięki za wszystkie linki pomocowe!
Miłko no właśnie Marek zachęcał nas zarówno do robienia zdjęć (przemyślanych) jak i do oglądania dobrych zdjęć innych (dlatego lubię Twój wątek!)
Na zakończenie kursu poza dyplomem dostałam album "Ach Podlasie, Podlasie".