Nie mam bajki, tylko bagno
Przedostatnio przesadziłam 2 mikre paprotniki, bo miałam co do nich złe przeczucia...
Podczas wykopywania usłyszałam mlaśnięcie gliny, a dołek momentalnie wypełnił się brudną wodą... Fuj!!!
Miłko, oczywiście, że ogrodnik jest kompozytorem
który wiecznie przerabia swoje dzieła
Kupujcie paprocie, jako i ja kupuję
Dziś czekałam na małą paczuszkę... Wreszcie przyszła... Rozpakowuję, liczę... o, 1 gratis
obym tego nie miała!
Rozrywam torebki... Ki diabeł? Paprotniki (polystichum) powinny mieć zielone liście... A tu nawet brązowych nie ma!!!
Czytam opis na doniczkach - EUREKA!!!, to nie moje zamówienie.
No ale nie raz pakowałam rośliny i nie raz dałam plamę, więc cierpliwie czekam jeszcze 2 dni!!!
Margosiu, lada dzień jadę oglądać działkę przy lesie i z drzewami, o ile zdjęcia w ogłoszeniu nie kłamią
Jeśli nie jest to straszliwe odludzie, będę męczyć M.
Czasu dla zwierząt to ja i tak za dużo poświęcam
Nie życz mi jeszcze więcej
Onegdaj 3 gospodarstwa wizytowałam, w tym obory i psie budy
Beatko, nie dam złego słowa powiedzieć na mego podrzenia, więc licz się ze słowami