Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród w cieniu brzóz

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/06 23:18 #10349

  • markita
  • markita Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8363
Szkoda :unsure: , karbid powodował jedynie wzmożoną aktywność :angry: , oczywiście w nowych, nie śmierdzących miejscach :mlotek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/06 23:26 #10352

  • moni
  • moni Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 121
  • Otrzymane podziękowania: 247
Czy te tabletki nie zawierają fosforku glinu ? Jeśli tak to stosujcie ostrożnie. W reakcji tego związku z wodą (wilgoć w glebie) wydziela się fosforowodór, który jest silnie trującym gazem (w postaci czystej jest bezbarwny i bez zapachu).
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/07 08:42 #10379

  • majowa
  • majowa Avatar
Moni jestem bardzo ostrożna i nie przesadzam ze stosowaniem :buziak
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/07 14:54 #10444

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1175
  • Otrzymane podziękowania: 1623
Dzieńdoberek :zielony

Nareszcie zrobiło się cieplej i przestało padać.
Wyszłam na ogród i powiem Wam jedno - jestem przerażona!
Wszystko mi tak urosło i zarosło, że bez maczety nie da się normalnego obchodu zrobić.
Nie mam pojęcia jak sobie radzić z tym gąszczem, wiem jedno - rośliny dostały jakiegoś przyspieszenia i chcą mi chyba pokazać, kto tu rządzi.

Przycięłam trochę przekwitniętych bylin, zerknęłam na dziury, wybrzuszenia i kopce i dziś wieczorem ruszam z tymi tabletkami.
Iw, czy po włożeniu w korytarz, mam go lekko przysypać, czy czymś przykryć?
Kurczę, boję się tej trucizny.

Kasionku, Ty już chyba przebierasz nogami do żniw... maszyny przygotowane?
Fajnie, że u Ciebie ten środek się sprawdził. Muszę czym prędzej działać, bo mi towarzystwo ryjące ogród zrujnuje :(

Moni, dzięki za rady!

Martulu, najlepiej byłoby nie stosować drastycznych środków, ale jak żyć?
W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dobra nuta, moni

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/07 18:02 #10463

  • Szmaterlok
  • Szmaterlok Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 169
  • Otrzymane podziękowania: 98
Haha ciesz się z gąszczu, ja też bym chciała!:) U mnie zarosły ekspresowo dosiewki w trawniku, ufff, bo wyglądał paskudnie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/07 19:48 #10480

  • majowa
  • majowa Avatar
Aga tabletkę wkładam bardzo głęboko w korytarz, popycham trzonkiem od narzędzia i koniec wylotu zaklepuję ziemią, dodatkowo przykrywam wiaderkiem albo folią....Wszystko w rękawiczkach jednorazowych, bardzo szybko, bez wiatru i bez opadów, wcześniej sprawdzam czy korytarz nie ma innych wylotów. Pies do końca dnia już nie wychodzi! Najlepiej na jednym wdechu ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/07 21:02 #10518

  • moni
  • moni Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 121
  • Otrzymane podziękowania: 247
no i to jest dobra metoda
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/08 01:06 #10591

  • IwOnaG
  • IwOnaG Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 193
  • Otrzymane podziękowania: 315
Aga, a świece dymne niedobre? U mnie zawsze działają, krety szybko się przenoszą do sąsiadki polewkamax
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/08 17:18 #10752

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1175
  • Otrzymane podziękowania: 1623
Moi mili, dziś cudny dzień!
Nie wiadomo skąd jednak, zrobiło się 30 stopni na termometrze.
Skosiłam trawnik, co całkiem sprawnie mi poszło, a teraz chodzę z maczetą i przetrzebiam gąszcza...
Mam taki busz, że nie ma się doprawdy z czego cieszyć... powinnam mieć zamiast przedramienia, nożyce aku 70cm, na stałe ;-)
Przed wieczorem przygotuję sobie zgodnie z Iwonki instrukcją otwarte korytarze, a potem, przed zachodem, zapodam na wdechu tabletki. Świec nie mam i nie stosowałam...
Precz ryjącym! Gdzie jest ta ziejąca ogniem piekielnym emotikona, no... :nie_wiem
W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Ostatnio zmieniany: 2016/07/08 17:19 przez aguniada.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/08 18:17 #10764

  • Szmaterlok
  • Szmaterlok Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 169
  • Otrzymane podziękowania: 98
Nie znałam Cię z tej krwiożerczej strony;D
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/08 18:33 #10767

  • hanya
  • hanya Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 564
  • Otrzymane podziękowania: 1253
Haneczka i namiesza, toż to absolutnie do siebie nie pasuje polewkamax . Oczywiście, że widzę miejsce na nową rabatę z powtórzeniami dotychczasowych roślin i z niewielką domieszką nowych gatunków /np. Zenobia, nie pamiętam, czy ją masz/. Nowa rabata absolutnie nie zaburzy przestrzeni, przeciwnie: pięknie dopełni 'mój' las. Przecież wiesz, że bym zostawiła tylko trawiaste ścieżki, a resztę obsadziła cieniolubami :diabelek Mam jeszcze jeden pomysł: poszerzenie istniejących rabat, z rozsadzeniem rozrośniętych roślinek. Pamiętasz nasze komentarze o szybkim rozsadzaniu roślin, jak zrobiłaś 'północną'? I dobrze, widać, że ogród zadowolony z życia. A może połączyć któreś rabaty? Jak widzisz nie mieszam, tylko duch rewolucyjny mnie ogrodowo uskrzydla 2smiech
Serdeczności, miłego wieczoru :buziak
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/08 19:23 #10780

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1175
  • Otrzymane podziękowania: 1623
Iza, raczej występuję tu w roli wściekłego chemika niż krwiożerczego rekina ;-)

Haneczko, dziękuję za wszelkie podpowiedzi!
Przyznam, że nie planuję w tym momencie poszerzania rabat, natomiast może wystąpić sytuacja, w której będę zmuszona jedną z rabat wcielić do drugiej - słowem, połączyć je...
Korytarz zrobił się trudny do przedzierania się i możliwe, że trawnik będę musiała w tym miejscu zlikwidować - staje się bezużyteczny.
Niestety nie daje to miejsce zbyt dobrych warunków do uprawy traw ozdobnych - za dużo cienia tam powstało.
Nie mniej jednak, obszar do nowych nasadzeń mam, ponieważ chciałabym zlikwidować resztkę jałowców płożących, wysadzić muszę zniszczonego przez Sarę (skaczącą za jaszczurkami) świerczka Nidiformis, będę oddawać w dobre ręce świerka wężowego, oraz nie wiem, czy nie pozbędę się trzech hortensji ogrodowych.
Jak widzisz, całkiem sporo obszaru mi się zwolni do szaleństwa ;-)
A tak poza tym, to ciasnota niemożliwa.
Zenobia.... co to jest Zenobia???

Trochę pochodziłam z aparatem i zrobiłam Wam zdjęcia, co byście nie zapomnieli, co tam pod brzozami w trawie piszczy ;-)
Piszczy trawiaście i zaczynają hortensje... zaczęły mi kwitnąć niektóre jeżówki, floksy cudnie pachnące, cały czas szaleją jarzmianki...
Żałuję, że trzy kępy dzielżanów odchudziłam najprawdopodobniej zbyt nadgorliwym chwastowaniem, ale te, które zostały, zachwycają.
Czekam też na kolejne, kupione w tym roku kępy.
Z traw szaleją ostnice Pony Tails, wszystkie miskanty, prosa, molinie, szarobródki, obiedki i inne.
Te nie zawodzą moich oczekiwań nigdy...
Zaczynają ponownie kwitnąć Palibiny, kwiaty pokazał też tamaryszek...
Z innych bylin, tojady, tawułki, liriope, świerzbnice, rutewki...
Jestem zadowolona, chociaż... trawnik zachwaszczony koszmarnie!
:fotka



























































W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, edulkot, inag1, dobra nuta, eda_s, Iwona1311, nowababka, moni, Elżbieta

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/08 19:37 #10785

  • hanya
  • hanya Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 564
  • Otrzymane podziękowania: 1253
Na zdjęciu nr8: połączyłabym rabaty w centrum i pociągnęła w dolny, prawy róg. Tak mi się pomyślało gwizdac
Zenobia śniada, to ciekawa roślinka, wrzosowata. Moje jałowce w większości były okropne i już dawno wyrzuciłam. Chcesz się pozbyć hortensji ogrodowych :woohoo: Moje przemarzły i dlatego zniknęły, ale bardzo mi było szkoda, bo były ogromne.
Idę podlewać :mlotek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/08 19:57 #10788

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1175
  • Otrzymane podziękowania: 1623
Haneczko, ciekawa ta Zenobia!
Poczytam o niej sobie.
Rabata, którą wskazujesz, jest niemal symetrycznym odniesieniem do rabaty za paleniskiem.
Przyznam, że z trudem wyobrażam sobie wcielenie którejś z tych dwóch rabat do innej, ale wspominałam właśnie o tej za paleniskiem, jako o pieśni przyszłości.
Póki co, jestem bardzo przywiązana do ich odrębności i nie wykonuję żadnych ruchów, póki nie jestem zmuszona.
Hortensje ogrodowe też są u mnie olbrzymie, w dodatku prawie co roku kwitną...
W tym ubiegłoroczne pędy przemarzły w całości, w związku z czym, muszę się pogodzić z brakiem kwitnienia.
Trochę to frustrujące. Zastanawiam się zwyczajnie, czy nie zabierają mi cennego miejsca.
Zobaczymy - zadziałam spontanicznie ;-)
U mnie obficie padało wczoraj do południa... u Ciebie nie było deszczu?
W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/08 21:01 #10819

  • IwOnaG
  • IwOnaG Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 193
  • Otrzymane podziękowania: 315
Aga pięknie- wszystko, jak to u Ciebie, wygłaskane na maksa, spokój i spokój i jeszcze elegancja. Podziwiam. Zawsze, jak zajrzę do ciebie, to widzę, ile mam w ogrodzie do przycięcia, mówię sobie: jutro pójdę i poprzycinam na taki spokój , jak u Agi, no i nie idę 2smiech , bo zawsze coś innego mi wpadnie do głowy, a lato leci. Na nic czasu nie mam, nie wiem, czemu tak się porobiło krecigl i tak już chyba zostanie. Pozdrawiam Aga
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/08 21:02 #10820

  • hanya
  • hanya Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 564
  • Otrzymane podziękowania: 1253
Pokropiło i koniec balu :( Zawsze tak jest, jak pięknie umyję beczkę na deszczówkę. Teraz stoi pusta, ale za to jaka czyściutka, jak nowa :diabelek Szkoda hortensji. Niestety, jak człowiekowi zależy na kwiatach, to faktycznie loteria i szkoda miejsca. Zabezpieczanie ogromnych krzewów, to paskudna robota i w dodatku, żeby nie straszyło, może być kosztowna. Ja się poddałam.
Moje pomysły na zrujnowanie Twojego ogrodu, rodzą się, jak ulęgałki polewkamax Rabata za paleniskiem ... podejrzewam, że ta pieśń zabrzmi niedługo; może już jesienią? :oops:
Dobrej nocy :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/08 21:32 #10832

  • Kasionek
  • Kasionek Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 125
  • Otrzymane podziękowania: 45
Ślicznie.Aguniu bardzo lubię oglądać Twoje drzewa.Uwielbiam klony,za które dusze bym oddała.Cóż nigdy tak nie będę mieć,może jedynie namiastkę.Moje założenie ogrodu było inne i teraz jedynie mogę w małym stopniu je modyfikować, ale rewolucji robić niestety nie mogę. Cóż, ale jest Twój ogród i można w nim trochę złapać cienia wśród drzew. :przytulam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/09 08:55 #10964

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1175
  • Otrzymane podziękowania: 1623
Dzień dobry,

pochmurno-słonecznie-pochmurno-słonecznie, i tak w kółko.
Do tego wiatr hula w brzozach, a głowa ćmi...
Nic to, może będzie to niezły dzień.

Plany moje wyprawy na Lubelszczyznę spełzły na niczym, ale może jakoś pocieszę złamane serce.

Kasionku, jak zwykle nie szczędzisz dobrego słowa... dziekuję :)
Drzewa to rzeczywiście dusza ogrodu. Ale wiesz, każdy zakątek jest różny, czegoś innego wymaga...
U Ciebie dużo słońca i dobrej energii w kwiatach. Zdecydowałaś się na szpaler drzew? Jakich, jeśli tak?

Haneczko, dziś nad ranem tez popadało... u mnie w każdym razie, suszy póki co nie ma - wyrównało się.
Zobaczymy, jak to będzie z moimi rabatami... na razie myślę o odzyskaniu miejsca, o którym pisałam, i będę działać :)
Nie rozpędzaj się w tych rewolucjach u mnie, daj żyć, kobieto! :D

Iwonko, u mnie nie jest wygłaskane - brakuje mi sprzętu, żeby te chaszcze pięknie poprzycinać.
Póki co, tylko przetrzebiam tym, co mam, ale za gęsto jest!
Spokój jak u Agi - dobre :D
Dzięki za serdeczne słowo!

Miłej soboty wsiem :)
W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dobra nuta, IwOnaG, nowababka

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/09 11:48 #11023

  • IwOnaG
  • IwOnaG Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 193
  • Otrzymane podziękowania: 315
Aga nie było Cie wczoraj wieczorem, bałam się, że Cię krety pogryzły polewkamax 037 . Aga nie sprzeczaj się - masz wygłaskany ogród gwizdac gwizdac
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/07/09 12:48 #11036

  • Roma
  • Roma Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2470
  • Otrzymane podziękowania: 2421
to prawda Aguś, przebywanie w Twoim ogrodzie jakoś tak wycisza i powoduje, że bardziej można przyjrzeć się nawet drobnym szczegółom takim jak przewieszanie się traw, ciekawym cieniom na trawniku czy też pięknu brzóz.Mam je pod nosem a tego nie widzę :mur dopiero na Twoich fotkach widzę jakie są piękne.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.186 s.