Pierwsza Neon.
Druga raczej nie Kansas, bo u Kansas nie widać aż tak pręcików, ale... ten rok jest nietypowy dla peonii. Koleżanka pokazywała mi właśnie taka Kansas, co mogłabym przysiąc, że to Karl Rosenfeld. Więc ja bym się wstrzymała z identyfikacja do przyszłego roku.
A ta ostania przypomina Louis van Houtte.

Orszulko, u tej mojej peonii, prawie wogóle nie widać tych żółtych pręcików. Żeby było widać, że są to jej hmm… troszkę pomogłam. Ostatecznie nie pali się możemy poczekać. Zdjęcie z tamtego roku też nie będzie odpowiednie, bo to było pierwsze kwitnienie. Kwiaty mają kształt rozczochranej "róży", dość luźne, dość duże. Charakterystyczna jest też barwa pączka kwiatowego - bardzo ciemny.

Co do Neona, to szok przeżyłam w tamtym roku widząc kolor, ale też śliczna (jeszcze z rok i przywyknę do koloru). Choć osobiście jestem za czerwienią burgunda.
Wielkie dzięki



Mam jeszcze jedną (nie jedną ) peonię, ewidentną pomyłkę. Zakwitła w tym roku po raz pierwszy dwoma kwiatami, które wydają się być już odpowiednie dla gatunku.
Jedyne co mi się kojarzy to peonia Philomele. Może ktoś ją zna?

Też taką mam. Kupiłam jako Bowl of Beauty, ale to Philomele.
Fajna pomyłka.
Philomele ma niewielkie kwiaty w porównaniu z dużymi Bowl of Beauty.

Bowl of Beauty


Philomele

Okres kwitnienia peoni już się kończy, ale jak już tu jestem to proszę o potwierdzenie czy ta ślicznotka to DUCHESSE DE NE'MOURS bo pod taką nazwą ją kupiłam?

to jej początki kwitnienia




później kwiaty są całe białe

To nie jest Duchesse de Nemours. Dla Duchesse de Nemours jest charakterystyczny silny zapach przypominający konwalię. Zajrzyj do naszej bazy peonii. Peonia jednak śliczna. Czy pachnie?
Moja Duchesse de Nemours tak zaczyna

Gosia właśnie jak zajrzałam do bazy to od razu byłam podejrzliwa co do nazwy, że moja to nie duchesse...czy pachnie? to powiem, że nie wiem ale jako krzak wyrosła dosyć wysoko, ma ponad 1,2m. Zakup zrobiony w 2010r. u BENEXA, więc wiadomo dlaczego odmiana się nie zgadza

i teraz nie wiadomo co za acz,
ale nabyłam, też razem z tą niby duchesse..... shirley temple, i czy mogę liczyć i zapisać, że to ona

nie wiem dlaczego nie weszły fotki za pierwszym razem?

To też nie jest 'Shirley Temple', której kwiat jest prawie biały po rozwinięciu, a w pąku ma lekki odcień cielisty. Poza tym ma zupełnie inną budowę.
Masz może inne zdjęcia w pełni rozwiniętych kwiatów? Bo te na zdjęciu są bardzo przepalone... I raczej nie są czysto białe

Orszulko na razie mam problemy z wstawianiem zdjęć, ale spróbuję jeszcze raz,

wyszukałam jeszcze takie ujęcia,

Kwiaty bardzo podobne do mojej 'Lady Aleksandra Duff' w pełni rozwiniętej.



W pąku też podobna do Twojej

Orszulko, podobieństwo idealne, na pewno będzie to Lady A.D. po za tym mam złożone zamówienie na tą Lady u PEONYMAX, to jak zakwitną obie będę mogła je porównać,
liczę że otrzymam zgodną odmianowo.

Jeszcze mam jedną bezimienną, na tym samym krzaczku kwiaty jak widać są półpełne z widocznymi żółtymi pręcikami i są nie które bardziej pełne, będę bardzo wdzięczna za każdą podpowiedź.

I ja wstawię swoją piwonię do rozpoznania, którą w ramach wymiany dostałam od koleżanki.
Tak wygląda w pączku -pąk jest w wyraźnie zielonym kolorem.



po rozkwicie kwiaty są w lekkim różu płatki spodnie muśnięte lekką zielenią.








Mam kilka piwonii w różu też NN ale ta jest naprawdę piękna

annawu napisał:
Aniu, popatrz na zdjęcia odmiany 'Karl Rosenfield'
Ona jest taka różnorodna w wyglądzie kwiatów.

Ula, chciałam sprawdzić czy moja NN to może Madame Furtado ale nie widzę zdjęć

O nieee, Marysiu
Na pewno nie! Ona bardziej przypomina z tymi napakowanymi kwiatami odmianę 'Mons Jules Elie'.

Czy to jest jedna z tych co je od Ciebie dostałam?
Jedna kwitnie mi co roku, a druga (ciemniejsza zdaje się), zawiązuje pąki, ale nie kwitnie.

Już powstawiałam zdjęcia w poście 'Madame Furtado'.

Zabij mnie, a nie przypomnę sobie co Ci wysłałam Jeśli posłałam Ci trzy piwonie to jest szansa, że i ta była, bo u mnie rośnie wiele lat. Cechą charakterystyczną tej piwonii jest też to, że ma rozgałęzione łodygi kwiatowe i kwitnienie rozciąga się w czasie, rozwija kolejne pąki. U mnie nie zdarzyło się, aby nie zakwitła odkąd ją mam.

Dostałam 3, a kwitnie co roku tylko ta

Ja to musiałabym na żywo zobaczyć i porównać. Ula, a czy ta co ja od Ciebie dostałam to nie jest 'Madame Furtado'? bo jak obejrzałam zdjęcia



a tą niżej kupiłam jako Bowl of Beauty

Ta z pierwszego to jak ode mnie to na pewno ona!

Natomiast ta 'Bowl of Beauty' to taka mało podobna do odmiany.
U mnie tak wygląda: mocno różowy kolor płatków zewnętrznych i olbrzymi kwiat


Może to przekłamanie kolorów w aparacie, a może inna odmiana, np. nieco bledsza 'Jeanne d'Arc'

To jak już próbuję uporządkować piwonie, to niepokoi mnie kupiona jako 'Shirley Temple', ale moim zdaniem bardziej przypomina 'Festiva maxima' Co myślicie?






i ta niżej czy to 'Primavere' bo taką zamawiałam?