Franusiowa napisał:
th- wiązanki piękne
![:bravo :bravo](/media/kunena/emoticons/applause.gif)
ale najbardziej zainteresowało mnie jak zrobione,
są świece z różami w środku i co to jest takie przezroczyste i się pali ?
Też na to zwróciłam uwagę.
Zanim Monia prawdę powie, to ja rozszyfrowałam tak :
Kupujesz w PO CZTERY ZŁOTE fajne, szklane wazoniki, na all kupujesz żelowe tilajty,w kwiaciarni parę róż, gąbkę do świeżych.
W domu pod wymiar szkła wycinasz gąbkę, moczyć ją i delikatnie osadzasz .
Różyczki tniesz, jedną z dłuższym ogonkiem wciskasz w gąbkę, drugą, krótszą na górę. Wyporność wypchałaby i tą dolną na górę i trzeba ją w gąbkę wcisnąć.
Zalewasz wodą do 7/8, a na wierzch kładziesz tilajta i odpalasz.
Bynajmniej ja tak bym zrobiła gdyby ktoś mi kazał powtórzyć taką kompozycję ze zdjęcia.
Ale może Mama Moni zna inne tajniki.