Opłacało się zabezpieczanie przed mrozami. Ciemiernik tybetański ma się świetnie



a nawet zawiązuje nasiona.

Ja znów przykryłam swoje ciemierniki tybetańskie na tę zimną noc. Zapowiadają około -5C, więc u mnie może być nawet 2-3 stopnie niżej. Szkoda, by nasiona przepadły



Przeglądam się od dłuższego czasu formie o ciemniejszych kwiatach (Deep Thibet ) i widzę, że sporo różni się od formy jasnoróżowej. Widać to już po kolorze liści, które są ciemniejsze i mają lekki fioletowawy, czy też bordowy odcień.





Porównanie liści obu form


fot.02.04.2022r.
.

Dziś do mojej kolekcji dotarł niespotykany ciemiernik tybetański o liściach żółtych z zielonym rzucikiem, Wspaniały! Teraz się zastanawiam, gdzie ten skarb wysadzić.




fot.06.04.2022r.
.

Polu cudny

Mój tybetański poległ pod ostatnim, ciężkim śniegiem i nie może się podnieść, choć połamany nie jest.





Sieweczki też lekko sfatygowane


fot.06.04.2022

U mnie by się miejsce znalazło

Wertyk, to nie jest kwestia braku miejsca a raczej miejsca bezpiecznego, gwarantującego dobry wzrost. Gdybym go straciła, nie byłoby możliwości ponownego zdobycia.. Tfu, tfu... Na psa urok.

Skąd takie cudo ?

Od kolekcjonera z Holandii, wyżebrany dla mnie przez przyjaciela.

Żółta forma już rośnie z dwoma innymi ciemiernikami tybetańskimi... Wnioskując z koloru łodyżek, kwiaty powinny być ciut ciemniejsze, niż przeciętnie. Ciekawa jestem, czy tak będzie?





Tymczasem, forma o jasnoróżowych kwiatach zaczyna się robić nieco chwastowata, a to oznacza, że nasiona dojrzewają


fot.10.04.2022r.
.

Ciekawe czy żółta powtarza cechy z nasion.

Mój ciemiernik tybetański pokazał już kły. Trochę go przysyłam korą ... tak na wszelki wypadek.

fot. 29.12.2022

Mój też na wierzchu. Grubasek , chyba w tym roku zakwitnie :

Zauważony przez przypadek . Zapadał już zmrok i tylko zdążyłam telefonem:

fot. 12.01.2023r

Tak wyglądał wczoraj mój Helleborus thibetanus.

Mój maluszek w zeszłym roku pokazał tylko liście,ale teraz będę mogła zobaczyć również kwiaty.

Ciemierniki tybetańskie o jasnoróżowych kwiatach już powoli się rozwijają, natomiast inne formy są dopiero w niedużych pąkach. szczególnie zapóźniony jest ciemnokwiatowy 'Deep Thibet'


fot.13.01.2023r.
.

Dziś zajrzałam do egzemplarza Helleborus thibetanus rosnącego w zupełnie innej części działki- na stanowisku dość słonecznym, ale o gliniastej, wolno nagrzewającej się glebie. Ten ciemiernik jest najbardziej zaawansowany w rozwoju.


fot.16.01.2023r.
.

Oglądając Wasze tybetany, przypomniałem sobie, że i ja gdzieś takowego wysadzałem w ubiegłym roku .
Czasem nie wtykam znaczników w nowo posadzone rośliny, bo wydaje mi się, że w niewielkim ogrodzie wszystko ogarniam Po trzech dniach umiarkowanych poszukiwań, udało się go odnaleźć...więc jednak ogarniam

Ciemiernik tybetański 24.01.2023 r

Kwiaty moich ciemierników tybetańskich ucierpiały trochę od mrozów, Tylko ciemnokwiatowy Deep Thibet nie, bo dopiero jest w pąkach przy ziemi.


fot. 16.02.2023r


fot. 20.02.2023r.

.